W sklepach czai się niebezpieczeństwo - już nieraz padłbym jego ofiarą gdyby nie to

Nieraz w sklepie spodobało mi się jakieś dziewczę

I myślałem, że mógłbym do niego coś zagadnąć

Gdy wtem:

Pojawiał się obok niej jej boyfriend, z którym rozdzieliła się na dłuższą chwilę podczas zakupów

Wtedy zawsze myślę-mało brakowało i czuję się jak gazela, która piła wodę z sadzawki w parku Serengeti i chwilę po tym jak przestała pić, z wody blisko niej wynurzył się ogromny krokodyl

mało brakowało do czego?

Dnia 18.10.2024 o 23:07, Klitek napisał:

Nieraz w sklepie spodobało mi się jakieś dziewczę

I myślałem, że mógłbym do niego coś zagadnąć

Gdy wtem:

Pojawiał się obok niej jej boyfriend, z którym rozdzieliła się na dłuższą chwilę podczas zakupów

Wtedy zawsze myślę-mało brakowało i czuję się jak gazela, która piła wodę z sadzawki w parku Serengeti i chwilę po tym jak przestała pić, z wody blisko niej wynurzył się ogromny krokodyl

Yyy 

Wątpię aby ktoś cię zlał przy monitoringu mało prawdopodobne i co najwyżej będą mieć beke jak w wieku ich ojca typ będzie podrywał

Musisz się podobać z wizerunku i z zachowania, bo bez tych istotnych elementów zawsze będzie błąd taktyczny, a ty zmazany.

13 godzin temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Musisz się podobać z wizerunku i z zachowania, bo bez tych istotnych elementów zawsze będzie błąd taktyczny, a ty zmazany.

zmazany jak zmaza nocna?

42 minuty temu, Klitek napisał:

zmazany jak zmaza nocna?

Niskie morale 

-zgaszony jak pet

-poniżony 

Rozumiesz już ?