Ismael de Mexico 29 Napisano 9 godzin temu 18 minut temu, Jestem Jaka Jestem napisał: Ale nie gdy nas facet zdradza, bo pokazuje tym jedynie totalny brak szacunku! czyli typ nie moze sie wygadac ze zdradza a reszte akceptujesz... 18 minut temu, Jestem Jaka Jestem napisał: Ale widać, że masz jakiś ból pewnej części ciała z tyłu.... Co Ci te biedne słabe kobietki zrobiły, żeś taki nabuzowany? patrz wyzej... aby miec szacunek do laski, ona musi miec szacunek do siebie. duzo pyszczysz o tym a w realu przyjmiesz wszystko na klate byle inne nie widzialy ze typ zdradza. szacunek do kobiety moze miec tylko niedoswiadczony onanista ktory te wasze historie bierze na poważnie. w sumie do tego sie to sprowadza...macie nisko polożoną poprzeczke a od facetow oczekujecie wiele. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bawidamek z Szczywilka 355 Napisano 9 godzin temu masa wiem jak wygląda robiliśmy kiedyś kutię albo makiełki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przewr(l)otna 803 Napisano 9 godzin temu 14 minut temu, Bawidamek z Szczywilka napisał: poka albo daj przepis please Robię według tego przepisu, plus moje własne dodatki, czyli ananas, brzoskwinia, rodzynki i żurawiną. Dodałam trochę, bo to mam i dzięki temu makowiec jest "mokry". https://kobieta.interia.pl/kuchnia/news-makowiec-japonski-z-gotowej-masy-makowej-idealnie-wilgotny-i,nId,2477293 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bawidamek z Szczywilka 355 Napisano 9 godzin temu dzięki xD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tuż po zmroku 26 Napisano 8 godzin temu 42 minuty temu, Bawidamek z Szczywilka napisał: w więzieniu podobno dobrze karmio lepiej niż w szpitalu xD Bo w puszce platerami rzucą na peronke i gady w panice trzeba zgłosić głodówkę do Warszawy. Albo połyki zaczną robić i chlastać się z powodu głodu, a to już do trybunału praw człowieka się kwalifikuje. A w szpitalu kto się zbuntuje chorzy no raczej nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tuż po zmroku 26 Napisano 8 godzin temu 53 minuty temu, przewr(l)otna napisał: Jest coś na rzeczy. Ta obrączka miała świadczyć o uczciwych zamiarach. Rodzice też naciskali i dziadkowie oraz obawa przed wyśmianiem z powodu staropanieństwa. Z obiegowych opowieści wiadomo jeszcze , że podstawowa komórka społeczna czyli żonaci mieli łatwiejszy dostęp do zakupu pralek , lodówek i samochodów. Czyli opłacało się żenić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przewr(l)otna 803 Napisano 7 godzin temu 44 minuty temu, Tuż po zmroku napisał: Rodzice też naciskali i dziadkowie oraz obawa przed wyśmianiem z powodu staropanieństwa. Z obiegowych opowieści wiadomo jeszcze , że podstawowa komórka społeczna czyli żonaci mieli łatwiejszy dostęp do zakupu pralek , lodówek i samochodów. Czyli opłacało się żenić. To już się chyba tyczylo pokolenia moich rodziców. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przewr(l)otna 803 Napisano 7 godzin temu 1 godzinę temu, Bawidamek z Szczywilka napisał: dzięki xD Mój już w piekarniku. Zobaczymy czy pojemy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bawidamek z Szczywilka 355 Napisano 7 godzin temu 55 minut temu, Tuż po zmroku napisał: Rodzice też naciskali i dziadkowie oraz obawa przed wyśmianiem z powodu staropanieństwa. Z obiegowych opowieści wiadomo jeszcze , że podstawowa komórka społeczna czyli żonaci mieli łatwiejszy dostęp do zakupu pralek , lodówek i samochodów. Czyli opłacało się żenić. w Chinach nadal majo jakieś korzyści a bez ślubu utrudnienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tuż po zmroku 26 Napisano 7 godzin temu 33 minuty temu, przewr(l)otna napisał: To już się chyba tyczylo pokolenia moich rodziców. No jak skoro ludzie mający około.50 l. opowiadali że tak było. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jestem Jaka Jestem 47 Napisano 6 godzin temu 2 godziny temu, Ismael de Mexico napisał: czyli typ nie moze sie wygadac ze zdradza a reszte akceptujesz... patrz wyzej... aby miec szacunek do laski, ona musi miec szacunek do siebie. duzo pyszczysz o tym a w realu przyjmiesz wszystko na klate byle inne nie widzialy ze typ zdradza. szacunek do kobiety moze miec tylko niedoswiadczony onanista ktory te wasze historie bierze na poważnie. w sumie do tego sie to sprowadza...macie nisko polożoną poprzeczke a od facetow oczekujecie wiele. Nie chciałabym mieć faceta, który mnie będzie zdradzał. Nie po to się wchodzi w związek, żeby akceptować takie zachowania. Jak się okaże, że to notoryczny zdradzacz, (chociaż może na początku dobrze się zapowiadało), to sama odejdę, chociaż pewnie nie obejdzie się bez złamanego serca i cierpienia z tego powodu. Ale wyobraź sobie, że wychodzę sobie w sobotę wieczorem do klubu, i od razu spotykam mężczyzn w ilościach hurtowych. Po co mi być z takim, który mnie nie szanuje? Tego kwiatu pół światu A przebieg się sam nie zrobi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przewr(l)otna 803 Napisano 6 godzin temu 21 minut temu, Tuż po zmroku napisał: No jak skoro ludzie mający około.50 l. opowiadali że tak było. Mam więcej niż 50 lat i teraz się zastanawiam nad tym co piszesz. Stary kupił pralkę i lodówkę, nie wiem czy pytali o stan cywilny w sklepie. Auto kupił używane. Tylko wniosek na mieszkanie przyjęli z aktem ślubu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tuż po zmroku 26 Napisano 6 godzin temu 3 minuty temu, przewr(l)otna napisał: Mam więcej niż 50 lat i teraz się zastanawiam nad tym co piszesz. Stary kupił pralkę i lodówkę, nie wiem czy pytali o stan cywilny w sklepie. Auto kupił używane. Tylko wniosek na mieszkanie przyjęli z aktem ślubu. Nie wiem może miał plecy i zagraniczną walutę, bo w Peweksie podobno wszytko było dostępne. A koneksje wiadomo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ismael de Mexico 29 Napisano 6 godzin temu 1 minutę temu, Jestem Jaka Jestem napisał: Ale wyobraź sobie, że wychodzę sobie w sobotę wieczorem do klubu, i od razu spotykam mężczyzn w ilościach hurtowych. na ulicy kazdy paczy na laske jak na mięso... szukasz faceta w sobote wieczorem w drodze na dysko uhmm 1 minutę temu, Jestem Jaka Jestem napisał: Po co mi być z takim, który mnie nie szanuje? Tego kwiatu pół światu A przebieg się sam nie zrobi gadasz jak 17tka no max 20+ co sie uwolnila od rodzicow... nie ten poziom swiadomosci moja droga, nie pisze o przystawianiu sie do obcych typow po kilku browarach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gretta_ 4 Napisano 6 godzin temu (edytowany) 4 godziny temu, Ismael de Mexico napisał: jak to wyglada od strony kobiety wiesz lepiej..pisze ze zmiana stosunku na olewczy i wykorzystujacy powoduje ze doopy sie zako...ą. W mojej opinii kiedy facet nie interesuje sie jakos specjalnie, nie umawia spotkania na weekend, nie spedza czasu poza zegz to znaczy ze nie traktuje powaznie...a moze to juz jest norma.. No i zostają sami. Żadna kobieta sie nie zakocha i nie bedzie sobie wypatrywać oczu jak ktoś ją tak bedzie traktował. Ja nie wiem o czym ty mówisz. Skąd takie przekonanie? Edytowano 6 godzin temu przez Gretta_ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gretta_ 4 Napisano 6 godzin temu 13 minut temu, Tuż po zmroku napisał: Nie wiem może miał plecy i zagraniczną walutę, bo w Peweksie podobno wszytko było dostępne. A koneksje wiadomo. Jeżeli ktoś pracował na kopalni to miał takie możliwości.Takie przywileje mieli górnicy. Brat męża kupił nam pralkę był zaledwie 21 latkiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przewr(l)otna 803 Napisano 6 godzin temu 3 minuty temu, Tuż po zmroku napisał: Nie wiem może miał plecy i zagraniczną walutę, bo w Peweksie podobno wszytko było dostępne. A koneksje wiadomo. Nie miał "pleców". Trochę dolarów dostaliśmy w kopercie, poszły na drobnostki i koniaki. Nikt nie musiał się pobierać, żeby kupić sprzęt do domu. Aż takiego nacisku nie było Prędzej pruderyjne społeczeństwo i rodzina "wymuszała" ślub. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jestem Jaka Jestem 47 Napisano 6 godzin temu 5 minut temu, Ismael de Mexico napisał: na ulicy kazdy paczy na laske jak na mięso... szukasz faceta w sobote wieczorem w drodze na dysko uhmm gadasz jak 17tka no max 20+ co sie uwolnila od rodzicow... nie ten poziom swiadomosci moja droga, nie pisze o przystawianiu sie do obcych typow po kilku browarach Obleśne jest to co piszesz, ale ja od razu wyczuwam takich typków, bo na kilometr widać ich desperację i to, jak próbują robić jakieś niezdarne umizgi A kto się przystawia? Oni sami się przystawiają jak widzą samotne laski w klubie A my tylko oceniamy, czy nam któryś z nich pasuje, i albo to kontynuujemy, albo znikamy im z pola widzenia Każdy wybiera sobie do pary kogoś, z kim będzie nadawał na tych samych falach. Zresztą, nie kontynuuję dyskusji, bo powadzi donikąd. Ty wiesz swoje, ja wiem swoje. Tyle w temacie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bawidamek z Szczywilka 355 Napisano 5 godzin temu w klubie się szuka kogoś na dymanie a nie do związku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tuż po zmroku 26 Napisano 5 godzin temu 57 minut temu, przewr(l)otna napisał: Nie miał "pleców". Trochę dolarów dostaliśmy w kopercie, poszły na drobnostki i koniaki. Nikt nie musiał się pobierać, żeby kupić sprzęt do domu. Aż takiego nacisku nie było Prędzej pruderyjne społeczeństwo i rodzina "wymuszała" ślub. No to już ty wiesz najlepiej jak było i mnie bardziej chodzi o ten mechanizm który sprawiał zaobrączkowanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przewr(l)otna 803 Napisano 5 godzin temu 9 minut temu, Tuż po zmroku napisał: No to już ty wiesz najlepiej jak było i mnie bardziej chodzi o ten mechanizm który sprawiał zaobrączkowanie. Zaobrączkowabie ułatwia wiele spraw prawnych, majątkowych i inne takie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tuż po zmroku 26 Napisano 5 godzin temu 2 minuty temu, przewr(l)otna napisał: Zaobrączkowabie ułatwia wiele spraw prawnych, majątkowych i inne takie. Jeżeli to jest zgrana para to tak... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ismael de Mexico 29 Napisano 5 godzin temu 1 godzinę temu, Jestem Jaka Jestem napisał: Obleśne jest to co piszesz, ale ja od razu wyczuwam takich typków, bo na kilometr widać ich desperację i to, jak próbują robić jakieś niezdarne umizgi wiadomo szklana kula rozgrzana... kazdy na forum mowi i mysli o tobie zlotko...tak trzymaj 1 godzinę temu, Jestem Jaka Jestem napisał: Zresztą, nie kontynuuję dyskusji, bo powadzi donikąd. Ty wiesz swoje, ja wiem swoje. Tyle w temacie to nie zaczepiaj jak nie masz wiele do napisania poza próbami skupienia uwagi na sobie. kafe to nie tinder Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ismael de Mexico 29 Napisano 5 godzin temu 1 godzinę temu, Gretta_ napisał: No i zostają sami. wychodzisz z załozenia ze facet szuka żony, matki przyszlych dzieci, partnerki na cale życie czy jak? 1 godzinę temu, Gretta_ napisał: Żadna kobieta sie nie zakocha i nie bedzie sobie wypatrywać oczu jak ktoś ją tak bedzie traktował. Ja nie wiem o czym ty mówisz. Skąd takie przekonanie? pisze o swoich wnioskach z obserwacji. rózne laski w różnym wieku. nie ma w tym ukrytej intencji poza rozczarowaniem. facety, m.in. ja wychowany w patriarchacie i wyobrażenia o kobietach są sprzeczne z realem. same sie wpedzacie w ślepy zaułek. narzekacie na olewaczy, roochaczy, oszustow matr. ale kiedy taki sie pojawi to skacze cisnienie i lecicie do nich gubiac klapki...to ze taki "zwiazek" nie przetrwa to jasne. pisze ze gadzi wami steruje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jestem Jaka Jestem 47 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, Ismael de Mexico napisał: wiadomo szklana kula rozgrzana... kazdy na forum mowi i mysli o tobie zlotko...tak trzymaj to nie zaczepiaj jak nie masz wiele do napisania poza próbami skupienia uwagi na sobie. kafe to nie tinder Ja mam dużo do napisania, ale jest to zupełnie inne podejście w porównaniu do tego, jakie Ty prezentujesz. Ty masz takie zdanie, ja czy ktoś inny ma zupełnie odwrotne do tego, co Ty niby wiesz/uważasz. A wszystko wynika z tego, że masz jakiś ukryty lub jawny żal do kobiet, i próbujesz podsumować i wrzucić do jednego wora wszystkie niedobre kobiety, bo Cię krzywdzą i odrzucają. Zgadłam? Może lepiej nie pisz tych swoich farmazonów o kobietach, bo zawsze będziesz spotykał się ze zupełnie odmiennym ich zdaniem, i bitwom na komentarze nie będzie końca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ismael de Mexico 29 Napisano 4 godziny temu 1 minutę temu, Jestem Jaka Jestem napisał: Może lepiej nie pisz tych swoich farmazonów o kobietach, bo zawsze będziesz spotykał się ze zupełnie odmiennym ich zdaniem, i bitwom na komentarze nie będzie końca wybacz ale lata mi co bys chciala i sobie zyczyla... tak to juz jest ze prawda kłuje te w ktore trafia. nie wszystkie kobiety na fafe mają bool doopy jak ty i wyobraź sobie przyznają mi racje w tym co pisze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przewr(l)otna 803 Napisano 4 godziny temu 25 minut temu, Tuż po zmroku napisał: Jeżeli to jest zgrana para to tak... No właśnie odwrotnie Zgrana para dogada się bez ślubu i prawników. Przynajmniej przez 5 lat? Wtedy przygasa zauroczenie, dzikie pożądanie, zaczynają się pietrzyć problemy egzystencjalne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jestem Jaka Jestem 47 Napisano 4 godziny temu 1 godzinę temu, Bawidamek z Szczywilka napisał: w klubie się szuka kogoś na dymanie a nie do związku Serio? Bzdury gadasz i mam inne doswiadczenia w tym temacie, nawet w kwestii facetów, którzy akurat w klubie szukali kobiet do związków Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tuż po zmroku 26 Napisano 4 godziny temu 9 minut temu, przewr(l)otna napisał: No właśnie odwrotnie Zgrana para dogada się bez ślubu i prawników. Przynajmniej przez 5 lat? Wtedy przygasa zauroczenie, dzikie pożądanie, zaczynają się pietrzyć problemy egzystencjalne. W mojej ocenie zgrana para właśnie stanowi silny związek i się przyjaźnią będąc w porządku wobec siebie. Śmieszą mnie na przykład intercyzy, bo oni z góry zakładają że jedno drugie może wychüjaç stąd ograniczone zaufanie. To co ich właściwie łączy chyba tylko seks. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jestem Jaka Jestem 47 Napisano 4 godziny temu 19 minut temu, Ismael de Mexico napisał: wybacz ale lata mi co bys chciala i sobie zyczyla... tak to juz jest ze prawda kłuje te w ktore trafia. nie wszystkie kobiety na fafe mają bool doopy jak ty i wyobraź sobie przyznają mi racje w tym co pisze. Ale ja nie mam bólu doopy na Twoje wypowiedzi, tylko się po prostu z wieloma kwestiami nie zgadzam. Np. na temat tego, że kobiety nie lubią gdy facet dzwoni i pyta o to, jak kobiecie minął dzień. Moje zdanie jest po prostu takie, że atrakcyjny przystojniak w moim typie może do mnie dzwonić o każdej porze dnia i nocy, żeby zapytać, jak mi minął dzień, albo jak mi się śpi, czy jak się spało .....i nie uznam go za desperata, bo widząc na żywo jego potencjał, nawet nie śmiałabym o czymś takim pomyśleć To Ty masz ból duupy w tej kwestii, a nie ja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach