Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Klitek

Dla człowieka praca pieniądze sukces i pasje powinny być ważniejsza niż relacje międzyludzkie

Polecane posty

Wtedy wszystko jest na właściwym miejscu i człowiek jest szczęśliwy

Dlatego że praca jego własne sukcesy zarobki i pasje to wszystko rzeczy nad którymi człowiek może mieć kontrolę dlatego w tym powinien odnajdęwać swoje szczęście

A błędem człowieka jest jeśli nie widzi wartości w pieniądzach karierze itd. tylko postrzega szczęście w relacjach międzyludzkich tak jak ja bo nad Relacjami międzyludzkimi nie ma człowiek kontroli. Może kontrolować to jak sam się zachowuje ale nie ma wpływu na to jak inni będą się zachowywać wobec niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Np. ja popełniłam taki błąd że dla mnie motywacja do szukania pracy zawodowej jest nadzieja że poznam tam nowych fajnych ludzi

I znów może mnie czekać rozczarowanie bo okaże się że będą tam sami nie fajnie a w dodatku starzy i brzydcy

W pracy każdy normalny człowiek i ja też tak powinienem myśleć tylko o pracy a wszystkich ludzi tam czyli współpracowników i szefa mieć w dupie

Generalnie moim problemem jest to że nie mam wszystkich ludzi w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, ZbanowanaSalowa napisał:

Najważniejsze jest zdrowie i miłość, a reszta sama przychodzi lub nie. 

A ty przestań jęczeć, bo aż nie wypada 😅

Zdrowie jest ważne a miłość jest tak samo ... warta jak ludzie bo miłość dotyczy ludzi a ludzie powinni być ... Warci dla każdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, OUYA napisał:

starczy byc w dobrych stosunkach z wlasna rodzina i paroma osobami, a co ludzie z ulicy cie obchodza 

chociaz nie kazdy jest intro i moze bardzo chciec sławy i uznania to trzeba samemu progresowac cały czas

Z rodziną też nie trzeba bo żadnej realnej pomocy od nich nie ma 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Klitek napisał:

Zdrowie jest ważne a miłość jest tak samo ... warta jak ludzie bo miłość dotyczy ludzi a ludzie powinni być ... Warci dla każdego

A ja zamiast ukochanym, to zadowalam się bananem ze sklepu? I co Ty na to? 🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Jestem Jaka Jestem napisał:

A ja zamiast ukochanym, to zadowalam się bananem ze sklepu? I co Ty na to? 🙄

Ja masz wyrzucić po użyciu to lepiej daj mi, zjem 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Heniek Gunia napisał:

Ja masz wyrzucić po użyciu to lepiej daj mi, zjem 😄

Panie Heniu, ale niestety została już tylko skórka 😅

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

A ja zamiast ukochanym, to zadowalam się bananem ze sklepu? I co Ty na to? 🙄

Możesz zachorować od tego, zarazić się jakimiś bakteriami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Urmaj napisał:

Możesz zachorować od tego, zarazić się jakimiś bakteriami.

z tym bananem to na pewno była podpucha, żeby forumowi prawicy się napalili wyobrażając sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Urmaj napisał:

Możesz zachorować od tego, zarazić się jakimiś bakteriami.

To jedzenie bananów jest zakazane? Od kiedy? 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niesamowicie w rzeczywisto napisał:

A kim jesteś chcesz się poznać czy się znamy? 

Jak zobaczę twarz, będę wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Klitek napisał:

Np. ja popełniłam taki błąd że dla mnie motywacja do szukania pracy zawodowej jest nadzieja że poznam tam nowych fajnych ludzi

Dla mnie jest to właśnie bardzo demotywujące, bo tzw. fajni ludzie nie istnieją. Można sobie wmawiać przez całe życie że jacyś ludzie są fajni, ale nie są. Jeden człowiek dla drugiego człowieka to tylko albo konkurencja jeśli jest tej samej płci, albo obiekt prokreacyjny jeśli jest przeciwnej. Nie lubię konkurować z innymi, bo niestety kształtowano mnie na człowieka wierzącego w brednie nie mające pokrycia w rzeczywistości. Do prokreacji też mnie nie bardzo ciągnie, bo jestem zdania że ten gatunek jest felerny i zostanie siłą ewolucji zastąpiony przez lepszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie mają tendencję do przypisywania większej wartości swoim własnym wartościom, celom, przeżyciom i wszystkiem innemu oraz umniejszanie cudzemu. Kiedy zaczynaja w tym konflikcie przegrywać z innym człowiekiem bo okazują się słabsi szukają sojuszników celem wspólnego pokonania jednostki większej od nich i bardzo często się im to tą metodą udaje, ale jednocześnie zostaje osłabiony cały gatunek poprzez eliminację jednostki bardziej wartościowe przez tłum gorszych. Później dochodzi do wojen w których ścierają się między sobą całe grupy i wszystko zostaje podporządkowane temu konfliktowi. Coś takiego nie może trwać wiecznie, w końcu wyłoni się gatunek wolny od tego schematu i zdominuje wszystkie inne zniewolone. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze już dawno możemy być zdominowani w jakimś kosmicznym zoo stworzonym na taki model aby symulować nasze naturalne środowisko i zezwalający nam na pewną dawkę autonomii, ale w oddzieleniu od innych gatunków. Jak w kosmicznej klatce której nawet nie dostrzegamy, jesteśmy atrakcją dla gatunku naczelnego jak dla nas małpy w zoo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obie rzeczy sa wazne, samorozwoj jak i relacje miedzyludzkie. Nie musimy sie przyjaznic z kazda napotkana osoba, ale dobrze miec grono bliskich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Żaba Monìka napisał:

Obie rzeczy sa wazne, samorozwoj jak i relacje miedzyludzkie. Nie musimy sie przyjaznic z kazda napotkana osoba, ale dobrze miec grono bliskich ludzi.

Ja w dużej mierze zaprzepaściłem samorozwój. Rozwijałem się jako tako do około 25 roku życia - zrobiłem prawo jazdy i to nawet dosyć wczesnie, skończyłem studia

Ale potem jedna wielka pustka, bo śmiertelnie bałem się podjąc pracy zawodowej, to były czasy 20% średniego bezrobocia w Polsce i każdy straszył, że tylko mając 10 lat doświadczenia zawodowego będąc zaraz po studiach, znając biegle kilka języków obcych, i będąc hiperprzebojowym i z najtwardszymi łokciami i dupą można wygrać wyścig kilkuset kandydatów na operatora ściery do podłogi - więc ja uznałem, że w przypadku mojej osoby nie ma sensu nawet startować do takiej konkurencji, bo zgniotą mnie na śmierć w pierwszej sekundzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Klitek napisał:

Ale potem jedna wielka pustka, bo śmiertelnie bałem się podjąc pracy zawodowej, to były czasy 20% średniego bezrobocia w Polsce i każdy straszył, że tylko mając 10 lat doświadczenia zawodowego będąc zaraz po studiach, znając biegle kilka języków obcych, i będąc hiperprzebojowym i z najtwardszymi łokciami i dupą można wygrać wyścig kilkuset kandydatów na operatora ściery do podłogi - więc ja uznałem, że w przypadku mojej osoby nie ma sensu nawet startować do takiej konkurencji, bo zgniotą mnie na śmierć w pierwszej sekundzie

No i miałeś rację, teraz wymagania są jeszcze większe. Chyba że chcesz wykonywać gunwno prace które bardziej cię ośmieszają niż coś ci dają i za chwile nie będą potrzebne przez automatyzację typu obsługa w biedronce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×