kącik kulinarny dla leniwych

2 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Miecz się odkleił z tym faszyzmem kulinarnym. Przypomina mi to czasy kiedy przybytki noclegowe musiały spełniać określone standardy by mogły nazywać się hotelami. I tak kreatywnie zamiast podciągnąć poziom pojawiły się otele i wotele. A wy, drodzy garnkomieszacze, jak nazywacie swoje potrawy? Bo moje leczo chyba będzie od dziś cukiniówką pomidorową. 

troche ma racji z tym jak zmienisz polowe skladnikow to juz nie jest to danie.mozna sobie wymyslic inna nazwe

sama pewnie jestes za tym zeby burger z fasoli to nie byl burger

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

Miecz się odkleił z tym faszyzmem kulinarnym. Przypomina mi to czasy kiedy przybytki noclegowe musiały spełniać określone standardy by mogły nazywać się hotelami. I tak kreatywnie zamiast podciągnąć poziom pojawiły się otele i wotele. A wy, drodzy garnkomieszacze, jak nazywacie swoje potrawy? Bo moje leczo chyba będzie od dziś cukiniówką pomidorową. 

Ja to w ogole jestem innowierca, bo gotuje weganski rosol i burgery z fasoli  

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

Żabo, mam zakwasy w nogach

I bardzo dobrze, po co mam cierpiec w samotnosci

1 minutę temu, libedowsky napisał:

troche ma racji z tym jak zmienisz polowe skladnikow to juz nie jest to danie.mozna sobie wymyslic inna nazwe

sama pewnie jestes za tym zeby burger z fasoli to nie byl burger

Ostatnio było larum nad parówkami z ziemniaków. Językoznawcy zamiast z obszaru osób studenckich i chirurżek powinni się przenieść na pole kulinarne.

2 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Żabo, mam zakwasy w nogach

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

I bardzo dobrze, po co mam cierpiec w samotnosci

A ja w ramionach

3 minuty temu, selkie napisał:

Nie czytam poza pierwszym zdaniem

czyli jak u lezaka wolisz nie czytasz bo moze do mózgu by cos dotarlo. nie wiem po co odpisujesz skoro nie czytasz co ktos pisze to jak i po co sie odnosic.

3 minuty temu, selkie napisał:

A jeśli chodzi o "biednych ludzi" (jak to ująłeś), to bezczelny hipokryto, nie ma tu gorszego betona bez krzytyny empatii (ty byś ludziom zabierał dzieci, bo mają 2 pokoje, a nie 3). 

tak dokladnie zabieralbym ja sie swoich slow nie wypieram uwazam ze jak kgoos nie stac na dzieci a je robi to jest bezmyslny i trzeba dac szanse tym dzieciom i oddac je do innych rodzin. ty piszesz zwykle w tonie "po co ci takie biedny facet moj to zarabia cos tam" nawet w dyskusjach z podludzmi jak widmok opisujesz jakie pracie ma twoj chlop zeby byl zazdrosny jak mniemam. to sa kompleksy i problemy z soba idz do specjalisty moze.

5 minut temu, selkie napisał:

Hugh napisał, co napisał, niewątpliwie specjalnie, po czym jak zwykle cię oleje, także idąc za przykładem, nie zamierzam nawet czytać tych elaboratów

no to po co to ciagniesz on napisal ja napisalem a ty zawsze miedzy wodka a zakaska opowiadasz o wujkach kuzynach, szwagrach nie wiem po co. mam im zazdroscic czy o co chodzi ?

ja nikomu nic nie zazdroszcze wiec zostaw te dane na dyskusje z widmokiem moze on sie odpali ja sie smieje z tego

2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

I bardzo dobrze, po co mam cierpiec w samotnosci

Na weekend trening pt.marsze przez cmentarze

1 minutę temu, libedowsky napisał:

troche ma racji z tym jak zmienisz polowe skladnikow to juz nie jest to danie.mozna sobie wymyslic inna nazwe

sama pewnie jestes za tym zeby burger z fasoli to nie byl burger

Przepraszam bardzo burgery z fasoli maja tylko jeden zmieniony skladnik, fasole zamiast miesa  reszta jest taka sama.

I nadal wpisuje sie w oksfordzka definicje burgera

noun

noun: burger; plural noun: burgers

a dish consisting of a flat round cake of minced beef, or sometimes another savoury ingredient, that is fried or grilled and served in a split bun or roll with various condiments and toppings.

"Tilly had a burger and fries"

a flat round cake of a savoury ingredient, typically minced beef.

"I grilled the burgers for 5 minutes per side"

Przed chwilą, libedowsky napisał:

ty zawsze miedzy wodka a zakaska opowiadasz o wujkach kuzynach, szwagrach nie wiem po co. mam im zazdroscic czy o co chodzi ?

A ty masz znajomych królika.

6 minut temu, Caryca z czubrycą napisał:

Przeczytam za ciebie i zgłoszę, żeby libed mógł o tym biadolić przez kwartał

a dlaczego zglaszasz sa tam jakies rtresci zabronione ?

to ja jak ci obiecalem bede ci odplacal tym smaym zebys pozniej nie plakala jak ci na telefonie wyskoczy komunikat ze nie mozesz zalozyc nowego konta

ewka tez zglosila wiec niepotrzebnie ja wyreczasz

3 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Przepraszam bardzo burgery z fasoli maja tylko jeden zmieniony skladnik, fasole zamiast miesa  reszta jest taka sama. 

ale nazwa burger to jest jednak nierozerwalnie zwiazana z miesem

4 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

A ty masz znajomych królika.

Libeda koledzy biorą tabletki antykoncepcyjne i żyją

a ja evke zgłosiłam za mende 

5 minut temu, libedowsky napisał:

ale nazwa burger to jest jednak nierozerwalnie zwiazana z miesem

 

Teraz juz nie, odkad zaczelam robic burgery z fasoli, musisz sie przyzwyczaic do nowych czasow

21 minut temu, libedowsky napisał:

ty jakis harem kompletujesz na tym slasku ?

 

warto mieć parę opcji

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

Teraz juz nie, odkad zaczelam robic burgery z fasoli, musisz sie przyzwyczaic do nowych czasow

Ja mam skrina z tym przepisem:p 

18 minut temu, Caryca z czubrycą napisał:

Miecz się odkleił z tym faszyzmem kulinarnym. Przypomina mi to czasy kiedy przybytki noclegowe musiały spełniać określone standardy by mogły nazywać się hotelami. I tak kreatywnie zamiast podciągnąć poziom pojawiły się otele i wotele. A wy, drodzy garnkomieszacze, jak nazywacie swoje potrawy? Bo moje leczo chyba będzie od dziś cukiniówką pomidorową. 

bigoseł zrobiłem

2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Teraz juz nie, odkad zaczelam robic burgery z fasoli, musisz sie przyzwyczaic do nowych czasow

lobby lewackjie zmienia definicje miesa byla jakas sprawa w eu chcieli zarezerowac jakies nazwy ktroe wylecialy mi z glowy dla miesa i sie nie zgodzili wiec moze byc bezmiesne mieso

Z 20 lutego 2022

1 minutę temu, aaaaaaaaa napisał:

Ja mam skrina z tym przepisem:p 

Zrob Libedowi

2 minuty temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

warto mieć parę opcji

no i tym zdaniem spaliles swoje szanse u bab zadna nie chce byc kolem zapasowym na wypadek jakby milf jednak wrocil do ojca dziecka

2 minuty temu, aaaaaaaaa napisał:

Ja mam skrina z tym przepisem:p 

ja zeskrinowalem p[rzepis zaby na zupe z pasta miso ale tyle zdjec od tego czasu zrobilem ze nie wiem czy znajde

wychodzi ze zaba glowny kucharz kafeterii

a wgl zaj3bisty sos do sałatki zrobiłem z sambalem oelek ciekawe kto to zje  

2 minuty temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

bigoseł zrobiłem

fuj

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Zrob Libedowi

Ja jeszcze sobie nawet nie zrobiłam od 2022

Przed chwilą, libedowsky napisał:

ja zeskrinowalem p[rzepis zaby na zupe z pasta miso ale tyle zdjec od tego czasu zrobilem ze nie wiem czy znajde

wychodzi ze zaba glowny kucharz kafeterii

 

Ja znalazlam

w 2

minuty luty 2022

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Zrob Libedowi

zjadlbym lubie fasole. nie pamietam kto lubil burgery z biedry ale one na pewno tez sa rosline ew zmielili kosci i skore do nich jeszcze

3 minuty temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

bigoseł zrobiłem

Bigosel to bigos z pieseła?

1 minutę temu, libedowsky napisał:

ja zeskrinowalem p[rzepis zaby na zupe z pasta miso ale tyle zdjec od tego czasu zrobilem ze nie wiem czy znajde

wychodzi ze zaba glowny kucharz kafeterii

 

a ja wyj3bałem właśnie pastę miso bo calej nie zużyłem a sie przetermonowała

Przed chwilą, aaaaaaaaa napisał:

Bigosel to bigos z pieseła?

w sumie to normalny bigos nawet tradycyjny chyba żadna babcia się nie przyczepi nawet ta ze śląska