Romans

no chyba że ciebie to podnieca mogę rozważyć wtedy

Przed chwilą, Bawidamek z Szczywilka napisał:

no chyba że ciebie to podnieca mogę rozważyć wtedy

Zupa rybna sprzed 8 dni to mój afrodyzjak 🥰

Co do hipermarket to nie idę zepsuła mi humor. Elo...

A ja mam zupkę z dyni

1 minutę temu, Pseudoefedryna napisał:

Zupa rybna sprzed 8 dni to mój afrodyzjak 🥰

zapraszam mam pastę z krewetek j3bie nieziemsko

16 minut temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

a ty też stamtąd jesteś ? masz wolny pokój albo mieszkanie ? xD

stamtad ale juz nie mieszkam

znam kogos kto ma puste ale matce z dzieckiem nie wynajmie

2 minuty temu, Pseudoefedryna napisał:

Zupa rybna sprzed 8 dni to mój afrodyzjak 🥰

Dodatkowo z ryby fugu.

1 minutę temu, sebix libedowsky napisał:

stamtad ale juz nie mieszkam

znam kogos kto ma puste ale matce z dzieckiem nie wynajmie

 

Co nik dowalił haha

7 minut temu, Ten lepszy od zepsutego napisał:

My nie powinniśmy się przyjaźnic jednak ja zmierzam na ulice ty na zepsutych babiwakow 

No to nie wiedziałam że na nich zmierzam.

19 minut temu, sebix libedowsky napisał:

nie lubie zupy rybnej i filipinskiego jedzenie nie trafilas

a sos rybny tak sie wlansie robi ze zasmierdzialych ryb i ludzie jedza sojowy zreszta podobnie

Lubię bardzo sojowy, rybny też jest ok ;D

Filipińczycy jedzą takie obrzydliwe tłuste mięsne kawałki i części ze zwierząt, których nikt normalny by nie zjadł?

11 minut temu, Pseudoefedryna napisał:

I nie rzygasz? Jak na śmietanę? Bo światowe?

sojowy ok ale rybnego nie lubie

6 minut temu, Ten lepszy od zepsutego napisał:

Co do hipermarket to nie idę zepsuła mi humor. Elo...

Ale czym? Tym że zapytałam do którego idziesz?

6 minut temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

 

to niech cie przenocuje

8 minut temu, Ten lepszy od zepsutego napisał:

Co do hipermarket to nie idę zepsuła mi humor. Elo...

To ty jeszcze się do niego nie wybrałeś? Masz czas na wszystko jak widzę.. A do Mopsu po zasiłek też się wybierasz trzy dni wołami?

Dej, dej, dej, dej

4 minuty temu, selkie napisał:

Lubię bardzo sojowy, rybny też jest ok ;D

Filipińczycy jedzą takie obrzydliwe tłuste mięsne kawałki i części ze zwierząt, których nikt normalny by nie zjadł?

tak to ich przysmak  ryż ze skórą świńska z łba chyba, obrzydliwe zapomniaełm jak sie nazywa ale sobie przypomne

1 minutę temu, sebix libedowsky napisał:

to niech cie przenocuje

 

xD bedo ploty

Przed chwilą, BabaZBlokadąPisania napisał:

To ty jeszcze się do niego nie wybrałeś? Masz czas na wszystko jak widzę.. A do Mopsu po zasiłek też się wybierasz trzy dni wołami?

Dej, dej, dej, dej

Jednak nie potrzebuje iść no mam zostały 2 urzędowe jednej nie mam ochoty więc mnie pewnie dopiero pismo z grzywna zmotywuje a drugie wujek nie ma ochoty 

coś z lechon to się nazywa lechon to swina ogolnie chyba ale ten ryz jest z pieczona skóra świni

1 minutę temu, sebix libedowsky napisał:

tak to ich przysmak  ryż ze skórą świńska z łba chyba, obrzydliwe zapomniaełm jak sie nazywa ale sobie przypomne

To dobrze kojarzę

Ale jeszcze na przykład lubię tę pastę ze sfermentowanej soi i ryżu, miso. I pewnie można by wymieniać, czyli jak podrążyć, to okazuje się, że jednak większość ma sporo wspólnego z Zepsutym i może czuć się jak u siebie

12 minut temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

zapraszam mam pastę z krewetek j3bie nieziemsko

Krewetki uwielbiam w tempurze ale w ogóle wszyetkie  

Przed chwilą, Pseudoefedryna napisał:

Krewetki uwielbiam w tempurze ale w ogóle wszyetkie  

Matko, w tempurze to mogłabym jeść rok codziennie

1 minutę temu, Ten lepszy od zepsutego napisał:

Jednak nie potrzebuje iść no mam zostały 2 urzędowe jednej nie mam ochoty więc mnie pewnie dopiero pismo z grzywna zmotywuje a drugie wujek nie ma ochoty 

Masz rację. Siedź w domu, aż w końcu Anastazja cię znajdzie. 

Fajnie się masz, że żyjesz beztrosko z Państwa jak Przemek Pravik i masz wyjepane na wszystko. Kiedyś matka dała jeść, teraz jeść da ciocia i Państwo pewnie

Przed chwilą, selkie napisał:

Matko, w tempurze to mogłabym jeść rok codziennie

A ja bym sushi mogła codziennie ale drogo wychodzi

1 minutę temu, selkie napisał:

To dobrze kojarzę

Ale jeszcze na przykład lubię tę pastę ze sfermentowanej soi i ryżu, miso. I pewnie można by wymieniać, czyli jak podrążyć, to okazuje się, że jednak większość ma sporo wspólnego z Zepsutym i może czuć się jak u siebie

kupilem zaba reklamowala ale jeszcze nie probowalem ta pasta miso nie wyglada mi na  smierdzaca

Przed chwilą, BabaZBlokadąPisania napisał:

Masz rację. Siedź w domu, aż w końcu Anastazja cię znajdzie. 

Fajnie się masz, że żyjesz beztrosko z Państwa jak Przemek Pravik i masz wyjepane na wszystko. Kiedyś matka dała jeść, teraz jeść da ciocia i Państwo pewnie

Teraz 147 tys wydaje zostało 136

2 minuty temu, Ten lepszy od zepsutego napisał:

Następny będzie jèbac zepsutego w odbýt 

Zbastuj z tymi homo tekstami. 

Kolejna gejoza widzę

2 minuty temu, Pseudoefedryna napisał:

Krewetki uwielbiam w tempurze ale w ogóle wszyetkie  

ja tez lubilem w tempurze ale ostatnio kupilem takei juz wstepnie ugotowane i jak ziemniak pisze wala nieziemsko i wywalilem do kosza i przestalem lubic. od teraz tylkow tempurze w knajpie juz nigdy nie kupie bo jak sie otworzy opakwoanie albo gotuje to jednak smierdza strasznie

1 minutę temu, Pseudoefedryna napisał:

A ja bym sushi mogła codziennie ale drogo wychodzi

rob sama to tanie jedzenie ryz i dodatki we wszystkich biednych azjatyckich krajahc ktorych nie lubisz toi jedza bo na nic innego ich nie stac trzeba zrobic samemu po prostu

2 minuty temu, BabaZBlokadąPisania napisał:

Fajnie się masz, że żyjesz beztrosko [...] masz wyjepane na wszystko.

OSZCZEDZAŁEM PÓŁ ŻYCIA TO MNIE STAĆ TEŻ SE OSZCZEDZAJ 15 LAT TEŻ CIĘ BĘDZIE STAĆ