Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Urmaj

Teraz myślę że miałem

Polecane posty

Teraz myślę że miałem zapalenie najądrza. Żałuję że nie poszedłem do lekarza a wszyscy mi pisali żeby iść. Tylko ciągle płakałem. Gdybym miał żonę albo dziewczynę to poszedłbym. Może chciałem żeby mama się martwiła ale ona nawet o tym nie wie. Chciałem żeby zobaczyła że jest mi tak źle że nie mam już żadnej nadziei że nie pójdę do lekarza mimo że mogę przez to zostać nepłodnym impotentem. Żeby się martwiła albo miała wyrzuty sumienia.

Jak wstaję rano właściwie jak się budzę to przeważnie pierwsze o czym myślę to skurczenie jąder. Od półtora roku. Potem często płaczę jak pracuję rano w oborze i nikt tego nie widzi i jestem wtedy zły na rodziców że zmarnowałem młodość. Potem przychodzę do domu na śniadanie i jest normalnie rozmawiam z tatą. Potem oglądam telewizję. Myślę też jak zarobić pieniądze ale nie mam pomysłu i mam zwątpienie czy mi się uda jeszcze cokolwiek osiągnąć. Nie wiem co z tą gospodarką robić. 

Potem wieczorem piszę na badoo do dziewczyny. Niestety od kilku dni piersiasta taksówkarka z drugiego końca Polski nie odpisuje a nowej do pisania jeszcze nie znalazłem. Z tym że tego nie lubię bo to przykry obowiązek że musisz codziennie wejść na portal i coś napisać żeby podtrzymać kontakt a i tak na 99% do niczego to nie prowadzi.

Jak zachorowałem z nerwów zniszczyłem blachę w drzwiach od stodoły, stare widły, drabinę częściowo, krzesło w salonie, część futryny. Jednak czas leczy rany albo brak testosteronu zpowodował apatię, spadek agresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Urmaj napisał:

Teraz myślę że miałem zapalenie najądrza. Żałuję że nie poszedłem do lekarza a wszyscy mi pisali żeby iść. Tylko ciągle płakałem. Gdybym miał żonę albo dziewczynę to poszedłbym. Może chciałem żeby mama się martwiła ale ona nawet o tym nie wie. Chciałem żeby zobaczyła że jest mi tak źle że nie mam już żadnej nadziei że nie pójdę do lekarza mimo że mogę przez to zostać nepłodnym impotentem. Żeby się martwiła albo miała wyrzuty sumienia.

Jak wstaję rano właściwie jak się budzę to przeważnie pierwsze o czym myślę to skurczenie jąder. Od półtora roku. Potem często płaczę jak pracuję rano w oborze i nikt tego nie widzi i jestem wtedy zły na rodziców że zmarnowałem młodość. Potem przychodzę do domu na śniadanie i jest normalnie rozmawiam z tatą. Potem oglądam telewizję. Myślę też jak zarobić pieniądze ale nie mam pomysłu i mam zwątpienie czy mi się uda jeszcze cokolwiek osiągnąć. Nie wiem co z tą gospodarką robić. 

Potem wieczorem piszę na badoo do dziewczyny. Niestety od kilku dni piersiasta taksówkarka z drugiego końca Polski nie odpisuje a nowej do pisania jeszcze nie znalazłem. Z tym że tego nie lubię bo to przykry obowiązek że musisz codziennie wejść na portal i coś napisać żeby podtrzymać kontakt a i tak na 99% do niczego to nie prowadzi.

Jak zachorowałem z nerwów zniszczyłem blachę w drzwiach od stodoły, stare widły, drabinę częściowo, krzesło w salonie, część futryny. Jednak czas leczy rany albo brak testosteronu zpowodował apatię, spadek agresji.

a czemu obwiniasz innych o swoje głupie decyzje ? chyba jesteś dorosły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, szpieg z krainy baraboli napisał:

a czemu obwiniasz innych o swoje głupie decyzje ? chyba jesteś dorosły

To jest trudne pytanie, może nie chciałem dorosnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, szpieg z krainy baraboli napisał:

a czemu obwiniasz innych o swoje głupie decyzje ? chyba jesteś dorosły

Między innymi dlatego tu piszę żeby poznać odpowiedzi na takie pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest proste bo musiałbyś w pojedynkę wypłynąć na głębokie wody gdzie nauczyłbyś się pływać zwyczajnie. Musiałby być impuls w postaci gdzie rodzice przestają istnieć, to wtedy byłaby motywacja. A tak to jest jak jest i strach przed zmianą.😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, szpieg z krainy baraboli napisał:

po co wgl chcesz kogoś poznać jak nie lubisz rozmawiać z kobietami

rozmowa to część związku

a jak nei lubisz obowiązków to w związku jest ich więcej

To jest na zasadzie chciałaby dusza do raju, ale niezbyt tam pasuje 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, szpieg z krainy baraboli napisał:

Wczoraj twierdziłeś,  że mnie nie czytasz.

Bo od reguł są wyjątki i potrafiłeś spłodzić ze dwa zdania, to potraktuj to jako nagrodę. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, szpieg z krainy baraboli napisał:

Po co w ogóle chcesz kogoś poznać skoro nie lubisz rozmawiać z kobietami. Rozmowa to część związku i   jak nie lubisz obowiązków to w związku jest ich więcej. 😁

Da się ulepić z tego dwa zdania. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może coś w tym być. Siostra mi powiedziała że faceci i jej facet też tak mają że jak są chorzy to najpierw zwracają się do rodziców. Ona czasem jest zła na swojego że jest tak zżyty z rodzicami a ja mu zazdroszczę ale to ich jedyne dziecko. Siostra mu ugotowała rosół jak był chory. Mój tata jest chory teraz to też mama mu pomaga wszystko załatwiać umawia wizyty, dowiaduje się w internecie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, szpieg z krainy baraboli napisał:

po co wgl chcesz kogoś poznać jak nie lubisz rozmawiać z kobietami

rozmowa to część związku

a jak nei lubisz obowiązków to w związku jest ich więcej

Jestem bardzo gadatliwy to jeden z objawów skurczenia jajek. Tylko te dziewczyny nic nie piszą od siebie tylko ja się muszę produkować. Też się boję żeby ich nie spłoszyć jakimś tekstem i jednocześnie boję się zaprosić na spotkanie albo sam sobie nie wiedzę że nadaję się do związku. Może jak trafię na odpowiednią kobietę to pisanie będzie przyjemnością albo coś musi się we mnie zmienić, znormalnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie da się wybierać. Wszystkie wyglądają na miastowe. Zacząłem pisać ostatnio o krowach. Poza tym mogę tylko do niektórych pisać inaczej trzeba zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Urmaj napisał:

Nie da się wybierać. Wszystkie wyglądają na miastowe. Zacząłem pisać ostatnio o krowach. Poza tym mogę tylko do niektórych pisać inaczej trzeba zapłacić.

Podpowiem tematy. Np. dzieciństwo (zabawy, marzenia, koledzy, szkoła, pierwsza miłość dziecięca, wakacje, ulubione zajęcia po szkole, seriale, gry, głupie pomysły, śmieszne sytuacje).

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Urmaj napisał:

Jestem bardzo gadatliwy to jeden z objawów skurczenia jajek. Tylko te dziewczyny nic nie piszą od siebie tylko ja się muszę produkować. Też się boję żeby ich nie spłoszyć jakimś tekstem i jednocześnie boję się zaprosić na spotkanie albo sam sobie nie wiedzę że nadaję się do związku. Może jak trafię na odpowiednią kobietę to pisanie będzie przyjemnością albo coś musi się we mnie zmienić, znormalnieć.

jak nie piszą nic od siebie to są nudne i nie warto do nich zagadywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×