Chciałbym wyjechać do Szwajcarii i poznać tam kobietę

Przed chwilą, wampir3 napisał:

 

Pravik, a ty czasem myślisz, co będzie z tobą, jak matki zabraknie? 

Przed chwilą, wampir3 napisał:

Pedau a w czym pieczesz

w piekarniku

1 minutę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

ja sam piekę chleb

ale nie przesadzajcie chlen z mrożonego ciasta może być ok

Nie mów tylko że jeszcze potrafisz szyć?

Bo jak tak to już będę mieć pewność. xd

Przed chwilą, sesja psychiatryczna napisał:

Pravik, a ty czasem myślisz, co będzie z tobą, jak matki zabraknie? 

A co ma być. Mam mieszkanie, będę płacił za opłaty i se żył jakoś 

Przed chwilą, wampir3 napisał:

Albo jak ty. Przemek ma mieszkanie 

Mam swój dom i pracę 

Wstyd mi za ciebie, że własnej matce nie potrafisz pomóc, tylko cały dzień hejtujesz ludzi, którzy żyją lepiej od ciebie. 

1 minutę temu, wampir3 napisał:

A co ma być. Mam mieszkanie, będę płacił za opłaty i se żył jakoś 

Z czego będziesz płacił? Dom (mieszkanie?) pewnie będzie częściowo także spadkiem dla siostry.

Przed chwilą, ZbanowanaSalowa napisał:

Mam swój dom i pracę 

 

Wstyd mi za ciebie, że własnej matce nie potrafisz pomóc, tylko cały dzień hejtujesz ludzi, którzy żyją lepiej od ciebie. 

Pracę to miałaś jako salowa jak nie pisałeś. A dom rodziców wybudowany 50 lat temu rozpadający się 

2 minuty temu, ZbanowanaSalowa napisał:

Mam swój dom i pracę 

 

Wstyd mi za ciebie, że własnej matce nie potrafisz pomóc, tylko cały dzień hejtujesz ludzi, którzy żyją lepiej od ciebie. 

Matce nie warto pomagac lepiej się zająć swoim majątkiem 

1 minutę temu, sesja psychiatryczna napisał:

Z czego będziesz płacił? Dom (mieszkanie?) pewnie będzie częściowo także spadkiem dla siostry.

 Z pieniędzy Ewo. Tak  pewnie dostanie  pół mieszkanie w spadku.

Przed chwilą, wampir3 napisał:

 Pieniędzy Ewo. Pewnie dostanie  pół mieszkanie w spadku 

Czyli już połowy mieszkania nie masz. Zatem będziesz musiał albo zgodzić się na sprzedaż i podzielić kasą albo spłacić siostrę. Pieniądze skąd? Zamierzasz pracować pierwszy raz w życiu (nieudanych epizodów nie liczymy)?

1 minutę temu, Dużo pochwy w pochwie 3 napisał:

Matce nie warto pomagac lepiej się zająć swoim majątkiem 

Ja pomagam, jak rodzice potrzebują pomocy

1 minutę temu, wampir3 napisał:

 Z pieniędzy Ewo. Tak  pewnie dostanie  pół mieszkanie w spadku.

Drzewo już wybrales?

4 minuty temu, sesja psychiatryczna napisał:

Pravik, a ty czasem myślisz, co będzie z tobą, jak matki zabraknie? 

no co będzie... żebranie pod dino na wino i spanie na klatkach schodowych i pustostanach... niestety, nie życzę nikomu, ale takie bezrefleksyjne  nieroby śmieerdzące tak kończą.

1 minutę temu, RymCym+ napisał:

no co będzie... żebranie pod dino na wino i spanie na klatkach schodowych i pustostanach... niestety, nie życzę nikomu, ale takie bezrefleksyjne  nieroby śmieerdzące tak kończą.

Może milioner Kotarba mu pomoże jak wróci z Azji?

Przed chwilą, RymCym+ napisał:

no co będzie... żebranie pod dino na wino i spanie na klatkach schodowych i pustostanach... niestety, nie życzę nikomu, ale takie bezrefleksyjne  nieroby śmieerdzące tak kończą.

Dostanie połowę kasy z mieszkania, to na jakiś czas starczy na wynajem, życie i internet. 

2 minuty temu, Dużo pochwy w pochwie 3 napisał:

Drzewo już wybrales?

A po co. Ja nie jestem tobą że na ulicy wyląduje jak siostra przyjmie mieszkanie 

9 minut temu, ZbanowanaSalowa napisał:

Dopłacają ci do mieszkania. Zresztą i tak wylądujesz wkrótce na ulicy jak Przemek

Już ci powiedziałem załatw mi w mops cokolwiek to się podzielimy kasą. Tylko nie zapomnij powiedzieć że 136500 oszczędności i nie będę się rejestrować jako bezrobotny. 

3 minuty temu, sesja psychiatryczna napisał:

Czyli już połowy mieszkania nie masz. Zatem będziesz musiał albo zgodzić się na sprzedaż i podzielić kasą albo spłacić siostrę. Pieniądze skąd? Zamierzasz pracować pierwszy raz w życiu (nieudanych epizodów nie liczymy)?

Tak będę pracował 

Przed chwilą, wampir3 napisał:

A po co. Ja nie jestem tobą że na ulicy wyląduje jak siostra przyjmie mieszkanie 

Moja się zrzekla zachowku zresztą i tak jej się nie należy zgodnie z zasadami współżycia społecznego 

Chleb tostowy tez plesnieje, plesn akurat bierze sie z zanieczyszczenia i wilgoci i kazde jedzenie splesnieje jesli sa te warunki spelnione.

1 minutę temu, RymCym+ napisał:

no co będzie... żebranie pod dino na wino i spanie na klatkach schodowych i pustostanach... niestety, nie życzę nikomu, ale takie bezrefleksyjne  nieroby śmieerdzące tak kończą.

Zbaczając delikatnie z tematu to nigdy jeszcze nie byłam w Dino, kilka razy widziałam przez szybę jadąc na dzialke ale to i tak od niedawna bo ledwo co otworzyli. ;D 

W Warszawie nie ma Dino.

G

2 minuty temu, sesja psychiatryczna napisał:

Dostanie połowę kasy z mieszkania, to na jakiś czas starczy na wynajem, życie i internet. 

Ale ja tego mieszkanie nie sprzedaje, bo innego nie posiadam 

1 minutę temu, wampir3 napisał:

Tak będę pracował 

Skoro to takie proste, to dlaczego teraz nie pracujesz?

Przed chwilą, wampir3 napisał:

G

Ale ja tego mieszkanie nie sprzedaje, bo innego nie posiadam 

W takim razie będziesz musiał spłacić siostrę. Rozumiesz to w ogóle? 

1 minutę temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Zbaczając delikatnie z tematu to nigdy jeszcze nie byłam w Dino, kilka razy widziałam przez szybę jadąc na dzialke ale to i tak od niedawna bo ledwo co otworzyli. ;D 

W Warszawie nie ma Dino.

Też nie byłem

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Chleb tostowy tez plesnieje, plesn akurat bierze sie z zanieczyszczenia i wilgoci i kazde jedzenie splesnieje jesli sa te warunki spelnione.

Jak zawilgotnieje to też splesnieje.

Przed chwilą, sesja psychiatryczna napisał:

W takim razie będziesz musiał spłacić siostrę. Rozumiesz to w ogóle? 

No dobra, ale to też chyba nie tak szybko.

Leżak chuuj już pół roku nie spłaca swojej 

7 minut temu, ZbanowanaSalowa napisał:

Ja pomagam, jak rodzice potrzebują pomocy

Ja niszcze swoje zdrowie chlebem tostowym i nie jestem nikomu nic winny każdy sam sobie rzepke skrobie 

1 minutę temu, sesja psychiatryczna napisał:

Skoro to takie proste, to dlaczego teraz nie pracujesz?

Bo mam pewne problemy które muszę pokonać. Nimfetka wie....

3 minuty temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Zbaczając delikatnie z tematu to nigdy jeszcze nie byłam w Dino, kilka razy widziałam przez szybę jadąc na dzialke ale to i tak od niedawna bo ledwo co otworzyli. ;D 

W Warszawie nie ma Dino.

To żałuj. Najlepszy sklep.