ferrytyna 19 Napisano 7 godzin temu (edytowany) 5 minut temu, PacjętkaSrebrzyska napisał: I tak nas wrzucają do jednego wora z takimi których nikt kijem nie tyka. Cóż. Dlatego pisałam o ‚pocieszaniu’ ja kumam twój post ale przylepa lub ktoś kto ma parcie na bejbika nie zrozumie takiego myślenia. Myślisz że taka niburdiama by podzieliła to zdanie? Chyba tylko powierzchownie a potem w chwilach szczerości wyła za pączkowym. Edytowano 7 godzin temu przez ferrytyna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PacjętkaSrebrzyska 8 Napisano 7 godzin temu Przed chwilą, ferrytyna napisał: Hahah nie jak się żyje w związku w ścisku i solo. Ja mam wspaniałą filozofię zyciowa. Czy coś mam czy nie to mam wyebane. Jedyna deska ratunku i tak ja będę dla siebie jedynie w każdej dziedzinie życia. Poza tym w zyciu zawsze jest tak jak być powinno czy jest sraka czy złoto. Na nic i nikogo nie czekam niczego nie oczekuje i żyje mi się wyśmienicie. Słychać wycie? Szczerbatego owsika na peno xD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PacjętkaSrebrzyska 8 Napisano 7 godzin temu 1 minutę temu, ferrytyna napisał: Dlatego pisałam o ‚pocieszaniu’ ja kumam twój post ale przylepa lub ktoś kto ma parcie na bejbika nie zrozumie takiego myślenia. Myślisz że taka niburdiama by podzieliła to zdanie? Chyba tylko powierzchownie a potem w chwilach szczerości wyła za pączkowym. Wątpię. Ja nawet nie zamierzam jakkolwiek wpływać na cudze poglądy bo to nie mój biznes. Nie rozumiem tylko takich ludzi ale to już maj ołn biznes. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferrytyna 19 Napisano 7 godzin temu Związek nawet pseudoszczesliwy to ciągła sraka umówmy się. Już nie wpominajac o jakicjs chójowych czy z rozsadku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PacjętkaSrebrzyska 8 Napisano 7 godzin temu Takich nie uznaje bo nie jestem desperatka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferrytyna 19 Napisano 7 godzin temu (edytowany) Chodzi mi o tę wieczną konieczność docierania. I kompromisów w bardzo ważnych kwestiach życiowych. A nie da się znaleźć 100proc lustrzanego odbicia swojego. Więc można się zacząć zastanawiać - a na Chój ja mam sie wiecznie docierać? to jest kwestia egoizmu wiem i upartosci. Może ktoś bardziej uległy tak tego nie widzi ale jak rozmawiasz z kimś i mówią ci że w parze łatwiej bo ma kto leki kupić jak chorujesz lub taniej się żyje to jest to chyba jednak coś smutnego Edytowano 7 godzin temu przez ferrytyna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PacjętkaSrebrzyska 8 Napisano 7 godzin temu No raczej. Ale tacy są ludzie w większości. Żyją matriksem a nie swoimi pragnieniami. Pomijam tych których pragnienia są odrealnione całkiem. Patrz tutejsi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferrytyna 19 Napisano 7 godzin temu Nawet jak świeże pary rozważają wspólne zamieszkanie i zawsze ale to zawsze jest to argument finansowy - a po co mamy wynajmować 2. Rzadko kiedy ktoś podaje powód że chce być blizej miłości i wąchać jej skarpety nie twierdzę że nie ma innych par na pewno są. Ale ile procentowo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PacjętkaSrebrzyska 8 Napisano 7 godzin temu Nie wiem nie prowadzę tabeli w ekselu bo się nie znaju na liczbach. Procentowo obstawiam 5 procent. Kto da więcej. Zjadlam maskę z ryja i się zara zrzygam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SzefowaSzefów 0 Napisano 7 godzin temu Nie jestem stworzona do uprawiania seksu bez zobowiązań. Zbyt emocjonalnie podchodzę do tego. Żeby był seks to ktoś musi mnie pociągać. A jeżeli jest pociąg i seks to na 100% zaangażuje się w taka znajomość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferrytyna 19 Napisano 7 godzin temu Każdy kto opisuje swój związek na coś biadoli. Ja wiem że to jest kwestia plusów i minusów że jest coś za coś i miłość wymaga ‚dotarcia’. Tylko że jak ktoś dojdzie do momentu że solo też nie umierasz i też może być fajnie to można się zacząć zastanawiać właśnie - a po grzyba ja mam się docierać. najfakniejszh związek to taki gdzie się nie docierasz miliard lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Qwerty88 314 Napisano 7 godzin temu 1 godzinę temu, Żaba Monìka napisał: Czy on byl rolnikiem? Urmaj? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferrytyna 19 Napisano 7 godzin temu 1 minutę temu, SzefowaSzefów napisał: Nie jestem stworzona do uprawiania seksu bez zobowiązań. Zbyt emocjonalnie podchodzę do tego. Żeby był seks to ktoś musi mnie pociągać. A jeżeli jest pociąg i seks to na 100% zaangażuje się w taka znajomość. Kumam też racja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PacjętkaSrebrzyska 8 Napisano 7 godzin temu 1 minutę temu, SzefowaSzefów napisał: Nie jestem stworzona do uprawiania seksu bez zobowiązań. Zbyt emocjonalnie podchodzę do tego. Żeby był seks to ktoś musi mnie pociągać. A jeżeli jest pociąg i seks to na 100% zaangażuje się w taka znajomość. Zapytaj się siebie samej czy seks rzeczywijest ci potrzebny do egzystencji bo prawda może być całkiem inna. My nie funkcjonujemy jak faceci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferrytyna 19 Napisano 7 godzin temu Przed chwilą, PacjętkaSrebrzyska napisał: Zapytaj się siebie samej czy seks rzeczywijest ci potrzebny do egzystencji bo prawda może być całkiem inna. My nie funkcjonujemy jak faceci. Seks jest potrzebny bo masaże rozluźniające drogie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Urmaj 74 Napisano 7 godzin temu 43 minuty temu, Pochwa w pochwie 8 napisał: A co mama się wtraca?? Ma wywalone. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PacjętkaSrebrzyska 8 Napisano 7 godzin temu Przed chwilą, ferrytyna napisał: Seks jest potrzebny bo masaże rozluźniające drogie Ludzie jednak są trumanem pod kopułą. Zero pomyślunku i wiedzy o energiach. Potem chodzą takie koniotrzepy oślepione sperma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1084 Napisano 7 godzin temu 3 minuty temu, Qwerty88 napisał: Urmaj? Tak, bo byl na randce z 40-latka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pochwa w pochwie 8 22 Napisano 7 godzin temu Ja bym se poroochal związku fajniejszy bo można 5x dziennie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Urmaj 74 Napisano 7 godzin temu 2 minuty temu, PacjętkaSrebrzyska napisał: Zapytaj się siebie samej czy seks rzeczywijest ci potrzebny do egzystencji bo prawda może być całkiem inna. My nie funkcjonujemy jak faceci. Mi niepotrzebny ale przed skurczeniem cierpiałem z braku i uważałem to by działało pozytywnie na zdrowie i rozwój gdybym uprawiał se ks trzy razy w tygodniu zamiast się mastu rbować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Urmaj 74 Napisano 7 godzin temu 1 minutę temu, Pochwa w pochwie 8 napisał: Ja bym se poroochal związku fajniejszy bo można 5x dziennie Podobno kobietom spada ochota średnio w 9 miesiącu od ślubu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PacjętkaSrebrzyska 8 Napisano 7 godzin temu Przed chwilą, Urmaj napisał: Mi niepotrzebny ale przed skurczeniem cierpiałem z braku i uważałem to by działało pozytywnie na zdrowie i rozwój gdybym uprawiał se ks trzy razy w tygodniu zamiast się mastu rbować. Ale mnie to nie obchodzi. Mężczyźni jako gatunek poza nielicznymi wyjątkami również. A tym bardziej już ich przygody z siusiakami i innymi stulejkami. Seks w oderwaniu od siusiaka już w ogóle leży poza kręgiem moich najmniejszych zainteresowań. Przypomniał mi się knaga od Eli xD to jest niewiarygodne ze on ma takie nazwisko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PacjętkaSrebrzyska 8 Napisano 6 godzin temu Dobra ide czytac bo mi skóra odpadnie i sie na niej poślizgnę zaliczając zgon. Dopiero jutro ktoś mnie odnajdzie więc nie będę ryzykować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferrytyna 19 Napisano 6 godzin temu 3 minuty temu, Pochwa w pochwie 8 napisał: Ja bym se poroochal związku fajniejszy bo można 5x dziennie Wbrew pozorom twoje stanowisko nie jest tak bardzo odległe od niektórych (nie będę podawać liczb) facetów - związek = dymanie na zawołanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferrytyna 19 Napisano 6 godzin temu A mnie łeb przestał boleć od dywagacji jednak Kafe leczy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MARTYNA 2 Napisano 6 godzin temu 2 minuty temu, PacjętkaSrebrzyska napisał: Ale mnie to nie obchodzi. Mężczyźni jako gatunek poza nielicznymi wyjątkami również. A tym bardziej już ich przygody z siusiakami i innymi stulejkami. Seks w oderwaniu od siusiaka już w ogóle leży poza kręgiem moich najmniejszych zainteresowań. Przypomniał mi się knaga od Eli xD to jest niewiarygodne ze on ma takie nazwisko Wieczorna ruuchnąłbym cie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pochwa w pochwie 8 22 Napisano 6 godzin temu Trzymaj być straszna kakeka jako lachon żeby nie było chętnego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PacjętkaSrebrzyska 8 Napisano 6 godzin temu To ja tak leczę energio na odległość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Urmaj 74 Napisano 6 godzin temu 17 minut temu, ferrytyna napisał: taniej się żyje to jest to chyba jednak coś smutnego Zależy od perspektywy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PacjętkaSrebrzyska 8 Napisano 6 godzin temu Pamiętaj aby przykładać dłonie do ekranu gdy tu jestem. Wtedy przepływ będzie większy. Bajojao 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach