Omówiliście kilka dzielnic stolicy, ale co z pozostałymi?

Czyli z tymi?
 

Bielany

Ochota

Rembertów

Targówek

Ursus

Ursynów

Wawer

Wesoła

Włochy

Żoliborz

Przecież i tak nie dokonasz żadnych zmian, bo brakuje ci konsekwencji w działaniu to po co się produkować.

I pewnie myślisz sobie że w wawce większe szanse na modelkę, to się rozczarujesz, bo już same koszta nie tylko życia....

13 minut temu, Klitek napisał:

Czyli z tymi?
 

Bielany

Ochota

Rembertów

Targówek

Ursus

Ursynów

Wawer

Wesoła

Włochy

Żoliborz

Jeszcze Ochota i Żoliborz, też są spoko.

14 minut temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Jeszcze Ochota i Żoliborz, też są spoko.

Kiedys na Stegnach mieszkalem, ale to chyba nie dzielnica tylko osiedle.wtedy dojazd do centrum 1.5h, teraz majo obwodnico i sie cieszo

6 minut temu, Nemesio Cervantes napisał:

Kiedys na Stegnach mieszkalem, ale to chyba nie dzielnica tylko osiedle.wtedy dojazd do centrum 1.5h, teraz majo obwodnico i sie cieszo

No nie dzielnica, ja z kolei całe życie na Woli i dalej bym chciała na Woli albo na Bemowie.

8 minut temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

No nie dzielnica, ja z kolei całe życie na Woli i dalej bym chciała na Woli albo na Bemowie.

Daleko masz Obozową 56? mialem tam kawalerke nascie lat temu ale nie specjalnie mi sie podoba ta dzielnica. Szare blokowisko.

Plus ze tramwaje i nocne pod blok.  Centrum i Ochota podobnie. Wole troche dalej od centrum.

Warszawiaki gnijące na kafe, to jest dopiero przegrywizm

10 minut temu, Nemesio Cervantes napisał:

Daleko masz Obozową 56? mialem tam kawalerke nascie lat temu ale nie specjalnie mi sie podoba ta dzielnica. Szare blokowisko.

Plus ze tramwaje i nocne pod blok.  Centrum i Ochota podobnie. Wole troche dalej od centrum.

Około 3 km. 

15 minut temu, Zepsuty napisał:

Warszawiaki gnijące na kafe, to jest dopiero przegrywizm

Dlaczego?

1 minutę temu, Klitek napisał:

Dlaczego?

Ty jesteś upośledzony, nie chce mi się tobie tłumaczyć, jak nie rozumiesz.

7 minut temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Około 3 km. 

teraz tam sie nabudowaly osiedla i ceny w gore poszly za mieszkania. a jeszcze z 10lat temu to byla tania dzielnia..

po 2 stronie Wisly tez bywa fajnie, goclaw albo tarchomin

Dnia 7.09.2024 o 15:16, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

No nie dzielnica, ja z kolei całe życie na Woli i dalej bym chciała na Woli albo na Bemowie.

Jak tam żyć ja się pytam

Ja dorzucam Muranów

W Ogrodzie Krasińskich można spotkać ciekawych ludzi

4 godziny temu, Tajemniczy On napisał:

Jak tam żyć ja się pytam

Normalnie, jest git, najgorzej w samym centrum...

Dnia 7.09.2024 o 15:50, Zepsuty napisał:

Ty jesteś upośledzony, nie chce mi się tobie tłumaczyć, jak nie rozumiesz.

Dlaczego? 

Dnia 9.09.2024 o 00:32, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Normalnie, jest git, najgorzej w samym centrum...

Ja raczej tam bym się nie odnalazł, to nie dla mnie

30 minut temu, Tajemniczy On napisał:

Ja raczej tam bym się nie odnalazł, to nie dla mnie

W centrum czy ogólnie w Warszawie?

14 godzin temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

W centrum czy ogólnie w Warszawie?

W centrum w blokowisku, a na obrzeżach miasta jakoś bym tam przeżył

4 minuty temu, Tajemniczy On napisał:

W centrum w blokowisku, a na obrzeżach miasta jakoś bym tam przeżył

Tez nie lubię tutaj mieszkać i żyć, jedyne co mnie trochę ratuje to dom z działka daleko od Warszawy, no ale tam mogę być w weekendy, wakacje czy święta.

5 godzin temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Tez nie lubię tutaj mieszkać i żyć, jedyne co mnie trochę ratuje to dom z działka daleko od Warszawy, no ale tam mogę być w weekendy, wakacje czy święta.

Tak naprawdę to wychowałem się na dużej działce z dużą ilością drzew w ciszy więc ciężko było by mi się odnaleźć w mieście. 

Dobrze że jest gdzie wyjechać i możesz się odstresować. 

25 minut temu, Tajemniczy On napisał:

Tak naprawdę to wychowałem się na dużej działce z dużą ilością drzew w ciszy więc ciężko było by mi się odnaleźć w mieście. 

Dobrze że jest gdzie wyjechać i możesz się odstresować. 

Do wszystkiego można się przyzwyczaić tak naprawdę, ja gdy wyjadę na działkę to pierwsze parę dni nie mogę się przyzwyczaić do tej ciszy i jest tak cicho że w nocy słychać tylko wskazowki zegarka jak cyka.

Potem jak wracam do siebie po 2 msc to z kolei że za głośno. xD

45 minut temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Do wszystkiego można się przyzwyczaić tak naprawdę, ja gdy wyjadę na działkę to pierwsze parę dni nie mogę się przyzwyczaić do tej ciszy i jest tak cicho że w nocy słychać tylko wskazowki zegarka jak cyka.

Potem jak wracam do siebie po 2 msc to z kolei że za głośno. xD

Oczywiście masz rację, ale też jest takie powiedzenie ( chodź do staruszka mi jeszcze bardzo daleko) starych drzew się nie przesadza. Haha to musisz częściej na tą działkę wyjeżdżać wtedy będzie bardziej wszystko umiarkowanie zresztą mogę i mieszcząc w centrum Wawy ale musiał bym być odgrodzony na działce tak dużej żebym nie musiał oglądać tłumu ludzi ani słyszeć samochodów i trąbienia, o samolotach nie wspomnę