introvertea 12 Napisano niedziela o 21:06 Szedlem teraz ulicą caly przerazony jak to ja bo juz godz 23 i ciemno i widzialem chodzące pary trzymajace sie za rece. Dziewczyny piękne, zwiewne, delikatne i kruche jak kwiaty - ubrane ponętnie, kusząco - ale czują się bezpiecznie, bo idą z facetem, wiedzą, że w razie czego on je obroni A ja bym żadnej nie obronił Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
introvertea 12 Napisano niedziela o 21:09 Nawet bałbym się iść z taką atrakcyjną, bo ją bez przerwy faceci zaczepiają Raz szedłem z atrakcyjną koleżanką jeszcze w szkole średniej i cały czas na ulicy różni faceci ją zaczepiali w bialy dzien i juz wtedy czulem, że ja powinienem pewnie ją bronic, a ja sam sie balem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mons 103 Napisano niedziela o 21:15 a jakby jakis psychol na nich z nozem wyskoczyl to by sie posrali w majty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
introvertea 12 Napisano niedziela o 21:21 4 minuty temu, mons napisał: a jakby jakis psychol na nich z nozem wyskoczyl to by sie posrali w majty Ci faceci, przy których dziewczyny i kobiety czują się tak bezpiecznie? Pow ie tak Potęgą większości ludzi jest to, że nie myślą i nie przewidują A moim przekleństwem bylo zawsze to, że myślałem i przewidywałem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mons 103 Napisano niedziela o 21:31 spoko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janek Sob 8 Napisano poniedziałek o 18:37 mam to samo, ja oczywiście też jestem samotny, ale wielokrotnie też właśnie miałem taką rozkminke, że żadna kobieta nie chciałaby ze mną być bo by nie czuła się przy mnie bezpieczna. jestem totalnym lamusem i też nie obroniłbym kobiety bo sam się boje jak jest jakieś zagrożenie. i podobnie tak jak ty, kiedyś dawno temu miałem te przyjemność, ze przez około 3 tygodnie spotykałęm się z naprawdę atrakcyjną ale i wyzywającą laską, taką troszkę dresiarą i centralnie bałem się z nią chodzić bo przyciągała wszystkich bad boyów a i sama miała cięty język, bałem się, że będzie jakaś akcja a ja się obsram. finalnie pewnie zrozumiała, że jestem frajerem i mnie rzuciła jak śmiecia z dnia na dzień i żeby było jasne, nie miałem jej to za złe, takich frajerów się tak własnie rzuca jak nie rozumie o co chodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adex 0 Napisano wtorek o 16:30 (edytowany) Jak dresiara to nawet lepiej,że z na nie jestes,zawszse szukaj spokojnej i na swoją miare, wswojej lidze. Edytowano wtorek o 16:30 przez Adex Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach