Infekcja intymna

Dziewczyny od 2 miesięcy zmagam się z infekcja intymna brałam już wszystko i nic nie działa. Betadine, ginolgin, trioxal , iladian, privovag, Pliva fem b, macmiror 500 i nic ciągle pieczenie pochwy i sromu , suchość, pękanie ranki w sromie  i pekniecie odmawiajace się w rowku oddzielającym pośladki.Nie wiem już co robić 

1 godzinę temu, Hiacynka1 napisał:

Dziewczyny od 2 miesięcy zmagam się z infekcja intymna brałam już wszystko i nic nie działa. Betadine, ginolgin, trioxal , iladian, privovag, Pliva fem b, macmiror 500 i nic ciągle pieczenie pochwy i sromu , suchość, pękanie ranki w sromie  i pekniecie odmawiajace się w rowku oddzielającym pośladki.Nie wiem już co robić 

Nie martw się Najlepiej idź do lekarza rodzinnego jak możesz i mu powiedz o tym ,polecę też picie żurawiny ,ale nie wiem czy pomorze ale ona jest chyba moczopędna i żurawiną wogóle ma chyba w sobie takie zalety że polecana jest na takie sprawy mi kiedyś lekarz kazał pić ale to chyba syrop z żurawiny był ale też herbatkę żurawinową  piłam ,polecam jednak te nie w saszetkach tylko w sypaną i nawadniać się ,więcej od samej wody nawodnienia ma woda z cytryną.

Podsumowując polecam ci żebyś udała się z tym do lekarza naprawdę bo jeszcze gorzej może być ,bo kto wie może potem nerki itp,jakby nie było to infekcja ,potem nerki i choroba nerek a to cichy zabójca ,nie wstydź się idź z tym do niego i mu powiedz

6 minut temu, Xao123 napisał:

Nie martw się Najlepiej idź do lekarza rodzinnego jak możesz i mu powiedz o tym ,polecę też picie żurawiny ,ale nie wiem czy pomorze ale ona jest chyba moczopędna i żurawiną wogóle ma chyba w sobie takie zalety że polecana jest na takie sprawy mi kiedyś lekarz kazał pić ale to chyba syrop z żurawiny był ale też herbatkę żurawinową  piłam ,polecam jednak te nie w saszetkach tylko w sypaną i nawadniać się ,więcej od samej wody nawodnienia ma woda z cytryną.

Podsumowując polecam ci żebyś udała się z tym do lekarza naprawdę bo jeszcze gorzej może być ,bo kto wie może potem nerki itp,jakby nie było to infekcja ,potem nerki i choroba nerek a to cichy zabójca ,nie wstydź się idź z tym do niego i mu powiedz

A i myślałaś o odrobaczaniu? Od razu skojarzyło mi się z tymi robakami czy co to tam się tak nazywa niewiem może tasiemce czy coś takie białe długie moja znajoma kiedyś mu mówiła że miała i jej wychodziły i to naprawdę i piła jakiś antybiotyk ,,tylko proszę nie zrozum mnie źle 

A nawadnianie żeby toksyny wypłukać takie tam 

Mam nadzieję że pomogłam 

Ponoć człowiek powinien odrobaczać  się przynajmniej raz w roku