Co ma zrobić facet jeżeli jego kobieta mu nie daje Ja uważam że wtedy zdrada jest usprawiedliwiona

Przed chwilą, Tuż po zmroku napisał:

No to muszą się zastanowić nad sobą i ustawić sobie jakieś priorytety, ale widocznie lubią komfort w stylu z dnia na dzień.

Styl z dnia na dzien to jest jak ktos nie ma stalego i bezpiecznego zatrudnienia. Bo jak ma, to te miesieczne raty traktuje sie jak oplaty na kazde inne swiadczenia.

Przed chwilą, Megi_ona napisał:

Jakoś nie widzę tego by jakąś kobieta się zgodziła na takie coś. Kobiety są zazdrosne i jedna drugiej by oczy wydłubała.

Mlode na pewno, ze starszymi moze byc roznie. Z wiekiem bywa, ze ludzie nabieraja pewnosci swego, za czym idzie pozbywanie sie zazdrosci. Mowie ogolnie i teoretycznie.

7 minut temu, Tuż po zmroku napisał:

To był przykład i kwotę dowolną możemy wpisać.

może nie mógł taniej

5 minut temu, Megi_ona napisał:

Jakoś nie widzę tego by jakąś kobieta się zgodziła na takie coś. Kobiety są zazdrosne i jedna drugiej by oczy wydłubała.

znam jedną

4 minuty temu, Tuż po zmroku napisał:

No to muszą się zastanowić nad sobą i ustawić sobie jakieś priorytety, ale widocznie lubią komfort w stylu z dnia na dzień.

18 tys tyle maja moi znajomi na miesiąc razem on i ona plus dziecko i co? Kiedy córka miała ich komunie to brali kredyt na przyjęcie za 4 tys bo nie mieli kasy

14 minut temu, Megi_ona napisał:

A która ci się zgodzi?

No to nie ma prawa

4 minuty temu, awaria napisał:

Mlode na pewno, ze starszymi moze byc roznie. Z wiekiem bywa, ze ludzie nabieraja pewnosci swego, za czym idzie pozbywanie sie zazdrosci. Mowie ogolnie i teoretycznie.

Chyba że się już nie kochają i chcą spotykać się z innymi to w takiej sytuacji mogło by to przejść taki układ.

2 minuty temu, parabataii napisał:

No to nie ma prawa

Gorzej jak zrobi po kryjomu i bedzie sie usprawiedliwial

11 minut temu, Tuż po zmroku napisał:

No to muszą się zastanowić nad sobą i ustawić sobie jakieś priorytety, ale widocznie lubią komfort w stylu z dnia na dzień.

A ja wiem ze życie jest nieco bardziej skomplikowane i nie zawsze wszystko jest tak jak byśmy chcieli. Ilu ludzi tyle historii. Grunt to żyć najlepiej jak się da w tym co los Ci zgotuje.

2 minuty temu, Megi_ona napisał:

Chyba że się już nie kochają i chcą spotykać się z innymi to w takiej sytuacji mogło by to przejść taki układ.

Moga sie nawzajem kochac i lubic, ale pewnie przeszlo zakochanie erotyczne, a z nim zazdrosc o erotyczne sprawy.

10 minut temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

znam jedną

I co wydłubała oczy?

17 minut temu, awaria napisał:

No rozumiem, to tylko przyklad.

Ale jak mieszkasz w konkretnym miejscu, prace masz w konkretnym miejscu i tam najbardziej pasuje mieszkac w bloku w skromnej kawalerce, bo ktos nie lubi grzebac sie w remontach i kombinowaniu, to jest jak jest.

Jeżeli ktoś boi się zmian,to będzie tkwić w gòwnie , a z tą pracą to już szczególnie ludzie boją się że ją stracą i co wtedy więc się zgodzą na niższą stawkę i wykorzystywanie...

7 minut temu, parabataii napisał:

A ja wiem ze życie jest nieco bardziej skomplikowane i nie zawsze wszystko jest tak jak byśmy chcieli. Ilu ludzi tyle historii. Grunt to żyć najlepiej jak się da w tym co los Ci zgotuje.

Ale ja wiem tylko mówię o tym , że warto mieć jakiś plan i realizować jeżeli się wie czego się chce na miarę swoich możliwości...

4 minuty temu, Megi_ona napisał:

I co wydłubała oczy?

nie ona się bzykała z mężem i kochankiem

22 minuty temu, buongiorno napisał:

albo jak chca oboje wyrwac sie ze sraki w ktorej zyja, raczej i tak go pewnie nie kocha ale z kims, z kim da sie dogadac i jest latwiej materialnie tez da sie zyc...

nie widzę że to przetrwa albo oboje powinni lubić seks albo go nie lubić

6 minut temu, Tuż po zmroku napisał:

Jeżeli ktoś boi się zmian,to będzie tkwić w gòwnie , a z tą pracą to już szczególnie ludzie boją się że ją stracą i co wtedy więc się zgodzą na niższą stawkę i wykorzystywanie...

Ja mowie o pracy, ktora ktos chce miec i lubi tam byc, a nie tkwi w gonwie.

19 minut temu, Megi_ona napisał:

18 tys tyle maja moi znajomi na miesiąc razem on i ona plus dziecko i co? Kiedy córka miała ich komunie to brali kredyt na przyjęcie za 4 tys bo nie mieli kasy

No skoro kredyt pochłonął połowę z tego , to musieli wziąć kolejny na komunię, żeby nie pozbawić się środków do życia. A nie mogli wyprawić przyjęcia za 2 k .

6 minut temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

nie ona się bzykała z mężem i kochankiem

A że tak.. I co nie wszyscy byli zadowoleni z takiego układu?

Przed chwilą, awaria napisał:

Ja mowie o pracy, ktora ktos chce miec i lubi tam byc, a nie tkwi w gonwie.

To też wybór wynajmować klitkę w betonie , ale mieć blisko do dobrej pracy. 

7 minut temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

nie widzę że to przetrwa albo oboje powinni lubić seks albo go nie lubić

jesli oboje sa swiadomi od poczatku ze to nie jest wielka milosc xd geye tez znajduja sobie przykrywki niektorzy...

2 minuty temu, awaria napisał:

Ja mowie o pracy, ktora ktos chce miec i lubi tam byc, a nie tkwi w gonwie.

przez jakiś czas wszyscy byli umiarkowanie zadowoleni

25 minut temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

może nie mógł taniej

Może tak może nie i nie siedzę w jego głowie co jest też komfortem psychicznym jeżeli nie mój problem. Proste.

1 minutę temu, Tuż po zmroku napisał:

No skoro kredyt pochłonął połowę z tego , to musieli wziąć kolejny na komunię, żeby nie pozbawić się środków do życia. A nie mogli wyprawić przyjęcia za 2 k .

Oni nie mają kredytu tylko wynajmują cos ty ich córka jest najważniejsza i musi mieć wszystko co sobie zażyczy

Przed chwilą, Tuż po zmroku napisał:

To też wybór wynajmować klitkę w betonie , ale mieć blisko do dobrej pracy. 

Albo: miec prace ktora sie lubi, mimo, ze niskoplatna i zamiast wynajmowac klitke w betonie, to wziac kredyt na skromny domek wsrod drzew.

22 minuty temu, awaria napisał:

Gorzej jak zrobi po kryjomu i bedzie sie usprawiedliwial

Najwyraźniej autor zaczął od wymówki, bo dobry powód to podstawa

1 minutę temu, awaria napisał:

Albo: miec prace ktora sie lubi, mimo, ze niskoplatna i zamiast wynajmowac klitke w betonie, to wziac kredyt na skromny domek wsrod drzew.

No jest tyle pięknych i spokojnych rejonów na całej ścianie wschodniej. A jak ktoś ma chodliwy zawód to i tam będzie zarabiał przyzwoicie. 

5 minut temu, Megi_ona napisał:

Oni nie mają kredytu tylko wynajmują cos ty ich córka jest najważniejsza i musi mieć wszystko co sobie zażyczy

Aż strach pomyśleć jak podrośnie.

14 minut temu, Tuż po zmroku napisał:

Ale ja wiem tylko mówię o tym , że warto mieć jakiś plan i realizować jeżeli się wie czego się chce na miarę swoich możliwości...

Jeżeli Twoje wszystkie plany ...uj strzela raz za razem,  to w którymś momencie przestajesz planować i tracić energię na sprzątanie tego co pozostaje po rozwalonych planach, tylko zaczynasz żyć z dnia na dzień i odkrywasz że tak się żyje lepiej.

1 minutę temu, Tuż po zmroku napisał:

No jest tyle pięknych i spokojnych rejonów na całej ścianie wschodniej. A jak ktoś ma chodliwy zawód to i tam będzie zarabiał przyzwoicie. 

Tam tereny sa piekne, ale nie kazdy zaklada przeprowadzke, bo moze byc przywiazany do rodzinnych stron, przyjaciol, czy pracy samej w sobie i zostanie tam gdzie jest, wezmie kredyt i tak sobie bedzie zyl spokojnie i bo tak mu pasuje.

Przed chwilą, parabataii napisał:

Jeżeli Twoje wszystkie plany ...uj strzela raz za razem,  to w którymś momencie przestajesz planować i tracić energię na sprzątanie tego co pozostaje po rozwalonych planach, tylko zaczynasz żyć z dnia na dzień i odkrywasz że tak się żyje lepiej.

Wtedy zmienia się metodę i zawsze któryś plan wypali. Nawiązuje do tego żeby się nie poddawać i realnie ocenić walkę którą trzeba stoczyć. Wiadomo że niepowodzenia podcinają skrzydła, ale też mogą mobilizować...