Czuję nad sobą opiekę jakiejś "Wyższej Opatrzności" 🤔

A może to tylko czysty przypadek? Od kiedy ukochany mnie odrzucił jakiś czas temu, od tamtej pory los stawia mi na mojej drodze dosłownie przystojniaka za przystojniakiem Sami podchodzą, zagadują, albo odwzajemniają moje zainteresowanie, jeżeli to ja zagadam. Nie wiem co się dzieje, ale chyba muszę wykorzystać ten stan rzeczy i jeżeli ta dobra passa nadal będzie trwała, to może jeszcze mam szansę poznać kogoś interesującego ? Bo czasem naprawdę miewam już chwile zwątpienia. 

poczekaj aż leżak na priva wbije...wtedy do będzie jak wygrana w euro jackpot.

5 minut temu, Rym Cym + napisał:

poczekaj aż leżak na priva wbije...wtedy do będzie jak wygrana w euro jackpot.

I zablokuje mi konto?  

14 minut temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

I zablokuje mi konto?  

pomaluje twój świat... na żółto i na brązowooooo... xD

8 minut temu, Rym Cym + napisał:

pomaluje twój świat... na żółto i na brązowooooo... xD

Nie jestem zainteresowana kimś, kto nie ma zamiaru zwiększać stanu posiadania. Kasa musi się odkładać, a nie, że jej stale ubywa

Zresztą on ma poza tym zespół downa, więc to go już od razu skreśla definitywnie

Wątek starego faceta, lat 70 wkrótce. 

4 godziny temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

Nie jestem zainteresowana kimś, kto nie ma zamiaru zwiększać stanu posiadania. Kasa musi się odkładać, a nie, że jej stale ubywa

Zresztą on ma poza tym zespół downa, więc to go już od razu skreśla definitywnie

musialabys konkurować z pusią z szuflady...a znane zawsze wygrywa z nowym

42 minuty temu, Ismael de Mexico napisał:

musialabys konkurować z pusią z szuflady...a znane zawsze wygrywa z nowym

Nawet o to nie zabiegam

A zresztą mała strata, jeżeli silikon z szuflady jest dla kogoś lepszy od prawdziwej kobiety... Nie wnikam. Ale coś wspominał ostatnio, że wolałby prawdziwego "lachona", więc może jest jeszcze dla niego ratunek.

27 minut temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

Nawet o to nie zabiegam

A zresztą mała strata, jeżeli silikon z szuflady jest dla kogoś lepszy od prawdziwej kobiety... Nie wnikam. Ale coś wspominał ostatnio, że wolałby prawdziwego "lachona", więc może jest jeszcze dla niego ratunek.

ekhmm...silikon nie ma PMS...to spora roznica

50 minut temu, Ismael de Mexico napisał:

ekhmm...silikon nie ma PMS...to spora roznica

Podczas PMS też jeszcze można uprawiać seks A zresztą, mało mnie obchodzą jego problemy  

7 godzin temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

A może to tylko czysty przypadek? Od kiedy ukochany mnie odrzucił jakiś czas temu, od tamtej pory los stawia mi na mojej drodze dosłownie przystojniaka za przystojniakiem Sami podchodzą, zagadują, albo odwzajemniają moje zainteresowanie, jeżeli to ja zagadam. Nie wiem co się dzieje, ale chyba muszę wykorzystać ten stan rzeczy i jeżeli ta dobra passa nadal będzie trwała, to może jeszcze mam szansę poznać kogoś interesującego ? Bo czasem naprawdę miewam już chwile zwątpienia. 

Mi same samotne matki albo prostytutki albo komulacja obu 

4 minuty temu, Pochwa w pochwie 17.™2 napisał:

Mi same samotne matki albo prostytutki albo komulacja obu 

Cóż mogę powiedzieć? Wyrazy współczucia Widać ciągnie swój do swego. Na nikogo lepszego chyba Cię nie stać, bo nie chcesz ruszyć swej szanownej dópy do roboty. Albo z innych powodów "lachony" nie są Tobą zainteresowane