Robię sobie obiad klopsik ryż i pomidora

Xd

smacznego

leżak dobra i tania jest surówka z kiszonej kapuchy

kupujesz wiaderko dodajesz cebulę i oliwę trochę cytryny możesz i jest pyszna surówka

tanio wychodzi i zdrowo

Za oliwę zapłaci więcej, niż za cały swój dzisiejszy obiad

7 minut temu, malowany napisał:

Za oliwę zapłaci więcej, niż za cały swój dzisiejszy obiad

można dodać olej i tylko łyżkę czy łyżeczkę trzeba zużyć

I jeszcze jablko jest dobre do kapusty kiszonej.

A od tego klopsa lepsze jest jajko sadzone, ma wiecej witamin i wartosci odzywczych.

15 minut temu, malowany napisał:

Za oliwę zapłaci więcej, niż za cały swój dzisiejszy obiad

Mam oliwę 2 butelki z paczki kościoła sąsiad mi przyniósł 

Hhttps://ibb.co/hBgztvt

Lepsza jest kiszona z msrchwią i porem.

Ostatnio mialam smaka na kapuste kiszona i ciagle jadlam wlasnie z jablkiem, cebula, olejem (ale wole ze zwyklym niz z oliwa, moze dlatego, ze mama robila ze zwyklym) i z pieprzem. Pycha.

Malo jesz, nawet dla mnie by to bylo malo.

ja sie glodze specjalnie zebym przy komputerze siedzial i nie spal, bo glodny nie zasne xD

Ostatnio widziałem tiktoka typ ćwiczył dieta 37zl dziennie że to tanio

Nadal 4x mój wyzbaczony minimalist budżet 

Widzę że wszystkie bekowe tematy z wczoraj już poleciały?

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Malo jesz, nawet dla mnie by to bylo malo.

A to nie jest czasem cały woreczek ryżu? Bo coś w stylu prostopadłościanu tam leży.

Ja dzisiaj zjadlam na sniadanie tosta z maslem i z dzemem, a na obiad zupe pomidorowa. W sumie tez niezbyt wartosciowo.

2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Malo jesz, nawet dla mnie by to bylo malo.

Ja dużo lubię wpíerdolic przed snem wczoraj np z 5 plasterkow schabu tuzin kromek chleba i hamburgera oraz 1 sera żółtego 

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

Widzę że wszystkie bekowe tematy z wczoraj już poleciały?

Za.bi.łeś je

Przed chwilą, Caryca z czubrycą napisał:

Za.bi.łeś je

Przepraszam

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

A to nie jest czasem cały woreczek ryżu? Bo coś w stylu prostopadłościanu tam leży.

Moze rzeczywiscie, przy tym pomidorze na pierwszym planie wydaje sie mala ta porcja ryzu.

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

Widzę że wszystkie bekowe tematy z wczoraj już poleciały?

Nie zgłaszaj to nie będą lecieć. 

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

A to nie jest czasem cały woreczek ryżu? Bo coś w stylu prostopadłościanu tam leży.

Pół czyli 50g surowego 

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

Ja dzisiaj zjadlam na sniadanie tosta z maslem i z dzemem, a na obiad zupe pomidorowa. W sumie tez niezbyt wartosciowo.

Ja wyjadam resztki z wczoraj. Misiak piecze takiego kurczaka, że niebo w gębie. 

Połowa pyr mi wyleciała z gara do zlewu

7 minut temu, Pochwa w pochwie 17.2 napisał:

Mam oliwę 2 butelki z paczki kościoła sąsiad mi przyniósł 

Dobrze, że nie z mopsu

4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Ostatnio mialam smaka na kapuste kiszona i ciagle jadlam wlasnie z jablkiem, cebula, olejem (ale wole ze zwyklym niz z oliwa, moze dlatego, ze mama robila ze zwyklym) i z pieprzem. Pycha.

Ja też dokladnie taka lubie najbardziej.

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

Moze rzeczywiscie, przy tym pomidorze na pierwszym planie wydaje sie mala ta porcja ryzu.

Jem połowę torebki ale odgrzewany to tak się zrobił 

A ja nie lubię kapusty kiszonej i nie będę jej jadła, choćby nie wiem, jakie cuda zawierała. O dziwo lubię sok z niej. Oraz o dziwo bardzo mi smakuje koreańska kapustka kiszona pekińska kimchi, która smakuje zupełnie inaczej, jest pikantna, a nie kwaśna i inaczej pokrojoną, w ostrej zalewie, najlepsza jest wersja podsmażana dla mnie (kupuję tę z Korei, ponieważ polskie są różne, niektóre nie mają nic wspólnego z kimchi, prócz nazwy, można robić samemu, ale aż tak mi sie nie chce ;)). 

Chyba bym po tym zwymiotował

Przed chwilą, malowany napisał:

Dobrze, że nie z mopsu

Mops nic nie chciał dać jak się dowiedział o mieszkanie i giełdzie 

Przed chwilą, ZłyKróliczek napisał:

A ja nie lubię kapusty kiszonej i nie będę jej jadła, choćby nie wiem, jakie cuda zawierała. O dziwo lubię sok z niej. Oraz o dziwo bardzo mi smakuje koreańska kapustka kiszona pekińska kimchi, która smakuje zupełnie inaczej, jest pikantna, a nie kwaśna i inaczej pokrojoną, w ostrej zalewie, najlepsza jest wersja podsmażana dla mnie (kupuję tę z Korei, ponieważ polskie są różne, niektóre nie mają nic wspólnego z kimchi, prócz nazwy, można robić samemu, ale aż tak mi sie nie chce ;)). 

Burżujka!