Jak poradzić sobie z uzależnieniem od internetu?

Mam 25 lat,mieszkam w Niemczech, aktualnie nie pracuje,ponieważ jestem w ciąży. Wcześniej pracowałam,to nie było to aż tak odczuwalne,ale teraz całe dnie mi zlatują tylko na siedzeniu na YT,forach,ciągle sprawdzam meila,szukam też nowego mieszkania,staram się rozwiązać problemy. Nie zajmuje się domem,jedynie ugotuje sobie i raz na tydzień posprzątam,przez te upały nie mam ochoty wychodzić,mam książki,ale zawsze je odkładam na rzecz neta,chce się uczyć niemieckiego,ale nie mogę,bo net i coś ciekawszego,chce ćwiczyć też nie umie się do niczego zmotywować żeby w końcu zacząć żyć.Z jednej strony nie chce siedzieć na necie,jestem później taka zmęczona,zamulona,a z drugiej nie umie się oderwać. 

3 godziny temu, pati1236 napisał:

Mam 25 lat,mieszkam w Niemczech, aktualnie nie pracuje,ponieważ jestem w ciąży. Wcześniej pracowałam,to nie było to aż tak odczuwalne,ale teraz całe dnie mi zlatują tylko na siedzeniu na YT,forach,ciągle sprawdzam meila,szukam też nowego mieszkania,staram się rozwiązać problemy. Nie zajmuje się domem,jedynie ugotuje sobie i raz na tydzień posprzątam,przez te upały nie mam ochoty wychodzić,mam książki,ale zawsze je odkładam na rzecz neta,chce się uczyć niemieckiego,ale nie mogę,bo net i coś ciekawszego,chce ćwiczyć też nie umie się do niczego zmotywować żeby w końcu zacząć żyć.Z jednej strony nie chce siedzieć na necie,jestem później taka zmęczona,zamulona,a z drugiej nie umie się oderwać. 

A jaka przyczyna siedzenia w necie jest u cb ?.

1 godzinę temu, Barnaba 234 napisał:

A jaka przyczyna siedzenia w necie jest u cb ?.

Właściwie,to nie wiem do końca. Może chce się oderwać,nie myśleć,uciekam do internetu przed obowiązkami, rzeczami,które powinnam zrobić,ale mi się nie chce.

4 godziny temu, pati1236 napisał:

Mam 25 lat,mieszkam w Niemczech, aktualnie nie pracuje,ponieważ jestem w ciąży. Wcześniej pracowałam,to nie było to aż tak odczuwalne,ale teraz całe dnie mi zlatują tylko na siedzeniu na YT,forach,ciągle sprawdzam meila,szukam też nowego mieszkania,staram się rozwiązać problemy. Nie zajmuje się domem,jedynie ugotuje sobie i raz na tydzień posprzątam,przez te upały nie mam ochoty wychodzić,mam książki,ale zawsze je odkładam na rzecz neta,chce się uczyć niemieckiego,ale nie mogę,bo net i coś ciekawszego,chce ćwiczyć też nie umie się do niczego zmotywować żeby w końcu zacząć żyć.Z jednej strony nie chce siedzieć na necie,jestem później taka zmęczona,zamulona,a z drugiej nie umie się oderwać. 

A może przez hormony masz teraz taki stan, ze tylko chce ci się leżeć, nic nie robić i siedzieć w necie ? Daj sobie luzu trochę. 

39 minut temu, wrrr_gzium napisał:

A może przez hormony masz teraz taki stan, ze tylko chce ci się leżeć, nic nie robić i siedzieć w necie ? Daj sobie luzu trochę. 

Zawsze tak miałam na wakacjach jak chodziłam do szkoły,a później pracowałam więc nie zwracałam na to uwagi,bo i tak większość dnia praca,ale teraz to jest mocno widoczne przez co strasznie tyje i już nie mogę na siebie patrzeć( przytyłam do 15 tygodnia,4 miesiąca 5kg),a teraz jest 17 tydzień i widzę,że brzuch jest coraz większy. Tyje więcej niż normalnie.