Widzę, że wy naprawdę prowadzicie życie towarzyskie na kafeterii i się tego nie wypieracie

5 minut temu, Klitek napisał:

Dokładnie jak na terapii grupowej - dlatego tu jestem

Terapia grupowa za darmo, bez kolejek

jest coś na rzeczy.

1 minutę temu, parabatai napisał:

Nie można odzyskać coś czego się nigdy nie miało.  A on jest chyba dziwnym gościem jeśli to co o nim piszesz jest prawdą

No jest trochę taki dziwny jakby się gdzieś w jakiejś piwnicy wychował Taki tradycjonalista w dzisiejszych czasach to jak dinozaur. Ale ciekawe czy po jakimś czasie coś się w nim zmieni.

5 minut temu, przewr(l)otna napisał:

jest coś na rzeczy.

Tylko że zamiast papierów terapeuty wszyscy mamy żółte

3 minuty temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

No jest trochę taki dziwny jakby się gdzieś w jakiejś piwnicy wychował Taki tradycjonalista w dzisiejszych czasach to jak dinozaur. Ale ciekawe czy po jakimś czasie coś się w nim zmieni.

Nie powiedziałabym że to tradycjanolizm, tylko jakieś średniowiecze. Aż dziw że rodzice mu żony nie wybralì

6 minut temu, Caryca z czubrycą napisał:

Tylko że zamiast papierów terapeuty wszyscy mamy żółte

Przecież nie wieszamy ich na szyi.

Nie skreślaj nas na starcie

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Przecież nie wieszamy ich na szyi.

Nie skreślaj nas na starcie

Obłędu w oczach też nie widzę (bo zęby pokazujesz częściej).

1 minutę temu, parabatai napisał:

Nie powiedziałabym że to tradycjanolizm, tylko jakieś średniowiecze. Aż dziw że rodzice mu żony nie wybralì

Sam zdecydował. No ale zobaczymy. Jak będę miała możliwość, to jeszcze o niego zawalczę  

1 minutę temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

Sam zdecydował. No ale zobaczymy. Jak będę miała możliwość, to jeszcze o niego zawalczę  

On o Ciebie nie walczył.

3 minuty temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

Sam zdecydował. No ale zobaczymy. Jak będę miała możliwość, to jeszcze o niego zawalczę  

Wciagnij brzuch i działaj

3 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Obłędu w oczach też nie widzę (bo zęby pokazujesz częściej).

Autentyk.

W obecnej miejscowości mieszkam niedługo, a często nieznane mi osoby mówią dzień dobry z uśmiechem na twarzy. Co dziwne, idę z groszkiem i tylko na mnie patrzą.

Ciągle się zastanawiam, do kogo z "tubylcow" jestem podobna.

I co się okazuje.

Jak tylko padnie promień słońca na moją twarz, mrużę to felerne oko i gęba mi się wyjrzywia jakbym się uśmiechała. Nie mam nad tym kontroli. Nie czuję tego i nie widzę, a ludzie i owszem. Odbierają jako uśmiech w ich stronę i witają się  

Widzisz jak krzywy ryj przyczynia się do kultury w społeczeństwie

1 godzinę temu, Klitek napisał:

Zawsze uważałem, że przyznanie się nawet przed samym sobą, że mam znajomych na forum dla przegrywów, jeszcze  bardziej by mnie zdołowało

To akurat prawda

1 minutę temu, parabatai napisał:

On o Ciebie nie walczył.

Czasem trzeba schować dumę do kieszeni. Dla dobra sprawy

23 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

 

A coś Ty tak się szybko postarzała? Nie używasz kremów?

16 minut temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

Czasem trzeba schować dumę do kieszeni. Dla dobra sprawy

 

To nie chodzi  o dumę tylko o to że jemu w ogóle na Tobie nie zależało.

7 minut temu, Tajemniczy On napisał:

A coś Ty tak się szybko postarzała? Nie używasz kremów?

Taką cenę zapłaciłam za chytrość.

Kupiłam najtańszy krem, a on okazał się przeterminowany  

19 minut temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

Czasem trzeba schować dumę do kieszeni. Dla dobra sprawy

 

To prawda. Ale dlaczego nie walczyłaś o faceta gdy był wolny?

4 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Taką cenę zapłaciłam za chytrość.

Kupiłam najtańszy krem, a on okazał się przeterminowany  

To nic, chociaż z tą chusteczką Ci do twarzy

Przed chwilą, Tajemniczy On napisał:

To nic, chociaż z tą chusteczką Ci do twarzy

mom jesce kilka innych na zmianę  

3 minuty temu, Hebee napisał:

To prawda. Ale dlaczego nie walczyłaś o faceta gdy był wolny?

Nie wiem, może dlatego że właśnie uważałam że to on wybiera, i nie jestem nauczona walczyć o faceta, i chyba muszę to zmienić. A on też wiedział o moim istnieniu, i mało go interesowała moja historia, i to, ile ja przeżyłam. Porównał mnie może w swojej głowie do swojej eks, która go zostawiła dla byłego. Dla niego mogłam być więc nawet uosobieniem zła. A tak wcale nie było.

13 minut temu, parabatai napisał:

To nie chodzi  o dumę tylko o to że jemu w ogóle na Tobie nie zależało.

A czemu by miało mu zależeć? Co ja takiego niby zrobiłam, że akurat miałoby mu zależeć na kobiecie w związku z innym facetem, gdy ma jeszcze inną wolną w swoim zasięgu? Pomyśl trochę. 

7 minut temu, przewr(l)otna napisał:

mom jesce kilka innych na zmianę  

No to szybko działaj, te liftingujące najpierw

Jak czytam te posty użytkowników na kafe to ręce opadają, tragedia. 5-8 tych samych osób piszących te same brednie

Przed chwilą, Raper spod żabki napisał:

Jak czytam te posty użytkowników na kafe to ręce opadają, tragedia. 5-8 tych samych osób piszących te same brednie

Nikt Ci nie każe tu tracić z nami czasu. 

Przed chwilą, Jestem Jaka Jestem napisał:

Nikt Ci nie każe tu tracić z nami czasu. 

nuda i beznadzieja mi każe.  ale spokojnie, już niedługo  

1 godzinę temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

No jest trochę taki dziwny jakby się gdzieś w jakiejś piwnicy wychował Taki tradycjonalista w dzisiejszych czasach to jak dinozaur. Ale ciekawe czy po jakimś czasie coś się w nim zmieni.

Przy babach które im się nie podobają faceci stają się często tradycjonalistami i monogamistami.

3 minuty temu, Czyste niebo napisał:

Przy babach które im się nie podobają faceci stają się często tradycjonalistami i monogamistami.

Proszę Cię.....Sam do mnie zarywał, więc chyba jednak byłam w jego typie. Nie prosiłam się wcale o jego uwagę.

A to, czy jest takim monogamistą, to jeszcze się okaże.

15 minut temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

A czemu by miało mu zależeć? Co ja takiego niby zrobiłam, że akurat miałoby mu zależeć na kobiecie w związku z innym facetem, gdy ma jeszcze inną wolną w swoim zasięgu? Pomyśl trochę. 

To jeżeli on nie jest i nigdy nie był Tobą zainteresowany to o co Ty chcesz walczyć? Pomyśl trochę

Życie towarzyskie mozna miec w wielu miejscach, takze tutaj. Nie widze w tym powodu do wstydu, to raczej znak czasow.

51 minut temu, parabatai napisał:

To jeżeli on nie jest i nigdy nie był Tobą zainteresowany to o co Ty chcesz walczyć? Pomyśl trochę

Był zainteresowany do czasu, gdy dowiedział się, że jestem w związku. Od tego momentu się zdystansował. A ja nie zrobiłam nic więcej, żeby zmienić jego myślenie, otworzyć mu horyzonty umysłowe. Tego właśnie najbardziej żałuję. 

Zresztą, to moja sprawa i to ja decyduję, jak z nim postąpię, bo to ja wiem, jak to wszystko między nami  było.

1 minutę temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

Był zainteresowany do czasu, gdy dowiedział się, że jestem w związku. Od tego momentu się zdystansował. A ja nie zrobiłam nic więcej, żeby zmienić jego myślenie, otworzyć mu horyzonty umysłowe. Tego właśnie najbardziej żałuję. 

Zresztą, to moja sprawa i to ja decyduję, jak z nim postąpię, bo to ja wiem, jak to wszystko między nami  było.

Facet najwyraźniej ma zasady i właściwie ustawione priorytety. I jest jedna rzecz którą możesz dla niego zrobić.  Daj mu święty spokój.