Malowanie kaloryferów

Czy jest już jakiś wątek? Jest tu kto?

Ojej, co to za okazja, że Hania wyjechała? A no tak, Wielkanoc! Och to z tej okazji umilę przyszłym sąsiadom Święta i będę im nawalać w żeliwny kaloryfer. Za lata ucisku przez kościół  

Ciekawe czy ktokolwiek uwierzył w tę bzdurę, że niby o świętach zapomniała  

Jolanta dobudowała wielką teorię do tego, jak kocha remonty i malowanie kaloryferów, po czym zobaczyła, ile roboty jest przy tym i już jest mowa, że teść się tym zajmie XD

13 godzin temu, admiralicja napisał:

Jolanta dobudowała wielką teorię do tego, jak kocha remonty i malowanie kaloryferów, po czym zobaczyła, ile roboty jest przy tym i już jest mowa, że teść się tym zajmie XD

ale teść od początku się tym zajmuje! 

A jak udziergi? Nie mam ig a w najnowszym filmie nic na temat wielkiej pasji 

Widziałyście najnowsze rewelacje z is? Dżola załamana i emocjonalnie nie nadążająca za tym, że teść tak zpier.... że skończy remont tak jak zapowiedział czyli na początku maja. No przerosło ją to. Zaczyna wychodzić na jednego z największych leni YT. Ledwo wrócili z wakajek, zdązyła pomalowac kaloryferek, zareklamować klapki, robić swój sweterek przedszkolaka, zapomnieć że odbyła się wielkanoc  i już przepracowana i przebodźcowana znowu ma wolne. Ciężkie musi być życie z takim kimś, pan mąż to póki co ma morze cierpliwości. Ciekawe kiedy się skońćzy.

3 godziny temu, rozmawiam napisał:

A jak udziergi? Nie mam ig a w najnowszym filmie nic na temat wielkiej pasji 

kończy te cytryny, co 10 cm wstawia fotę okraszoną samozachwytem

2 godziny temu, Ziemiorka napisał:

Widziałyście najnowsze rewelacje z is? Dżola załamana i emocjonalnie nie nadążająca za tym, że teść tak zpier.... że skończy remont tak jak zapowiedział czyli na początku maja. No przerosło ją to. Zaczyna wychodzić na jednego z największych leni YT. Ledwo wrócili z wakajek, zdązyła pomalowac kaloryferek, zareklamować klapki, robić swój sweterek przedszkolaka, zapomnieć że odbyła się wielkanoc  i już przepracowana i przebodźcowana znowu ma wolne. Ciężkie musi być życie z takim kimś, pan mąż to póki co ma morze cierpliwości. Ciekawe kiedy się skońćzy.

kończy te cytryny, co 10 cm wstawia fotę okraszoną samozachwytem

akurat trochę sama się z tego śmieje, że dramat influencerki. To odebrałam z przymrużeniem oka. 

No niby tak, ale z drugiej strony kontent remontowy jej się klika wiec jakby robili wolniej, to miałaby więcej materiału, więcej wyświetleń i więcej hajsu. A tu nie zdąży nawet negocjacji z producentem farby dla influencerek zacząć, bo teść jej już pomalował ściany.

Super, że tak z przymrużeniem oka się śmieje, że dramat influencerki, ja też teraz zażartuję, że hej dziewczyny, ależ mam problem, chciałam zacząć ćwiczyć, żeby zdobyć wymarzoną sylwetkę na lato i wyobraźcie sobie, że nie zdążyłam kupić stroju, a sama z siebie schudłam 3 kg! To jakiś koszmar, hehe.

Te żarciki branżowe może niech zostawi sobie na spotkania z koleżankami influ, bo teraz śmieszki, a potem znowu będą posty w stylu "normalizujmy siniaki" albo inne bzdury, że ją to przerosło.

Wjechały polecajki książek. A gdzie Jola wypoczywa?

Temat umarł śmiercią naturalna 

Aktualnie sama przyznała, że nie chce jej się robić niczego ambitniejszego XD