Wczoraj w kościele

Wczoraj w kościele było czytanie ewangelii. Ksiądz przytoczył przypowieść o stworzeniu człowieka ze Starego Testamentu. Było o stworzeniu mężczyzny i zwierząt oczywiście dopiero na samym końcu Bóg zastanawiając się nad tym, dlaczego mężczyzna jest nieszczęśliwy wpadł na pomysł, żeby podczas gdy będzie spał ulepić z jego zebra kobietę żeby mu się w życiu nie nudziło... 

Co to ma znaczyć ta historia, ja się pytam?? Dlaczego Kościół Katolicki wciąż opiera się na Starym Testamencie, na judauzmie i Żydach?? 

Skoro jest Pan Jezus, jest Nowy Testament. Jezus jest naszym Mesjaszem którego nie uznają przecież Żydzi. To dlaczego w kościele nie ma tylko Nowego Testamentu?? Dlaczego nie sugerujemy się tylko głosem Jezusa, który przecież stawiał kobietę na równi z mężczyzną, jeżeli nawet jej nie wywyższal nad mężczyznę, gdyż przecież ciągle podkreślał (nawet na krzyżu), żeby Jan zaopiekował się Marią i że to jego Matka, miał szacunek do wszystkich kobiet, kochał i szanował Marię Magdalene, kochał swoją matkę. Wywyzszal kobiety

Oj chłopy, chłopy... Ale żeście nagięli typowo pod siebie ten świat. Wszystko żeście tak zaplanowali, zmniekształcili, uformowali i przystosowali pod siebie, że Nic ta kobieta w obecnym świecie nie znaczy... Śmiem nawet twierdzić, że tak, Kościół i kolejni Papieże ukrywali wiele Ewangelii (udowodnione że w archiwach Watykanu są zakazane ewangelie) czy nawet wycinali i usuwali fragmenty niewygodne z tych ewangelii opuszczonych i zaakceptowanych w Kościele. 

Czasem wydaje mi się, że Kościół faktycznie czeka rozłam. Albo odetnie się w końcu od Starego Testamentu i kierować się będzie tylko naukami Jezusa, albo koniec. Wszystko padnie. 

To samo, jak traktowane są kobiety w Kościele Katolickim na przestrzeni lat. Choćby przykład św. Łucji, tej od tajemnic fatimskich. Ostatnio oglądałam program dokumentalny o tym. Wiecie ile listów do poszczególnych papieży napisała sw. Łucja (za jej życia było przynajmniej trzech papieży). Odpowiedź brzmi: tysiące. Tysiące listów z prośbą o to, aby kolejni papieże wypełnili wkoncu prośbę Maryi zawartą w trzeciej tajemnicy fatimskiej, mianowicie o poświęceniu Rosji... Żaden papież nie chciał tego zrobić, bo każdy się bał, poza tym nie traktowali Łucji serio, bo była kobietą. "O, jakaś tam schizofreniczka, dobija się do nas, piszę listy i gada jakby była obłąkana..." Dopiero zamach na Jana Pawła II w Dniu Święta Matki Boskiej Fatimskiej otrzezwil papieża który przeżył ów zamach, na tyle, że zaczął rozmawiać z Łucją i przestał ją ignorować jak poprzedni papieże mieli w zwyczaju... 

To tylko przykład, jeden z wielu, akurat na przykładzie Kościoła katolickiego jak traktowane są kobiety przez mężczyzn... Smutne to. Tak samo jak to, że kobieta w kościele katolickim znaczy nadal tyle co NIC. (wbrew naukom Jezusa). 

Jezus mówił głownie o przykazania miłości (byście się wzajemnie milowali), które dla mnie jest ponad wcześniejsze 10 przykazań ze Starego Testamentu opierajacego się na zasadzie "oko za oko, ząb za ząb" którym kierują się zydki (czego przykładem jest kolejna wojna obecnie trwająca w Ziemi Świętej). Gdybym kiedyś doszła do władzy absolutnej, to bym ten Islam i Judaizm cały wymazała z kart pamięci

Jesteś znudzoną kura domową że się tym  zajmujesz ? Ktoś cię zmusza chodzić do kościoła? 

13 minut temu, Mencikalove napisał:

Jesteś znudzoną kura domową że się tym  zajmujesz ? Ktoś cię zmusza chodzić do kościoła? 

Jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia... 

2 minuty temu, Hobbi(s)tka napisał:

Jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia... 

A bo wczoraj poznałaś tę bajkę o stworzeniu świata? To ty zachowujesz się niepoważnie.

Jeszcze raz pytam, czy ktoś cię zmusza chodzić do patriarchalnych panów w ...enkach i słuchać ich przypowieści czy robisz to z własnej woli? Serio nie rozumiem takich osób jak ty. 

2 minuty temu, Mencikalove napisał:

A bo wczoraj poznałaś tę bajkę o stworzeniu świata? To ty zachowujesz się niepoważnie.

Jeszcze raz pytam, czy ktoś cię zmusza chodzić do patriarchalnych panów w ...enkach i słuchać ich przypowieści czy robisz to z własnej woli? Serio nie rozumiem takich osób jak ty. 

Bla, bla, bla... Nie przewiduje wcześniej i nie domyślam się co będzie w Ewangelii i na kazaniu... Chodzę tam dla Matki Boskiej... I co, łyso Ci...??? 

2 minuty temu, Hobbi(s)tka napisał:

Bla, bla, bla... Nie przewiduje wcześniej i nie domyślam się co będzie w Ewangelii i na kazaniu... Chodzę tam dla Matki Boskiej... I co, łyso Ci...??? 

Ale ta Ewangelia jest powszechnie znana i nawet dziecko ją zna a ty się zachowujesz jakbyś pierwszy raz ją słyszała.

2 minuty temu, Mencikalove napisał:

Ale ta Ewangelia jest powszechnie znana i nawet dziecko ją zna a ty się zachowujesz jakbyś pierwszy raz ją słyszała.

Wcześniej się nie wsłuchiwalam i nie zagłębiałam się w jej sens. A co Ty nagle taki wierzący się zrobiłeś..?? 

Ta wiara to jest ściema największa katoliczka na tiktoka a nie wymagała lub i nie wymaga prawíczka bo jej gadzi nimi gardzi jak każdej o i tyle ta wasza wiara jest warta

1 godzinę temu, Żyje z własnego kapitału napisał:

Ta wiara to jest ściema największa katoliczka na tiktoka a nie wymagała lub i nie wymaga prawíczka bo jej gadzi nimi gardzi jak każdej o i tyle ta wasza wiara jest warta

Słowa Jezusa to nie ściema. Mam prawo wierzyć w jego słowa. Mam prawo czytać "u źródła" czyli nie sugerować się interpreracjami jego słów przez księży. Mam prawo, mogę, ale nie muszę i nie mam obowiązku. 

P. S. Jezus nigdzie nie powiedział, że kobieta (katoliczka) ma wymagać prawiczka

8 minut temu, Hobbi(s)tka napisał:

Słowa Jezusa to nie ściema. Mam prawo wierzyć w jego słowa. Mam prawo czytać "u źródła" czyli nie sugerować się interpreracjami jego słów przez księży. Mam prawo, mogę, ale nie muszę i nie mam obowiązku. 

P. S. Jezus nigdzie nie powiedział, że kobieta (katoliczka) ma wymagać prawiczka

jezus byl przecpanym menelem i schizofrenikiem

1 minutę temu, masculinescent napisał:

jezus byl przecpanym menelem i schizofrenikiem

To dziwne, bo na forum kafeteria nie siedział i nie płakał... 

3 minuty temu, Hobbi(s)tka napisał:

To dziwne, bo na forum kafeteria nie siedział i nie płakał... 

bo nie bylo w jego czasach, tak to by byl zamknietyw psychiatryku albo nagrywal filmiki z mlm

Przed chwilą, masculinescent napisał:

bo nie bylo w jego czasach, tak to by byl zamknietyw psychiatryku albo nagrywal filmiki z mlm

Jakoś wychodził do ludzi sam i zrzeszal ich (dobrowolnie bez jakiegokolwiek przymusu) wokół siebie... Ludzie sami do niego przychodzili... To coś tu nie pasuje w Twojej wersji wydarzeń...

6 minut temu, Hobbi(s)tka napisał:

Jakoś wychodził do ludzi sam i zrzeszal ich (dobrowolnie bez jakiegokolwiek przymusu) wokół siebie... Ludzie sami do niego przychodzili... To coś tu nie pasuje w Twojej wersji wydarzeń...

wtedy edukacji nie bylo jak ktos mial gadane to duzo ludzi zrzeszal, mnostwo podobnych sekt wtedy bylo i jeszcze wiecej szarlatanow

1 minutę temu, masculinescent napisał:

wtedy edukacji nie bylo jak ktos mial gadane to duzo ludzi zrzeszal, mnostwo podobnych sekt wtedy bylo i jeszcze wiecej szarlatanow

Nie było wtedy żadnych sekt, on był pionierem a gadane miał bo całą młodość spędził na pustyniach i w odosobnieniu, rozmawiając z aniołami, czytając księgi ST, rozmawiając z rodzicami, którzy mu tą wiedzę przekazywali... 

4 godziny temu, Hobbi(s)tka napisał:

Wczoraj w kościele było czytanie ewangelii. Ksiądz przytoczył przypowieść o stworzeniu człowieka ze Starego Testamentu. Było o stworzeniu mężczyzny i zwierząt oczywiście dopiero na samym końcu Bóg zastanawiając się nad tym, dlaczego mężczyzna jest nieszczęśliwy wpadł na pomysł, żeby podczas gdy będzie spał ulepić z jego zebra kobietę żeby mu się w życiu nie nudziło... 

Co to ma znaczyć ta historia, ja się pytam?? Dlaczego Kościół Katolicki wciąż opiera się na Starym Testamencie, na judauzmie i Żydach?? 

Skoro jest Pan Jezus, jest Nowy Testament. Jezus jest naszym Mesjaszem którego nie uznają przecież Żydzi. To dlaczego w kościele nie ma tylko Nowego Testamentu?? Dlaczego nie sugerujemy się tylko głosem Jezusa, który przecież stawiał kobietę na równi z mężczyzną, jeżeli nawet jej nie wywyższal nad mężczyznę, gdyż przecież ciągle podkreślał (nawet na krzyżu), żeby Jan zaopiekował się Marią i że to jego Matka, miał szacunek do wszystkich kobiet, kochał i szanował Marię Magdalene, kochał swoją matkę. Wywyzszal kobiety

Oj chłopy, chłopy... Ale żeście nagięli typowo pod siebie ten świat. Wszystko żeście tak zaplanowali, zmniekształcili, uformowali i przystosowali pod siebie, że Nic ta kobieta w obecnym świecie nie znaczy... Śmiem nawet twierdzić, że tak, Kościół i kolejni Papieże ukrywali wiele Ewangelii (udowodnione że w archiwach Watykanu są zakazane ewangelie) czy nawet wycinali i usuwali fragmenty niewygodne z tych ewangelii opuszczonych i zaakceptowanych w Kościele. 

Czasem wydaje mi się, że Kościół faktycznie czeka rozłam. Albo odetnie się w końcu od Starego Testamentu i kierować się będzie tylko naukami Jezusa, albo koniec. Wszystko padnie. 

Temat kobiet w religii jest zawładnięty od mężczyzn.

Kiedyś nie było uprawnienia kobiet i męrzczyn

pracowały przy pługu.

Tak samo kościół kobiety sprowadza do służenia  podawania i rodzenia.

Wykreslał z Biblii księgi o kobietach jako herezje.

Jezus miał Magdalenę prostytutkę którą nawróciła podobno ich coś łączyło więcej.

Kiedyś taki pogląd był samcowy.

Maryja mało wiemy oprócz tego poczęła dziewica, buła przy śmierci. Dalsze losy czy za życia jest mało.

Mężczyzna był górą, mugl nawet istnieć handel kobietkami nie wspomina, było powszechne.

To co wiemy to od starców pobożnych jako wyłączność męską.

Nie ma żadnej Ewangelii kobiety. Na obrazie byli apostołowie i Magdalena. 

Nawet Kròlowie w tamtych czasach kobiety tylko traktowali do rozpłodu, kazirodczego dla statusu w rodzinie.

Do dziś u Żydkòw kobiet jako funkcji i praw nie ma.

Islam prawie tak samo wywodzi mają tyle do gotowania jak pozwolą.

Islamie Mahomet był pedo.filem młode dziewczynki wykorzystywał seksualnie.

Tradycja sprzedawali.

1 godzinę temu, masculinescent napisał:

jezus byl przecpanym menelem i schizofrenikiem

nie sądze by to była prawda. koleś był ogarniętym i inteligentnym przywódcą sekty.Trzeba mieć dobre gadane by ludzie za nim chodzili i oddawali majątki na sekte. To samo jest w tych czasach i ci guru mają maybachy, złote zegaraki i kilkanascie oddanych nałożnic...

45 minut temu, Hobbi(s)tka napisał:

Nie było wtedy żadnych sekt, on był pionierem a gadane miał bo całą młodość spędził na pustyniach i w odosobnieniu, rozmawiając z aniołami, czytając księgi ST, rozmawiając z rodzicami, którzy mu tą wiedzę przekazywali... 

really?

Nadejście Chrystusa, Mesjasza, Immanuela, Księcia Pokoju, zostało zapowiedziane w Starym Testamencie. Jezus nie przyszedł na świat by stworzyć nową religię i zastąpić starą, jak sam powiedział, przyszedł wypełnić prawo mojżeszowe, nie je obalić. Stary Testament to tysiące lat przygotowań narodu izraelskiego do nadejścia Syna Bożego, z którego miał się narodzić. Wszystkie wydarzenia  ST dotyczą też Jezusa... On się nie wziął znikąd, nie powstał w dniu narodzin w Betlejem... on był od samego początku jednością z Bogiem Ojcem, sam powiedział, ze widział Szatana spadającego z Królestwa Niebieskiego jak błyskawica, więc był od samego początku, przed wszystkim innym, przed wszelkim stworzeniem...

w skrócie: Stary Testament dotyczy też Jezusa, tak samo jak i Boga Ojca i Ducha Świętego, więc katolicyzm, chrześcijaństwo bez tej części Biblii jest niekompletne.

4 minuty temu, Nemesio Cervantes napisał:

really?

Rozpoczal się atak Pana i władcy... 

2 minuty temu, RymCym+ napisał:

Nadejście Chrystusa, Mesjasza, Immanuela, Księcia Pokoju, zostało zapowiedziane w Starym Testamencie. Jezus nie przyszedł na świat by stworzyć nową religię i zastąpić starą, jak sam powiedział, przyszedł wypełnić prawo mojżeszowe, nie je obalić. Stary Testament to tysiące lat przygotowań narodu izraelskiego do nadejścia Syna Bożego, z którego miał się narodzić. Wszystkie wydarzenia  ST dotyczą też Jezusa... On się nie wziął znikąd, nie powstał w dniu narodzin w Betlejem... on był od samego początku jednością z Bogiem Ojcem, sam powiedział, ze widział Szatana spadającego z Królestwa Niebieskiego jak błyskawica, więc był od samego początku, przed wszystkim innym, przed wszelkim stworzeniem...

w skrócie: Stary Testament dotyczy też Jezusa, tak samo jak i Boga Ojca i Ducha Świętego, więc katolicyzm, chrześcijaństwo bez tej części Biblii jest niekompletne.

I tak i nie, bo Żydzi nie wierzą, że Jezus był tym zapowiedzianym mesjaszem i czekają dalej na jego nadejście. Z ich punktu widzenia Jezus jest trochę guru sekty 

Ewa zerwała jabłko.  Zabronili tak to  żyli w raju, jest przedstawiana zniszczyła raj. Bög ich wypędził  z raju..

3 minuty temu, Hobbi(s)tka napisał:

Rozpoczal się atak Pana i władcy... 

pytam tylko....nie sądzisz, że rozmawianie z aniołami to już przegięcie?

6 minut temu, RymCym+ napisał:

Nadejście Chrystusa, Mesjasza, Immanuela, Księcia Pokoju, zostało zapowiedziane w Starym Testamencie. Jezus nie przyszedł na świat by stworzyć nową religię i zastąpić starą, jak sam powiedział, przyszedł wypełnić prawo mojżeszowe, nie je obalić. Stary Testament to tysiące lat przygotowań narodu izraelskiego do nadejścia Syna Bożego, z którego miał się narodzić. Wszystkie wydarzenia  ST dotyczą też Jezusa... On się nie wziął znikąd, nie powstał w dniu narodzin w Betlejem... on był od samego początku jednością z Bogiem Ojcem, sam powiedział, ze widział Szatana spadającego z Królestwa Niebieskiego jak błyskawica, więc był od samego początku, przed wszystkim innym, przed wszelkim stworzeniem...

w skrócie: Stary Testament dotyczy też Jezusa, tak samo jak i Boga Ojca i Ducha Świętego, więc katolicyzm, chrześcijaństwo bez tej części Biblii jest niekompletne.

Ok. A coś o roli kobiety w kościele...? 

Przed chwilą, Nemesio Cervantes napisał:

pytam tylko....nie sądzisz, że rozmawianie z aniołami to już przegięcie?

Wierzę, że tak było... 

1 minutę temu, Hobbi(s)tka napisał:

Wierzę, że tak było... 

ok, pytam bo może trzeba to przeanalizować...