Klopsy Leżaka

5 minut temu, Pearl napisał:

 Jestem drobna ale kości mi nie sterczą  i nie sterczały

No dziwne gdyby sterczały przy drobnej kości i nigdy nie będziesz masywna...

4 minuty temu, Pearl napisał:

To gruszeczka, figura

Siora? Ano.

20 minut temu, Pearl napisał:

To uważaj.  Wieczorne jedzenie  po czasem może się odbić na proporcjach   Rozumiem że inaczej się czasem nie da, takie godziny pracy itp. Ja zaś kolacji nie jadam, śniadanie i obiad  a potem coś sobie dziubię po trochu

Dziś nie miałam żywcem czasu na jedzenie i ochoty też nie. Zazwyczaj jem o określonych porach i nie ze względu na proporcje tylko lepiej się czuję

1 minutę temu, Seven napisał:

Od roku nie możesz przytyć. Poczekaj do zimy. Zima to dobra pora na magazynowanie. 

Dwa kilo przytyłem ale na górze i rozłożyło się na klatkę, barki . Wtedy słabo jadłem...

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

Nie interesuje mnie Twoje imię podobnie jak rozmiar biustu

Pisząc o drugim końcu świata, gdy widmok jest w Polsce, sugerujesz Amerykę Północną lub Południową, daleki wschód lub antypody (AUS, NZ)  No ew RPA bo o to że piszesz z Afryki Środkowej Cię nie podejrzewam

Myślisz o mnie i się nie wypieraj. Zauważyłam to w ubiegłym roku. Ale, że teraz cię wzięło na maksa to jestem przerażona. 

22 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ja bym zmarł na takiej diecie jak Twoja

A jeszcze pięć gram kreatyny przyjąłem, bo brzuszki dzisiaj robiłem.

To nie jest moja zwyczajowa dieta

Przed chwilą, Seven napisał:

Myślisz o mnie i się nie wypieraj. Zauważyłam to w ubiegłym roku. Ale, że teraz cię wzięło na maksa to jestem przerażona. 

 

Przecież jesteś na drugim końcu świata a ja w Polsce to co Cię tak przeraża?

15 minut temu, Seven napisał:

Specjalistki prowadzą notesy ku temu przeznaczone z tabelkami kalorii. Woda tyle, gryz kanapki tyle a jogurt za dużo to dziś zjem pół. 

Nie chciałabym tak żyć

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Dwa kilo przytyłem ale na górze i rozłożyło się na klatkę, barki . Wtedy słabo jadłem...

Malutko. Potrzeba czasu bo zmieniłeś troszkę wokół siebie. Sam wiesz.

1 minutę temu, Seven napisał:

Myślisz o mnie i się nie wypieraj. Zauważyłam to w ubiegłym roku. Ale, że teraz cię wzięło na maksa to jestem przerażona. 

 

Zazdrosny frajer temu fikoły robi

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Zazdrosny frajer temu fikoły robi

Tak wlaśnie jest ksysiu widmoku. Mój grzyb spod prysznica mówił to samo, zanim go amoniakiem z pracy nie poczęstowałem

3 minuty temu, parabatai napisał:

To nie jest moja zwyczajowa dieta

Albo litr mleka mogę wypić zagryzając chałką

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

Przecież jesteś na drugim końcu świata a ja w Polsce to co Cię tak przeraża?

Nie wiem. Ty. Cały ty. Że zechcesz bilet mi kupić od ręki żebym przyjechała do ciebie. Miły jesteś a to podejrzane. 

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

Tak wlaśnie jest ksysiu widmoku. Mój grzyb spod prysznica mówił to samo, zanim go amoniakiem z pracy nie poczęstowałem

Chodzi o to że ludzie cię traktują jak intruza, bo jesteś toksykiem

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Zazdrosny frajer temu fikoły robi

Nie jesteś zazdrosny. Prędziej on chce mnie do trójkąta. Perwers.

6 minut temu, parabatai napisał:

Dziś nie miałam żywcem czasu na jedzenie i ochoty też nie. Zazwyczaj jem o określonych porach i nie ze względu na proporcje tylko lepiej się czuję

A ja dziś zjadłam dopiero pierwszy posiłek właśnie i troche mi lepiej bo aż słabo mi było.

1 minutę temu, Seven napisał:

Nie wiem. Ty. Cały ty. Że zechcesz bilet mi kupić od ręki żebym przyjechała do ciebie. Miły jesteś a to podejrzane. 

No to nie musisz się martwić i możesz odetchnąć gdziekolwiek jesteś bo żadnego biletu Ci nie mam zamiaru kupować

Przed chwilą, Seven napisał:

Nie jesteś zazdrosny. Prędziej on chce mnie do trójkąta. Perwers.

Ja mu młotkiem mogę wybić z mózgu te perwersję

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

No to nie musisz się martwić i możesz odetchnąć gdziekolwiek jesteś bo żadnego biletu Ci nie mam zamiaru kupować

A ty na męża się chcesz wbić czy na kochanka tutaj do nas?

Przed chwilą, Megi_ona napisał:

A ty na męża się chcesz wbić czy na kochanka tutaj do nas?

Ani na jednego ani na drugiego

3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Albo litr mleka mogę wypić zagryzając chałką

Chałka z piekarni pyszna ale do niej wolę kakao

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ja mu młotkiem mogę wybić z mózgu te perwersję

To jak z Jukonu będziesz bił ksysiu to w uj długi trzonek będzie musiał mieć ten młotek, żeby mnie w PL sięgnąć

3 minuty temu, The Big Siur napisał:

No to nie musisz się martwić i możesz odetchnąć gdziekolwiek jesteś bo żadnego biletu Ci nie mam zamiaru kupować

Siurek, widziałeś? Lezak się przyznał, że ma maturę. Mitomania o 2 kierunkach studiów upadła

Przed chwilą, Megi_ona napisał:

Chałka z piekarni pyszna ale do niej wolę kakao

Jak nie wypije zimnego mleka to robię z tego kakao Rogale z makiem jeszcze lubię

4 minuty temu, The Big Siur napisał:

No to nie musisz się martwić i możesz odetchnąć gdziekolwiek jesteś bo żadnego biletu Ci nie mam zamiaru kupować

To znaczy, że mogę przy tobie czuć się swobodnie? 

1 minutę temu, Maryyyś_/ napisał:

Siurek, widziałeś? Lezak się przyznał, że ma maturę. Mitomania o 2 kierunkach studiów upadła

Gdzie to wyznanie wisi?

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

To jak z Jukonu będziesz bił ksysiu to w uj długi trzonek będzie musiał mieć ten młotek, żeby mnie w PL sięgnąć

Nie jestem Krzyś ćwoku doinformuj się i to była kpina z ciebie z tym młotkiem

Przed chwilą, Seven napisał:

To znaczy, że mogę przy tobie czuć się swobodnie? 

To już jak uważasz

2 minuty temu, Megi_ona napisał:

Chałka z piekarni pyszna ale do niej wolę kakao

Widziałam dziś chałkę z kruszonka na górze a kupiłam ciabattę. 

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jak nie wypije zimnego mleka to robię z tego kakao Rogale z makiem jeszcze lubię

Tylko zimne mleko lubię bo ciepłe nie lubię. Ciepłe tylko kakao. Rogale z makiem też się i lubię większość drożdżówek oraz precle.