Czy sex jest bardziej smaczny, gdy proponuje go kobieta?

Czy jest lepiej , jak kobieta zaproponuje spotkanie na seks, swojemu bardzo dobremu koledze? Oboje żyją w różnych związkach, a czas młodzieńczych, miłosnych uniesień, już dawno minął.

Mi osobiście wydaje się, że nie ma znaczenia jaka płeć wychodzi z inicjatywą. Ale chyba lepiej bym się czuł, gdyby to mi zaproponowano, niż gdy to ja miałbym proponować, bo nie miał bym stresu, który może czuć osoba proponująca.

2 godziny temu, Roman Tyk napisał:

Czy jest lepiej , jak kobieta zaproponuje spotkanie na seks, swojemu bardzo dobremu koledze? Oboje żyją w różnych związkach, a czas młodzieńczych, miłosnych uniesień, już dawno minął.

zalezy czy zwracasz uwage na forme zaprszenia, czy jestes wyznawcą mitu jakoby to facet polowal a  nie byl upolowany.

IMO takie zaproszenie przez tel konkretnie na sex moze byc troche plytkie., jakby ona byla zdesperowana i brala co jest pod ręką.