Opowiem Wam straszną historię sprzed chwili..

1 godzinę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

A co w tym dziwnego , że typ który miał kogoś chciał z nią kręcić na boku i okazał się chorobliwie zazdrosny , a później spotkała go karma. I dlaczego ktoś miałby się nie cieszyć z tego jak skończył. Bo raczej równie dobrze można się cieszyć z końca nаzistów wbrew durnemu powiedzeniu, że o zmarłych źle się nie mówi.

Dokladnie. Mam teraz udawac, ze mi zal i z tego plakac? Przeciez to nie moja sprawa. Nie jestem w stanie mu pomoc. Po prostu teraz ma odwrotnie, zona wypiekniala jak milion dolarow i moze miec drugiego...

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

podaj mi choc 1 powod dlaczego mialabym wylewac krokodyle lzy? 

Ja mu nie zyczylam choroby i nie zalezy to ode mnie, nie mam na to wplywu 🖐

Wyebane mam bo mnie tym bardziej cudze bagno nie obchodzi. To ty musisz opinie publiczna informować o swoich sprawach prywatnych i ludziach którzy otaczają cie w realu.

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

podaj mi choc 1 powod dlaczego mialabym wylewac krokodyle lzy? 

Ja mu nie zyczylam choroby i nie zalezy to ode mnie, nie mam na to wplywu 🖐

Co odpiszesz co napisałem? Mam rację?

1 minutę temu, kiii napisał:

Co odpiszesz co napisałem? Mam rację?

Oto cali Wy. Tu widac jakie z Was towarzystwo i Wasza prawdziwa natura. Oczywiscie za wyjatkiem Promyka, Lexa, Grety itd.

6 minut temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Haha kopiuj wklej zawsze te same teksty. Tobie się wydaje że jesteś bystry a robisz z siebie dėbila z którego moje ajkju ma beke. Haha. I nibusia myśli to samo co ja. Czytam w jej myślach od dawna więc wiem. Ale pocieszaj się dalej ze znalazłeś psiapsi xD

Chciałabyś żeby tak było jak sobie uroiłaś i jeszcze kilka postów wcześniej twierdziłaś, że nie piszesz do mnie a później dzwonisz. Jesteś kłamczuch bo niespójna i niekonsekwentna.

47 minut temu, Qwerty88 napisał:

Serio?? Kim trzeba być żeby tak zareagować? Potworem?

Kims kto nie zadał sie z zajetym facetem ktory chcial stracic mnie na dno

A jak mam reagowac, mam zaplakac?

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Oto cali Wy. Tu widac jakie z Was towarzystwo i Wasza prawdziwa natura. Oczywiscie za wyjatkiem Promyka, Lexa, Grety itd.

Hahaha. Widzę jaka masz beke pisząc to. Możesz se matke swoją oszukiwac ale nie mnie.

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Oto cali Wy. Tu widac jakie z Was towarzystwo i Wasza prawdziwa natura. Oczywiscie za wyjatkiem Promyka, Lexa, Grety itd.

Jakie wy. Odczytuje cały profil co piszesz. Wiem trudno przyznać nawet zaprzeczyc. Zero doświadczenia jak i z ròwniesnikami a wiedzę masz tylko z książek.

Jak dobrze ze mi przeszły pewne rzeczy xD niektórzy powinni pozostać obrazami do oglądania jedynie.

43 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ale ja się nie cieszę z krzywdy ludzi którzy są dobrzy z natury tylko że kogoś karma spotkała za złe uczynki co jest całkowicie normalne. 

A jaki to jest twój poziom bluzgi i mowa nienawiści żeby odreagować to udane życie które masz

Dokladnie. Ale z jakiej krzywdy, przeciez mial dziewczyne ktora chcial krzywdzic i zdradzac a teraz ona ma szanse na innego to chyba go tym nie skrzywdzi, a choroba nie wybiera 

34 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Poza tym dlaczego ktoś miałby ci dobrze życzyć i jakoś nie przekonują mnie twoje argumenty, bo czy komukolwiek pomogłaś i nie szkalowałaś no właśnie. Poza tym był moment że bana miałaś codziennie za wyzywienie od kalek już pomijając twoje liczne patologiczne zachowania  

Dokładnie. Powinna najpierw spojrzec na siebie czy jest taka dobra.

12 minut temu, Niburdiama napisał:

Dokladnie. Mam teraz udawac, ze mi zal i z tego plakac? Przeciez to nie moja sprawa. Nie jestem w stanie mu pomoc. Po prostu teraz ma odwrotnie, zona wypiekniala jak milion dolarow i moze miec drugiego...

Średnio wierzę że takie z nich samarytanki

15 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Pewno, że nie.

Mama mi prawie na dłoniach umarła na raka.

Jest to okropne co go spotkało i wcale sie nie ciesze, ale po prostu tak w zyciu sie uklada, ze kiedys chcial zdradzac, a teraz to ta żona się wypiekniła i moze znalezc nastepnego. Role sie odwrocily, prawda? 

3 minuty temu, Niburdiama napisał:

Dokładnie. Powinna najpierw spojrzec na siebie czy jest taka dobra.

Ona swoje brudy lubi zamiatać pod dywan

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Średnio wierzę że takie z nich samarytanki

Ja tez nie sadze

4 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ona swoje brudy lubi zamiatać pod dywan

Moral tej historii jest taki, że ludzie czesto utruwaja innych, uwazaja, ze im wszystko wolno, a potem paradoksalnie sa na czyjejs lasce i potrzebuja pomocy. Ale jak ktos byl zly i nie pomagal to i jemu nikt moze nie chciec pomoc. I ja na przyklad nie mam ochoty i w ogole mnie to nie obchodzi. Wole już przeznaczyć datek na dzieci chorujace na nowotwor.

9 minut temu, Niburdiama napisał:

Dokladnie. Ale z jakiej krzywdy, przeciez mial dziewczyne ktora chcial krzywdzic i zdradzac a teraz ona ma szanse na innego to chyba go tym nie skrzywdzi, a choroba nie wybiera 

A to im umknęło taka wybiórczość i  nonszalancja w tym. A fe jaka Ty niedobra bo powinnaś pomniki mu jeszcze stawiać może  .

Lepiej na fundację wplac dla widomka. Na terapię psychiatryczno elektrowczonsami.

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

A to im umknęło taka wybiórczość i  nonszalancja w tym. A fe jaka Ty niedobra bo powinnaś pomniki mu jeszcze stawiać może  .

Ogolnie to jest straszne, ale coż moge na to poradzić. Nie zamierzam sobie tym zawracac głowy. Ciesze sie po prostu, że na szczescie przypadkiem nie zostal mężem moim. Uff

7 minut temu, Niburdiama napisał:

Jest to okropne co go spotkało i wcale sie nie ciesze, ale po prostu tak w zyciu sie uklada, ze kiedys chcial zdradzac, a teraz to ta żona się wypiekniła i moze znalezc nastepnego. Role sie odwrocily, prawda? 

To znajdzie i co?

Takie życie.

Wyślij SMS o treści tetraplegik 

3 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

To znajdzie i co?

Takie życie.

 

Pewnie tak. On kiedys też usiłował znaleźć mając ją u swego boku.

To takie straszne. Te historie. Bozesztymoj. Piekło i siarka.

7 minut temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Lepiej na fundację wplac dla widomka. Na terapię psychiatryczno elektrowczonsami.

Ale masz ból duрy jak widzisz że inni ludzie się dogadują, a ty musisz pluć jadem.

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ale masz ból duрy jak widzisz że inni ludzie się dogadują, a ty musisz pluć jadem.

Dokładnie. Hehe, to takie zabawne jak usiluje to zepsuc i jej nie wychodzi, zupelnie jak inne osoby jej pokroju

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ale masz ból duрy jak widzisz że inni ludzie się dogadują, a ty musisz pluć jadem.

Współczuję ludziom którzy nie rozróżniają bólu důpy od beki z nich. Ale żeby posiąść te umiejętność to jednak trzeba mieć chociaż minimalna samoświadomość.

6 minut temu, Niburdiama napisał:

Pewnie tak. On kiedys też usiłował znaleźć mając ją u swego boku.

Z tego co piszesz, to była tylko jego dziewczyna. 

6 godzin temu, Urmaj napisał:

Do dkms się zapisz.

Czy oddałby mi nerke, szpik, krew, gdybym potrzebowała pomocy? I ma żonę. Odpowiedź jest zatem prosta

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Dokładnie. Hehe, to takie zabawne jak usiluje to zepsuc i jej nie wychodzi, zupelnie jak inne osoby jej pokroju

Myslalam ze masz lepsze poczucie humoru. Ale wiadomo nie wszystko złoto co się świeci jak psu jaja. Dobra odpuszczę ci. Pozdrawiam. 

13 minut temu, Niburdiama napisał:

Moral tej historii jest taki, że ludzie czesto utruwaja innych, uwazaja, ze im wszystko wolno, a potem paradoksalnie sa na czyjejs lasce i potrzebuja pomocy. Ale jak ktos byl zly i nie pomagal to i jemu nikt moze nie chciec pomoc. I ja na przyklad nie mam ochoty i w ogole mnie to nie obchodzi. Wole już przeznaczyć datek na dzieci chorujace na nowotwor.

Ja zwierzakom lubię pomagać i znowu miałem zgrzyt z weterynarzem, bo jadę kawał drugi tam a on pezez telefon z kimś gada. Kompletny brak profesjonalizmu i jestem zmuszony uczyć kultury takie chamstwo.