Juz mam dosyć kobiet, kolejna porażka

1 minutę temu, ProfetkaChoroszczańska napisał:

No ja wiem. Dziś mialam kontakt z osobą która ciągle gadała. Więcej niż ja przez cały boży tydzień. Jestem zjechana psychicznie xD ile można pjerdolic jezu. Nie rozumiem takich ludzi. Umarłabym przebywając z kimś takim non stop. 

no co ty fajnie jak ktoś prdoli i ty nie musisz

1 minutę temu, Jerry89 napisał:

Tak, uważam, ze to moja duza wada i wiem, ze to z miejsca często skresla mnie u kobiet. Wielokrotnie bylem swiadkiem (swoją drogą laski to jednak mają tupet, kilka razy jakas koleżanka na widok goscia niskiego ale wyższego ode mnie mowila koło mnie cos w stylu, ze "ale kurdupel , w zyciu bym sie z takim nie związała" podczas kiedy ja stałem obok i jeszcze nizszy byłem, to co najmniej tak jakbym stał obok mega grubej laski np 100kg i by szła jakas gruba 80kg i bym gadał, boze jaki grubas, w zyciu bym z taką nie chcial sie związać), mam 172cm, to mnie z miejsca dyskfalifikuje, a jak dodamy do tego przeciętną twarz + słaba pozycja społeczna to dlatego nie mam szans na atrakcyjne kobiety

ale co ja poradze, ze podobaja mi sie tylko atrakcyjne kobiety? nie potrafie byc z laska, która fizycznie mnie w ogole nie kręci.

poza tym zeby była jasność, ja aboslutnie nie celuje w laski 10/10, bo wiem, ze takie to nawet splunąć by na mnie nie chciały, ale niestety podobają mi się takie kobiety, które powiedzmy nie robią mega szału na ulicy ale wsród mega przeciętnych lasek już się troszkę wyróżniają, takie, któe nigdy nie narzekają na samotnosc ani na brak powodzenia, dlatego z miejsca mnie olewają, bo mają lepsze partie 

bardzo prosto

Boze co za bzdury. Po pierwsze znam tą laske rok czasu, a ty mi wyskakujesz jakbym ją wczoraj w klubie poznał. I nie widziałem w niej zadnej pratnerki (tzn jakby chciała to bym mogl, ale absolutnie nic takiego nie mowilem ani nie dalem wyczuc), po prostu po dluzszym czasie fajnego flirtu chcialem z nią wyskoczyc gdzies sam na sam i to wszystko, i dostalem kosza z hamskim błachym powodem.

Nie pozwalaj się tak traktować korzystając z asertywności, a niskich widuję się z pannami wyższymi od nich tylko ci goście nadrabiają już wiesz jak. 

A najlepiej dać sobie spokój przynajmniej na jakiś czas i skupić się na sobe inwestując w siebie. Bo będziesz narzekał w kółko to nie ma sensu , bo tylko podtrzymujesz stan beznadziei.

Przed chwilą, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

no co ty fajnie jak ktoś prdoli i ty nie musisz

Może w większej grupie. Wtedy ty już nie musisz być wodzirejem. Ja nie umiem się skupić na robocie. 

O czym można pisać takimi osobnikami?

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Nie pozwalaj się tak traktować korzystając z asertywności, a niskich widuję się z pannami wyższymi od nich tylko ci goście nadrabiają już wiesz jak. 

A najlepiej dać sobie spokój przynajmniej na jakiś czas i skupić się na sobe inwestując w siebie. Bo będziesz narzekał w kółko to nie ma sensu , bo tylko podtrzymujesz stan beznadziei.

ja juz od dawna dałem sobie spokoj, teraz po prostu tak samoistnie wyskoczylo, bylo fajnie, myslalem, ze cos bedzie z tego i znowu poczulem tego samego k0tasa w dopie co cale zycie dostawalem.. o nie, to juz koniec,e wiecej nie bede z siebie pajaca robil.

 juz wole zostac alkoholikiem niz trzezwym samotnikiem

1 minutę temu, ProfetkaChoroszczańska napisał:

No ja wiem. Dziś mialam kontakt z osobą która ciągle gadała. Więcej niż ja przez cały boży tydzień. Jestem zjechana psychicznie xD ile można pjerdolic jezu. Nie rozumiem takich ludzi. Umarłabym przebywając z kimś takim non stop. 

To pewnie podobnie jak mój starszy syn, nieraz jak go odbieram ze szkoły to potrafi tyle słow z siebie wydobyć przez ten krótki czas drogi do domu że ja bym przez cała dobę czy dwie tyle nie powiedziała.

Przed chwilą, ProfetkaChoroszczańska napisał:

Może w większej grupie. Wtedy ty już nie musisz być wodzirejem. Ja nie umiem się skupić na robocie. 

a o robocie mówisz

jak jestem zjechany i ktoś dzwoni i prdoli to nawet się cieszę

Przed chwilą, Jerry89 napisał:

ja juz od dawna dałem sobie spokoj, teraz po prostu tak samoistnie wyskoczylo, bylo fajnie, myslalem, ze cos bedzie z tego i znowu poczulem tego samego k0tasa w dopie co cale zycie dostawalem.. o nie, to juz koniec,e wiecej nie bede z siebie pajaca robil.

 juz wole zostac alkoholikiem niz trzezwym samotnikiem

I znowu ten śmieszny masochizm. Oesu bidulku. Nienawidzisz siebie. To jest początek jakiegokolwiek powodzenia w zyciu. Miłość do siebie. Ty nie dość że się nie cierpisz to jeszcze lecisz w autodestrukcję typu picie. To też mówię z doświadczenia.

1 minutę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

a o robocie mówisz

jak jestem zjechany i ktoś dzwoni i prdoli to nawet się cieszę

Ja nie lubie rozmawiać przez telefon. Już wolę na żywo. Zawsze mnie stresujo gadki przez telefon. 

Przed chwilą, ProfetkaChoroszczańska napisał:

Ja nie lubie rozmawiać przez telefon. Już wolę na żywo. Zawsze mnie stresujo gadki przez telefon. 

też wolę na żywo ale czasem inaczej się nie da

1 minutę temu, Jerry89 napisał:

ja juz od dawna dałem sobie spokoj, teraz po prostu tak samoistnie wyskoczylo, bylo fajnie, myslalem, ze cos bedzie z tego i znowu poczulem tego samego k0tasa w dopie co cale zycie dostawalem.. o nie, to juz koniec,e wiecej nie bede z siebie pajaca robil.

 juz wole zostac alkoholikiem niz trzezwym samotnikiem

Nie oczekiwać nic aby uniknąć rozczarowań i nie narzucać się kobietom aby uniknąć łatki desperata. Sex kosztuje dwie stówy, a wy robicie z tego nie wiadomo co. 

Alkohol odradzam, bo to ślepa uliczka i kolejny problem. 

Skupić się na uprawianiu jakiegokolwiek sportu. 

Przed chwilą, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

też wolę na żywo ale czasem inaczej się nie da

Niestety. Zawsze muszę się przygotować psychicznie do gadki. Nawet z koleżanką xD 

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Sex kosztuje dwie stówy, a wy robicie z tego nie wiadomo co. 

niby gdzie tyle kosztuje? ty wiesz kto dzisiaj bierze 2 stowy za s3x? bezzębne żulice na które nawet nie chciałbym splunąć, laski które moglbym bzyknac, mniej niz 1000zł za gozdine nie biorą, a to juz jest za duza kwota aby za to placic, zreszta nawet jakbym chciał to ciekawe skad mialbym wziac taką panne? w burdelach są same stare pasztety a wszystkie stronki na ktorych sie ogłaszały już dawno nie działają. 

Przed chwilą, Jerry89 napisał:

niby gdzie tyle kosztuje? ty wiesz kto dzisiaj bierze 2 stowy za s3x? bezzębne żulice na które nawet nie chciałbym splunąć, laski które moglbym bzyknac, mniej niz 1000zł za gozdine nie biorą, a to juz jest za duza kwota aby za to placic, zreszta nawet jakbym chciał to ciekawe skad mialbym wziac taką panne? w burdelach są same stare pasztety a wszystkie stronki na ktorych sie ogłaszały już dawno nie działają. 

Życie w obecnych czasach nie jest łatwe xD no ludzie jakoś się spotykają nawet na samo byzkanie. Nawet w necie się znajdują. Ale pewnie zanim się zbierzesz i w ogóle palcem kiwniesz to miną wieki. Ale lepiej się użalać i zwalać winę na zły świat a nie na swoją bierność.

to masz nieliche wymagania

11 minut temu, Jerry89 napisał:

Tak, uważam, ze to moja duza wada i wiem, ze to z miejsca często skresla mnie u kobiet. Wielokrotnie bylem swiadkiem (swoją drogą laski to jednak mają tupet, kilka razy jakas koleżanka na widok goscia niskiego ale wyższego ode mnie mowila koło mnie cos w stylu, ze "ale kurdupel , w zyciu bym sie z takim nie związała" podczas kiedy ja stałem obok i jeszcze nizszy byłem, to co najmniej tak jakbym stał obok mega grubej laski np 100kg i by szła jakas gruba 80kg i bym gadał, boze jaki grubas, w zyciu bym z taką nie chcial sie związać), mam 172cm, to mnie z miejsca dyskfalifikuje, a jak dodamy do tego przeciętną twarz + słaba pozycja społeczna to dlatego nie mam szans na atrakcyjne kobiety

Nie rozumiem dlaczego obwiniasz siebie za niski wzrost, mam wrażenie że laski to czują. Poza tym 172cm wzrostu to nie jest taki niski wzrost... Miałeś jakiś wpływ na to ile masz wzrostu? Masz pretensje o to do swoich rodziców? Może projektujesz na te laski, że mówią coś specjalnie w Twojej obecności na temat wzrostu innych. Następnym razem odgryź się takiej i powiedz na głos w jej obecności jakiś przytyk, np. że Ty nie umówiłbyś się nigdy z taką... (i tu podaj jakąś jej cechę). Zobaczysz, jak zareaguje... Może się okazać, że ona była nieświadoma tego, że Cię przez przypadek uraziła (ludzie w głupocie gadają różne rzeczy), wyjaśnicie sobie, będzie okazja do rozmowy. Największym problemem ludzi jest to, że ze sobą w ogóle nie rozmawiają, tylko projektują coś jeden na drugiego. 

2 minuty temu, ProfetkaChoroszczańska napisał:

Życie w obecnych czasach nie jest łatwe xD no ludzie jakoś się spotykają nawet na samo byzkanie. Nawet w necie się znajdują. Ale pewnie zanim się zbierzesz i w ogóle palcem kiwniesz to miną wieki. Ale lepiej się użalać i zwalać winę na zły świat a nie na swoją bierność.

ja juz milion razy sie zbieralem, tyle prób co podejmowalem to ty przez 10 swoich zyc bys nie zrobiła. no ludzie sie spotykaja na samo bzykanie, to spoko, ciekawe skad mam kogos takiego znaleźć i zeby byla atrakcyjna? bo powtarzam, ze pasztetów nie biore

1 minutę temu, Hobbi(s)tka napisał:

Następnym razem odgryź się takiej i powiedz na głos w jej obecności jakiś przytyk, np. że Ty nie umówiłbyś się nigdy z taką... (i tu podaj jakąś jej cechę). Zobaczysz, jak zareaguje... Może się okazać, że ona była nieświadoma tego, że Cię przez przypadek uraziła

po pierwsze z tamtymi laskami juz od dawna nie mam kontaktu więc nie mialbym nawet jak z nimi pogadac a po drugie, one byly atrakcyjne i nie mialem zadnego przytyku w ich stronę, jakby tylko skineły palcem to bym poleciał do nich, taka jest różnica. one po prostu mnie miały tak mocno w dopie, ze nawet nie traktowały jako faceta tylko jako  "coś obok" dlatego tak swobodnie mowily o takich rzeczach obok mnie.

7 minut temu, Jerry89 napisał:

niby gdzie tyle kosztuje? ty wiesz kto dzisiaj bierze 2 stowy za s3x? bezzębne żulice na które nawet nie chciałbym splunąć, laski które moglbym bzyknac, mniej niz 1000zł za gozdine nie biorą, a to juz jest za duza kwota aby za to placic, zreszta nawet jakbym chciał to ciekawe skad mialbym wziac taką panne? w burdelach są same stare pasztety a wszystkie stronki na ktorych sie ogłaszały już dawno nie działają. 

Escort, Roksa, Odloty.

Autor pasztetów nie bierze. 

Normalna beka, jakie chłop ma wymagania

Przed chwilą, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Escort, Roksa, Odloty.

te witryny od paru lat nie działają, ludzie sprawdzcie cokolwiek zanim napiszecie bzdury

Przed chwilą, Jerry89 napisał:

ja juz milion razy sie zbieralem, tyle prób co podejmowalem to ty przez 10 swoich zyc bys nie zrobiła. no ludzie sie spotykaja na samo bzykanie, to spoko, ciekawe skad mam kogos takiego znaleźć i zeby byla atrakcyjna? bo powtarzam, ze pasztetów nie biore

po pierwsze z tamtymi laskami juz od dawna nie mam kontaktu więc nie mialbym nawet jak z nimi pogadac a po drugie, one byly atrakcyjne i nie mialem zadnego przytyku w ich stronę, jakby tylko skineły palcem to bym poleciał do nich, taka jest różnica. one po prostu mnie miały tak mocno w dopie, ze nawet nie traktowały jako faceta tylko jako  "coś obok" dlatego tak swobodnie mowily o takich rzeczach obok mnie.

Chłopie 170 wzrostu masz i czelność pisac ze pasztetów nie chcesz XD 20 lat prob i nic. No to chyba problem tkwi jednak w tobie. Za dużo tiktoka i lasek jak z zurnala ale nie dla psa kiełbasa. Oszukuj się dalej. 

Przed chwilą, ProfetkaChoroszczańska napisał:

Chłopie 170 wzrostu masz i czelność pisac ze pasztetów nie chcesz XD 20 lat prob i nic. No to chyba problem tkwi jednak w tobie. Za dużo tiktoka i lasek jak z zurnala ale nie dla psa kiełbasa. Oszukuj się dalej. 

po pierwsze 172, nie odejmuj mi. a po drugie, no pasztetów nie biore, bo taki mam charakter, nie umiem się zmusic na silę do tego, kobieta MUSI mi się podobać fizycznie. a tym tekstem tylko sama potwierdzilas, ze kobiety nie chą od razu z góry niskiego, nawet nie znajć go, tfu na was...  bo to jedyna rzecz na która człowiek nie ma absoluitnie zadnego wpływu a wy od tego uzależniacie całego człowieka

2 minuty temu, Jerry89 napisał:

po pierwsze z tamtymi laskami juz od dawna nie mam kontaktu więc nie mialbym nawet jak z nimi pogadac a po drugie, one byly atrakcyjne i nie mialem zadnego przytyku w ich stronę, jakby tylko skineły palcem to bym poleciał do nich, taka jest różnica. one po prostu mnie miały tak mocno w dopie, ze nawet nie traktowały jako faceta tylko jako  "coś obok" dlatego tak swobodnie mowily o takich rzeczach obok mnie.

Siedzi to w Tobie dalej, więc nie przerobiona trauma/temat. Musisz przepracować. Bez tego nie ruszysz dalej. 

Nie tylko pasztety są w necie. Można się umówić z normalnymi ludźmi. Normalnymi to nie znaczy pięknymi jak z okładki maxima. A ty masz urojony obraz idealnej baby w głowie. Naprawdę życzę powodzenia. Przez te 10 lat to ja byłam więcej razy na randkach z sieci xD whateva czy udanych czy nie. Liczy się fakt że można. No ale przegrywa już tak mają ze gardzo przecietno kobieto i czekają na laski z insta xD 

Przed chwilą, Jerry89 napisał:

po pierwsze 172, nie odejmuj mi. a po drugie, no pasztetów nie biore, bo taki mam charakter, nie umiem się zmusic na silę do tego, kobieta MUSI mi się podobać fizycznie. a tym tekstem tylko sama potwierdzilas, ze kobiety nie chą od razu z góry niskiego, nawet nie znajć go, tfu na was...  bo to jedyna rzecz na która człowiek nie ma absoluitnie zadnego wpływu a wy od tego uzależniacie całego człowieka

A pasztet ma wybór z uroda? Ty yebany hipokryto xD

2 minuty temu, Jerry89 napisał:

te witryny od paru lat nie działają, ludzie sprawdzcie cokolwiek zanim napiszecie bzdury

Mi działają przed chwilą sprawdzałam.

1 minutę temu, ProfetkaChoroszczańska napisał:

Nie tylko pasztety są w necie. Można się umówić z normalnymi ludźmi. Normalnymi to nie znaczy pięknymi jak z okładki maxima

nie szukam lasek 10-10 bo wiem, ze takie nawet splunac nie chcialby na mnie. ale niestety ta półka kobiet, która mi się podoba, choć z pozoru mogą być przeciętne to niestety już są na takim levelu fizycznym, żę nie narzekają nigdy na brak powodzenia oraz na samotność, a co za tym idzie, no mnie nie wezmą, bo mają lepsze opcje.

3 minuty temu, Jerry89 napisał:

te witryny od paru lat nie działają, ludzie sprawdzcie cokolwiek zanim napiszecie bzdury

Moja znajoma poznała męża na GG. Próbowałeś? Może obniż poprzeczkę i przestań robić z siebie desperata

1 minutę temu, ProfetkaChoroszczańska napisał:

A pasztet ma wybór z uroda? Ty yebany hipokryto xD

Straszny kot.

8 godzin temu, Jerry89 napisał:

Poważnie już mam dosyć kobiet. Mam dosyć ciągłych odmów, jestem już tak tym zmęczony i zniszczony psychicznie że już chyba świadomie do końca życia chcę być samotny i nie przeżywać tego znowu. jedna laska zrobiła mi lekkie nadzieje, fajnie było miło zaproponowałem jej teraz wyjście w sobotę to dała taki argument z d0py że po prostu opadła mi szczęka. na moje pytanie czy wyjdziemy wieczorkiem w sobotę na jakieś piwko i pizzę odpowiedziała mi że jest zmęczona po tym tygodniu a poza tym za tydzień ma wesele więc musi się na nie naszykować. ... mać to co najmniej tak jakby mi ktoś zaproponował obejrzenie filmu a ja bym mu powiedział że nie dam rady bo 2 dni wcześniej będę jadł jajecznicę

Z kom idzie w parze? Na wesele?