Caryca cukrowa 29 Napisano 6 Grudzień Przed chwilą, Żaba Monìka napisał: Slyszalam, ze tam sa najlepsze imprezy. Tak. Do dzisiaj wspominamy jak kolega zrobił wślizg pod choinkę. A wszystkiemu ze ściany przyglądał się Jezus miłosierny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1311 Napisano 6 Grudzień U mnie to roznie, mam i starszych i mlodszych znajomych. Niektore moje kolezanki maja juz dorosle dzieci, a innym dopiero sie urodzily. Niektorzy nie maja dzieci w ogole. Ale o dzieciach malo gadamy choc czasem lubie posluchac, bo lubie ich dzieci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Caryca cukrowa 29 Napisano 6 Grudzień 3 minuty temu, aaaaaaaaa napisał: dobrze sie odnajduje . Ja zawsze lubiłam siedzieć ze starszyzną na jakichś sąsiedzkich imieninach itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1311 Napisano 6 Grudzień 3 minuty temu, Caryca cukrowa napisał: Tak. Do dzisiaj wspominamy jak kolega zrobił wślizg pod choinkę. A wszystkiemu ze ściany przyglądał się Jezus miłosierny. Tez kiedys chodzilam na imprezy do kosciola, bo chodzilam na oaze i mielismy takiego mlodego ksiedza. On nam organizowal rozne atrakcje i przyciagal duzo mlodziezy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Caryca cukrowa 29 Napisano 6 Grudzień Przed chwilą, Żaba Monìka napisał: Tez kiedys chodzilam na imprezy do kosciola, bo chodzilam na oaze i mielismy takiego mlodego ksiedza. On nam organizowal rozne atrakcje i przyciagal duzo mlodziezy. Czyli znasz te klimaty. Wolałam siedzieć na salkach niż na deptaku miejskim łoić jabole z klasą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2038 Napisano 6 Grudzień Jeśli chodzi o grupy na FB to faktycznie można w ten sposób poznać znajomych, na jakiejś regionalnej grupie widziałam wiele takich postów gdzie jakąś babeczka pisała, że nie ma znajomych bo albo tak wyszło albo niedawno się tu przeprowadziła i szuka koleżanek do wyjścia (kino, kawiarnia). I odzew zawsze jakiś tam był... tylko dodam odrazu że to nie były ogłoszenia matrymonialne. : ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2038 Napisano 6 Grudzień Na forach też można poznać znajomych tylko zwykle te osoby dzieli spora odległość więc znajomości się urywają albo pozostają wirtualne... z poprzedniego forumka do tej pory utrzymuje kontakt z jedna dziewczyna. Więc ta znajomość przeszła już jakaś tam próbę czasu. : ) widziałam wcześniej jeden komentarz dlatego o tym piszę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2038 Napisano 6 Grudzień (edytowany) Do oazy nie należałam (ogólnie nigdy nie byłam jakoś bardzo religijna) ale byłam chyba 7 albo 8 razy (?) na pieszej pielgrzymce do Częstochowy : ) super sprawa takie wędrowanie w grupie. Mile wspominam tamte czasy. Edytowano 6 Grudzień przez marawstala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cledi 0 Napisano 6 Grudzień 1 godzinę temu, Barbara Niechcic napisał: Idz do kościoła ale tam raczej nikogo nie poznam Kółka kościelne s.ą Na wycieczkę z kościoła możesz się zapisać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach