bialas55 0 Napisano Marzec 12, 2023 Witam, źle obróciłem pieniędzmi i suma sumarum straciłem 1230 zł. Nie jest to wielka tragedia, bo pracuję, zarabiam i mam za co bułki kupić. Zgodnie z moimi wyliczeniami, po lipcowej wypłacie, będzie można uznać, że to odrobiłem. Poprzez zaoszczędzeniu na rzeczach, które systematycznie kupuję i na pewno bym nadal kupował, gdyby nie ta strata. Po prostu przez parę miesięcy ich nię będę kupował. Mimo wszystko do tego lipca, mój spokój ducha będzie nadal poddenerwowany, że uwaliłem kasę przez własną głupotę. No i wymyśliłem, że wezmę pożyczkę w moim banku na 1300 zł. Wiedząc, że tak jakby już pokryłem tą stratę, będzie mi łatwiej na duszy, a jestem emocjonalnym człowiekiem i w spokoju zrealizuje plan oszczędność do lipca. Wiem dziwne to, widzicie w tym sens? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mikson 0 Napisano Marzec 12, 2023 ty tak na poważnie? Brać kredyt dla spokoju ducha ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bialas55 0 Napisano Marzec 12, 2023 Na bardzo poważnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach