Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Bawidamek z Szczywilka

kącik kulinarny dla leniwych

Polecane posty

Przed chwilą, Miecz napisał:

A ja serio zapytam od czego masz google? Lenistwo?

"Rodzaj ciasta: Szarlotka zazwyczaj bazuje na cieście kruchym lub półkruchym, co daje jej chrupkość i maślany smak. Jabłecznik natomiast często pieczony jest na cieście drożdżowym, biszkoptowym lub francuskim, co nadaje mu lekką, puszystą konsystencję."

Bo to forum? Dla mnie w dalszym ciągu bez różnicy, całe życie myślałem,  że  jabłecznik i szarlotka to to samo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A najlepszy jabłecznik to w cukierni Bajka w Ustroniu. Jeden minus, zawsze kolejki😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Hugh Hefner napisał:

Bo to forum? Dla mnie w dalszym ciągu bez różnicy, całe życie myślałem,  że  jabłecznik i szarlotka to to samo. 

To teraz już wiesz, że to nie to samo😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, marawstala napisał:

Odpowiem serio, jak dla mnie to nie ma różnicy... przepisy z których korzystałam wyglądały praktycznie tak samo. A specjalistka od wypieków nie jestem... Jak z bezą to raczej szarlotka taka różnica.

Zawsze myślałem, że ciasto z jabłkami to jabłecznik albo szarlotka. A szarlotka tylko dlatego, że lepiej brzmi w menu 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Miecz napisał:

To teraz już wiesz, że to nie to samo😴

W definicji. W praktyce w dalszym ciągu bym nie odróżnił 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Hugh Hefner napisał:

Bo to forum? Dla mnie w dalszym ciągu bez różnicy, całe życie myślałem,  że  jabłecznik i szarlotka to to samo. 

Też zawsze nie bardzo wiedziałam o co chodzi i pewnie część ludzi używa tych nazw zamiennie. Teraz jak sama robię ciasta to wygląda to tak, że w szarlotce komponent jabłkowy piecze się razem z ciastem kruchym a jabłecznik powstaje tak, że najpierw jest biszkopt a potem na to jabłka zaciągnięte galaretką plus bita śmietana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, marawstala napisał:

Odpowiem serio, jak dla mnie to nie ma różnicy... 

Kocham kobiety i dobrą kuchnię. Różnice widzę gołym okiem. Chociaż często je przymykam by nie zepsuć sobie smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Hugh Hefner napisał:

Zawsze myślałem, że ciasto z jabłkami to jabłecznik albo szarlotka. A szarlotka tylko dlatego, że lepiej brzmi w menu 😉

Nom jabłecznik tak po domowemu, a szarlotka gdzieś ładnie podana : ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Miecz napisał:

Kocham kobiety i dobrą kuchnię. Różnice widzę gołym okiem. Chociaż często je przymykam by nie zepsuć sobie smaku.

A to już trzeba być koneserem : ) a jak ktoś nie jest to wsio rybka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Caryca z czubrycą napisał:

Też zawsze nie bardzo wiedziałam o co chodzi i pewnie część ludzi używa tych nazw zamiennie. Teraz jak sama robię ciasta to wygląda to tak, że w szarlotce komponent jabłkowy piecze się razem z ciastem kruchym a jabłecznik powstaje tak, że najpierw jest biszkopt a potem na to jabłka zaciągnięte galaretką plus bita śmietana.

Jabłka z bitą śmietaną? Brzmi jakbyś chciała żeby goście podziwiali Twoją łazienkę 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Hugh Hefner napisał:

W definicji. W praktyce w dalszym ciągu bym nie odróżnił 

Koneser dobrego smaku naprawdę ma ciężko. Dajmy na to kluski śląskie, modra kapusta i rolada. Tylko na Śląsku Cieszyńskim to zjesz w najczystszej formie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, marawstala napisał:

Nom jabłecznik tak po domowemu, a szarlotka gdzieś ładnie podana : ) 

Czyli mamy takie same skojarzenie. Tego google nie podpowie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, marawstala napisał:

A to już trzeba być koneserem : ) a jak ktoś nie jest to wsio rybka.

To niech nie dyskutuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Hugh Hefner napisał:

Jabłka z bitą śmietaną? Brzmi jakbyś chciała żeby goście podziwiali Twoją łazienkę 😉

A czemu? Ciasto jablkowe na cieplo czesto podaje sie z bita smietana albo z lodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Miecz napisał:

Koneser dobrego smaku naprawdę ma ciężko. Dajmy na to kluski śląskie, modra kapusta i rolada. Tylko na Śląsku Cieszyńskim to zjesz w najczystszej formie.

Nie jadam takich rzeczy. Ale znam kopytka, których też nie jadam. Moja córka je z cukrem, a nie z kapustą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Hugh Hefner napisał:

Jabłka z bitą śmietaną? Brzmi jakbyś chciała żeby goście podziwiali Twoją łazienkę 😉

Goście to się o to ciasto zab.ij.ają 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Hugh Hefner napisał:

Czyli mamy takie same skojarzenie. Tego google nie podpowie 😉

I jedno i drugie do zjedzenia : )

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Hugh Hefner napisał:

Jabłka z bitą śmietaną? Brzmi jakbyś chciała żeby goście podziwiali Twoją łazienkę 😉

Przynajmniej policzą kafelki w pionie i poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

A czemu? Ciasto jablkowe na cieplo czesto podaje sie z bita smietana albo z lodami.

Wiem, ale dla mnie brzmi jak koszmar 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Hugh Hefner napisał:

Nie jadam takich rzeczy. Ale znam kopytka, których też nie jadam. Moja córka je z cukrem, a nie z kapustą. 

Każdy preferuje inną kuchnię. Kuchnia jest fajna ta, która leży blisko serca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to tez nie znalam roznicy i nawet po przeczytaniu definicji i tak nie rozroznie jednego od drugiego tym bardziej, ze zwroty "zazwyczaj" i "czesto" wskazuja na to, ze wcale nie jest to koniecznosc.

Osobiscie nie przepadam za jablecznikami i szarlotkami, choc jadlam w zyciu pare dobrych, np. moja mama dobry robila i jedna Angielka robila dobre apple pie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Hugh Hefner napisał:

Wiem, ale dla mnie brzmi jak koszmar 

A brownie z lodami waniliowymi? Czy chodzi o te owoce+smietana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze powtarzam, że rosół w każdym domu inaczej smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Caryca z czubrycą napisał:

Dla mnie różnica jest taka, że do szarlotki ciasto siekam i gniotę a do jabłecznika miksuję 😄

Moja mama jablecznik robila wlasnie na kruchym siekanym, spod byl caly, a na wierzchu kruszonka z tego co pamietam, a jablka sie tarlo i wyciskalo z nich wode, Moze to i byla szarlotka, nie wiem, ale to ciasto mi smakowalo, moze dlatego, ze moja mama nigdy nie dawala duzo cukru do ciast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja preferuję śląską kuchnię. Szukam jej. Nigdy w restauracjach a tylko w domowych jadłodajniach. Co jeszcze? Granica na Brynicy ciągle obowiązuje. Nienawidzę lewaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najsmaczniejsze jest ktoś zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Żaba Monìka napisał:

A brownie z lodami waniliowymi? Czy chodzi o te owoce+smietana?

Nie lubię bitej śmietany, bo jest mdla. Najbardziej lubię szarlotkę albo ciasta z owocami. Tylko to, bez dodatkowych atrakcji. Jeżeli chodzi o Brownie to takie czekoladowe? Kojarzy mi się z marihuaną 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Caryca z czubrycą napisał:

Dla mnie różnica jest taka, że do szarlotki ciasto siekam i gniotę a do jabłecznika miksuję 😄

Ku...To naprawdę skomplikowane 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×