ŁódźwPRL 4 Napisano Sierpień 14, 2023 Dzień dobry chociaż jest środek nocy... Nie mogę zasnąć. Męczy mnie jedna rzecz, na którą szukam odpowiedzi. We wtorek 8.08 zmarł mój Tato. To dla mnie to niebywały cios i wielka strata. Nie mogę przejść normalnie obok rozwieszonych nekrologów bo zaczynam mieć łzy w oczach i totalne flashbacki Tato bardzo cierpiał szczególnie przez ostatni rok. Jego zdrowie degradowało od grudnia 2021. Pocieszam się tym, że już nic go nie boli. Byłem przy nim kiedy odchodził. I stało się tak jak Tata zawsze sobie tego życzył - umarł w domu. Wracam do daty 8.08. Ta data przyśniła mi się mniej więcej w połowie marca tego roku. We śnie widziałem jakby hasło z TV "Koniec wojny" i zapis daty 8.08 wielkimi, czarnymi fontami. Po przebudzeniu czułem się bardzo dziwnie. Opowiedziałem o tym śnie moim Rodzicom i kilku osobom. Zapisałem ten dzień w notatniku. Później zapomniałem o tym fakcie. Powrócił on w momencie kiedy przeczytałem kartę zgonu Taty - 8.08; 7:10. Zbladłem wtedy i oblepił mnie lęk. Chciałem zapytać Was co o tym sądzicie. Później napiszę jeszcze o jednym śnie, który miał miejsce wcześniej bo w grudniu 2021. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach