Najlepszy proszek do prania to...........wasze opinie?

a jak ktoś nie mieszka przy granicy z niemcami to co ma na ukraine po proszki jechać?

a jak ktoś nie mieszka przy granicy z niemcami to co ma na ukraine po proszki jechać?

zdecydowanie vizir

vizir ale z niemiec bo polski uczula i spiera kolory ;)

z biedronki do koloru, dla mnie lepszy niz vanish z Niemiec

Dash

odplamiacze z lidla tez sa ok , niemieckie proszki też ale niestety nie mam dostepu , te persile ariele i viziry w polsce są oszukane, E jest całkiem dobry , do białego ekstra do kolorów też , chroni kolory jak zaden inny ale nie wszystko dopiera

Ja lubię prac w gryzie ale e tez jest ok

ariel - kolory i vizir do bialego

ja polecam niemieckie proszki do prania - są niezastąpione np. ariel lub persil i najlepiej kupić oryginalne wtedy efekt jest zdumiewający. Ja zamawiam je tu http://www.to-ma.com.pl/chemia-gospodarcza--niemiecka,k152.html

najnowszy E do białego i koloru

Tabletki persil do koloru, a do białego belgijski dixan zamawiam na extra.sklep.pl ale odbieram osobiście u nich w sklepie (czasem też dowożą mi jak nie mam czasu podjechać)

szki nasilily objawy azs, wiec teraz mam polskiego dzidziusia i E do koloru

Testowałam już chyba wszystko, ale czy ktoś używał proszku Triumf lawendowo rumiankowego? A moje metody to: - sprawdż jaką masz w domu twardość wody, - proszku dodaję do prania zgodnie z instrukcją, jeżeli masz twardą wodę to do prania zasadniczego możesz dodać płynu do zmiękczania tkanin - plamy lepiej sie wypłukują z tkaniny przez zwiększoną penetrację detergentu, - na plamy "wątpliwego pochodzenia" stosuję mydło biały jeleń - tkaninę zwilżyć ciepłą wodą, lekko namydlić do uzyskania piany i odczekać około minuty - wrzucamy do pralki i po plamie, - jeżeli plamy są stare - postępujemy jak wcześniej + lekko pocieramy tkaniną o tkaninę - kolor pozostaje bez zmian a plama rozpuszcza się. W poprzednich postach padło pytanie o proszek REX - osobiście nie polecam, ma lekki zapach chloru. Ale byłam zaskoczona płynem do prania REX o zapachu migdałów - pranie miłe w zapachu i dotyku, plamy z trawy i błota doprały się. Kupiłam go przypadkiem podczas wakacji a dał zaskakujące efekty. To do prania drogie Panie...czyli pokazać naszej połówce jak to się robi a w tym czasie chwila relaksu:)

dash

Dla mnie najlepszy proszek to Persil Megaperls w granulkach, kupuje go na allegro. Bardzo dobry proszek, idealnie usuwa plamy, a przy tym pięknie pachnie. Podsyłam stronkę do tego proszku http://allegro.pl/persil-color-megaperls-proszek-do-prania-18-36pr-i2826466747.html

a używał ktoś proszku o nazwie "sen"? jestem bardzo ciekawa opinii na jego temat

persil ariel maja taki sam sklad, dobre sa orzechy piorace

Proszek E 2w1 Active Plus. Bardzo mi odpowiada. ubrania są miękkie i fajnie delikatnie pachną.

Wg mnie najlepszy to nasz polski E, jestem zadowolona zarówno z proszku do koloru jak i białego. Ich płyny do płukania również używam, ładnie i długo pachną. Ogólnie jestem zadowolona z tej marki.

Nie mam porównania, bo od lat używam tego samego :) Ciekawa jestem czy faktycznie są takie różnice między proszkami.

E ma w swoim składzie zmiękczacz wody,co przemawia na jego korzyść:)Dopiera bardzo dobrze i ladnie pachnie.Jak dla mnie same plusy.

Mieszkałam w Poznaniu-na obrzeżach,teraz w Gdańsku-centrum. W Poznaniu nie musiałam robić jakichś specjalnych wysiłków by pranie było białe i ładnie pachniało. Proszek E dawało sobie radę. W Gdańsku natomiast to jakaś porażka. Po kilku praniach zmatowione ubrania,szare,nie pachnące nawet po wlaniu litrów płynu. Dlaczego? Woda,paskudna woda. Tyle lat miałam ala nowe i ładne ubrania,a piorąc tutaj kilka razy to mogę sobie tylko wspomnieć o ich bieli. Kupiłam Vizir-poradził sobie, ale mocząc w gorącej wodzie kilka godzin by biel była bielą. I tak lepiej od E. I niestety chcąc czy nie chcąc zostałam zmuszona do zakupienia proszku oraz płynu niemieckiego. Ja akurat lubię swoje rzeczy,i bardzo nie lubię gdy szybko się niszczą. Nie po to wydaję kupę pieniędzy by jakaś woda i proszek niedający sobie rady niszczyła moje dobre samopoczucie. I niestety niemieckie produkty wygrały. Kocham swój kraj,ale ten kraj mnie niszczy i niestety zdradzam go właśnie w ten sposób. Prawdą jest,że dla nas robią gorsze produkty,bzdurą natomiast jest,że my mamy inne pojęcie o bieli niż niemcy. Dlatego dopóki mieszkam w centrum miasta będę kupować niemieckie produkty.

clovin multicolor , zakupiłam z ciekawości bo był w promocji , kupowałam lidlowskie proszki jak lel czy maxi trat i odradzam , czy to do koloru czy to do bieli , biel szarzała i tak a kolory się spierały , persil i ariel z plamami nie daja jednak rady , vizir nie dość ,że śmierdzi i uczula to spiera kolorowe rzeczy a biel i tak żółknie , a o dziwo E sie sprawdził do bieli bije wszystkie inne dostepne na polskim rynku , do kolorowego już mi się skończył i kupiłam inny proszek, poluje jeszcze na E standard , ten stary ale już go w sklepach nie widzę

Polecam proszek UNI-BIEL polskiej firmy która istnieje od 1982 r. Jest naprawdę świetny i chyba jest jedynym kompaktem na rynku tzn. dedykowany jest do rzeczy białych i kolorowych. Maja całą gamę produktów których również używam tzn. odplamiacze, wybielacze itp. Szczególnie dobrym ich produktem jest OXY-CLEAN, który nie dość że wybiela to jeszcze ma działanie bakteriobójcze i likwiduje grzyby i chyba rzecz najważniejsza nie ma tam nawet odrobiny chloru bo z tego co wyczytałem to ich chemia oparta jest na aktywnym tlenie i enzymach. Jeśli ktoś jest zainteresowany to podaje adres strony: www.radziemska.pl

do białego prania używam Passion Gold Weiss. Kupuję duże opakowanie 9,1 kg, które wystarcza na 130 prań. Wcześniej używałam persila ale niestety jego cena powalała. Przy moich dzieciach i i stosach ich brudnych ubrań, muszę liczyć się z wydatkami. znalazłam w internecie ten proszek za małe pieniądze http://alechemia.pl/glowna/12-passion-gold-weiss-91-kg.html

zakupiłem raz na allegro angielski proszek KOFL(king of laundry) duże opakowanie 15kg -300prań, ) rewelacja , ostatnio próbowałam go znó zakupić niestety nie ma go na allegro . a na stronie producenta w anglii cena znacznie wyższa , pewnie z wysyłką do Pl tez byłby problem .

najlepsze to E i Pollena Rex , nawet ariel się chowa

zazwyczaj kupuję proszki w LIDLU

Ja od niedawna używam do prania kapsułek, obecnie mam możliwość testowania kapsułek z Vizira Original Fresh. Problem zabrudzonej szuflady pralki zniknął natychmiast :) Kapsułkę umieszcza się bezpośrednio w bębnie pralki, rozpuszcza się nawet w niskich temperaturach. Służą do prania zarówno ubrań białych jak i kolorowych, kapsułki dopierają nawet bardzo zabrudzone tkaniny. To wszystko sprawia, że użycie kapsułek jest wygodne i szybkie :) Polecam wszystkim!!!