Czy brak możliwości poznania kogoś rzeczywiści nie wynika z tego, że spotyka się same osoby w związkach, tylko z tego, że samemu jest się za mało atrakcyjnym?

2 minuty temu, Megi_ona napisał:

No właśnie i to to same owoce chyba że mnie tata okłamał i mówił w lesie że zbieramy borówki a to były jagody?

Bo to jest chyba na tej zasadzie że ziemniak to ziemniak pomimo wielu odmian

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

U nas to czernina i w ogóle się nie rozpatruje, że różnią się trochę smakiem i kolorem z zewnątrz i wewnątrz. 

Faceci... czerwono bordowe, a granatowo czarne, to ten sam kolor ?

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

U nas to czernina i w ogóle się nie rozpatruje, że różnią się trochę smakiem i kolorem z zewnątrz i wewnątrz. 

Czernina? A zupa z krwi to jak? 

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

U nas to czernina i w ogóle się nie rozpatruje, że różnią się trochę smakiem i kolorem z zewnątrz i wewnątrz. 

Ale że czarnica u was to borówka? 

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Bo to jest chyba na tej zasadzie że ziemniak to ziemniak pomimo wielu odmian

Tak kalkuluję tylko z jabłkami.

Przed chwilą, Seven napisał:

Czernina? A zupa z krwi to jak? 

Ano,

1 minutę temu, Pearl napisał:

Faceci... czerwono bordowe, a granatowo czarne, to ten sam kolor ?

Mężczyzna zna trzy kolory. Czerwony, niebieski i zielony.

1 minutę temu, Megi_ona napisał:

Kobieta znajdzie sposób by cię przekonać

Dobra jesteś , bo ciężko może być zaprzeczyć detalistko Ty dlatego że kompromis ma sens

Przed chwilą, Seven napisał:

Mężczyzna zna trzy kolory. Czerwony, niebieski i zielony.

Ja bym powiedziała że czarny biały

15 minut temu, parabatai napisał:

Jak byłam dzieckiem to jadłam jagody zbierane w lesie. Tak się je nazywało i one mi smakowały.  Te co można w sklepach kupić mi nie smakują więc ich nie jadam. Generalnie nie znam się na tym.

Truskawki też inny smak mają. Owoce właściwie wszystkie te sklepowe. Pachną lasem a w smaku nijak.

2 minuty temu, Megi_ona napisał:

Ale że czarnica u was to borówka? 

CzErnica, czErnina

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Dobra jesteś , bo ciężko może być zaprzeczyć detalistko Ty dlatego że kompromis ma sens

Tak ma sens i kompromis najlepszy  

Wieś same drętwe filmy dziś lecą.

3 minuty temu, Pearl napisał:

Ano,

 

Krwista zupa to czarnina zdaje się? A cierpkie są jakie owoce? Cytryny?

Natomiast czArnica to jeżyny.

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Natomiast czArnica to jeżyny.

A no jeżyny to tak bo na borówki mi się coś nie wyglądały ta czarnica u nas mówi się jeżyny.

Przed chwilą, Seven napisał:

Krwista zupa to czarnina zdaje się? A cierpkie są jakie owoce? Cytryny?

Zależy jakie kto ma podniebienie, dla mnie aronia była niejadalna i żurawina też.  Do owsianki dodawałam bo to zdrowe. 

2 minuty temu, Pearl napisał:

Ja bym powiedziała że czarny biały

Mam kumpla, który jest częściowo pozbawiony kolorów i widzi właśnie trzy podstawowe. Czarny, biały i szary.

Przed chwilą, Pearl napisał:

Zależy jakie kto ma podniebienie, dla mnie aronia była niejadalna i żurawina też.  Do owsianki dodawałam bo to zdrowe. 

Tak. Ponoć tylko niewielki procent ludzi posiada wyostrzony zmysł smaku.

4 minuty temu, Pearl napisał:

Ja bym powiedziała że czarny biały

Ja mam problem z różowym bo dla  mnie to jeden kolor, a kobiety tam widzą brudny róż, jeszcze jakiś i jeszcze jakiś. W ogóle więcej widzę kolorów niż trzy , to poniosło Was obie że dwa albo trzy widzą.

7 minut temu, Seven napisał:

Truskawki też inny smak mają. Owoce właściwie wszystkie te sklepowe. Pachną lasem a w smaku nijak.

Jabłka ze sklepów są tak czymś nawoskowane, że nie można och domyć.

4 minuty temu, Seven napisał:

Mam kumpla, który jest częściowo pozbawiony kolorów i widzi właśnie trzy podstawowe. Czarny, biały i szary.

A szary to i beż pewnie

3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ja mam problem z różowym bo dla  mnie to jeden kolor, a kobiety tam widzą brudny róż, jeszcze jakiś i jeszcze jakiś. W ogóle więcej widzę kolorów niż trzy , to poniosło Was obie że dwa albo trzy widzą.

Jest taki brudny róż, to przytłumiony blady róż.

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ja mam problem z różowym bo dla  mnie to jeden kolor, a kobiety tam widzą brudny róż, jeszcze jakiś i jeszcze jakiś. W ogóle więcej widzę kolorów niż trzy , to poniosło Was obie że dwa albo trzy widzą.

Twoja skóra jest różowa, język różowy i podniebienie też. A wszystkie te kolory mają inny odcień. Przyjrzyj się. 

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ja mam problem z różowym bo dla  mnie to jeden kolor, a kobiety tam widzą brudny róż, jeszcze jakiś i jeszcze jakiś. W ogóle więcej widzę kolorów niż trzy , to poniosło Was obie że dwa albo trzy widzą.

Ja nie noszę nigdy różu to też za bardzo tam nie wiem jak z tymi kolorami. Ale mam kolegę takiego co mówi że niebieski to zielony a biały to beżowy

1 minutę temu, parabatai napisał:

Jabłka ze sklepów są tak czymś nawoskowane, że nie można och domyć.

Woskiem coby zza oceanu dojechały ładne. 

7 minut temu, Pearl napisał:

Zależy jakie kto ma podniebienie, dla mnie aronia była niejadalna i żurawina też.  Do owsianki dodawałam bo to zdrowe. 

To nie ma smakować tylko leczyć, albo profilaktyka tego typu owocami, a najlepiej nalewki na zimę. 

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

To nie ma smakować tylko leczyć, albo profilaktyka tego typu owocami, a najlepiej nalewki na zimę. 

Nie wiem co te nalewki mają leczyć ale na pewno nie wątrobę

17 minut temu, Pearl napisał:

Faceci... czerwono bordowe, a granatowo czarne, to ten sam kolor ?

Bordowy to jest wiśniowy kolor, a granatowy to ciemnoniebieski. Czarne jest czarne to są konkrety. Przynajmniej ja tak widzę i tych kolorów więcej niż wymienione, bo jest jeszcze biały, czerwony, zielony, a nawet żółty.

3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

To nie ma smakować tylko leczyć, albo profilaktyka tego typu owocami, a najlepiej nalewki na zimę. 

Dokładnie i nalewka z aronii bardzo zdrowa jest i też dobra jeśli się nie przesadzić z wypiciem za dużo bo może być kłopot

Żurawina obniża cholesterol.

1 minutę temu, parabatai napisał:

Nie wiem co te nalewki mają leczyć ale na pewno nie wątrobę

Leczą serio obniżają cholesterol i mają witaminy tylko to trzeba pić w małych ilościach