Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Przegrane_życie

Czuje się taka wyalienowana społecznie

Polecane posty

Że się wplątałam w znajomość z psychopatą i patrzę czy da się go naprostować żeby zaczął się zachowywać jak człowiek, a nie jak menda. Ale widze, że mizerne na to szanse. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój, psychopata tylko z drugim psychopata albo przynajmniej narcyzem, oni zwykłych albo dobrych ludzi postrzegają jak jakieś mięso...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, KotUla napisał:

Daj spokój, psychopata tylko z drugim psychopata albo przynajmniej narcyzem, oni zwykłych albo dobrych ludzi postrzegają jak jakieś mięso...

No ja mam Aspergera ale jak się z nim kontaktuje to czuję się jak większe gónwo niż normalnie, chyba przez jego podejście. Pisze mu żeby zaczął być miły, bo zostanie sam jak palec.

Edytowano przez Przegrane_życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, BIAŁY KRUK 84 napisał:

coś mi tu śmierdzi:    prowokacją    :classic_biggrin:    LOL

Neurotypowi to mają proste życie, wszystkich podejrzanych ludzi omijają z kilometra i nigdy nie mają takich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Przegrane_życie napisał:

No ja mam Aspergera ale jak się z nim kontaktuje to czuję się jak większe ... niż normalnie, chyba przez jego podejście. Pisze mu żeby zaczął być miły, bo zostanie sam jak palec.

A czemu dobrych ludzi sobie nie wynajdziesz, jak masz Aspergera to nie znaczy że jesteś podludziem do tyrania przez psychopate...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Przegrane_życie napisał:

Neurotypowi to mają proste życie, wszystkich podejrzanych ludzi omijają z kilometra i nigdy nie mają takich problemów.

Też nie jestem neurotypowa osoba ale nie wiem czemu nieneurotypowi czy w jakiś sposób upośledzeni mają być gnębieni i czuć cały czas kompleks niższości przez to, jacy się urodzili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Przegrane_życie napisał:

Neurotypowi to mają proste życie, wszystkich podejrzanych ludzi omijają z kilometra i nigdy nie mają takich problemów.

Mają trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, KotUla napisał:

Też nie jestem neurotypowa osoba ale nie wiem czemu nieneurotypowi czy w jakiś sposób upośledzeni mają być gnębieni i czuć cały czas kompleks niższości przez to, jacy się urodzili...

Bo ludzie są oceniani na podstawie tego jakie przynoszą korzyści innym i społeczeństwu. Upośledzeni korzyści nie przynoszą więc są uważani za gorszych.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, KotUla napisał:

A czemu dobrych ludzi sobie nie wynajdziesz, jak masz Aspergera to nie znaczy że jesteś podludziem do tyrania przez psychopate...

Nie wiem, jakoś mi nie idzie, ale znam jedną dobrą osobę i jest niepełnosprawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Przegrane_życie napisał:

Neurotypowi to mają proste życie, wszystkich podejrzanych ludzi omijają z kilometra i nigdy nie mają takich problemów.

Czekaj, czyli można rzec, że Ty zamiast dać sobie spokój z kimś to analizujesz upierda, który jest psychopatą pod kątem "warto/nie warto a może się zmieni", bo m.in. boisz się, że nikogo inngego nie poznasz a z analizy wiesz, że ten ktoś sprawia, że czujesz się jak 💩 a jednak może coś się zmieni i.myślisz, że neurotypowi to mają radar i omijają takich? No. Nie. Też czasm analizują, obserwują ale z czasem uczą się mieć wywalone i biorąc pod uwagę swoje dobro oddalają się na bezpieczną odległość. Wniosek? Jak ktoś jest psychopatą to albo będziesz jego ofiarą albo dowiesz się o jego ofiarach gdzieś pochowanych. To może inne pytanie. Chcesz być w związku z seryjnym zabójcą licząc, że na Twoje życzenie porzuci swoje "hobby"? Wątpię. Odpowiedź? Ewakuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Wesoła Merry napisał:

Czekaj, czyli można rzec, że Ty zamiast dać sobie spokój z kimś to analizujesz upierda, który jest psychopatą pod kątem "warto/nie warto a może się zmieni", bo m.in. boisz się, że nikogo inngego nie poznasz a z analizy wiesz, że ten ktoś sprawia, że czujesz się jak 💩 a jednak może coś się zmieni i.myślisz, że neurotypowi to mają radar i omijają takich? No. Nie. Też czasm analizują, obserwują ale z czasem uczą się mieć wywalone i biorąc pod uwagę swoje dobro oddalają się na bezpieczną odległość. Wniosek? Jak ktoś jest psychopatą to albo będziesz jego ofiarą albo dowiesz się o jego ofiarach gdzieś pochowanych. To może inne pytanie. Chcesz być w związku z seryjnym zabójcą licząc, że na Twoje życzenie porzuci swoje "hobby"? Wątpię. Odpowiedź? Ewakuacja.

Neurotypowi nawet nie próbują z takimi tylko od razu out, bo właśnie mają wielu znajomych do wyboru, dlatego nie mają takich sytuacji i im się wydaje, że to prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie mam wielu znajomych, znajdzie się paru ale bez przesady. Leczę depresję więc nie jestem neurotypowa. Wychodzę z założenia że lepiej być samej niż męczyć w dziwnej relacji...

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Przegrane_życie napisał:

Neurotypowi nawet nie próbują z takimi tylko od razu out, bo właśnie mają wielu znajomych do wyboru, dlatego nie mają takich sytuacji i im się wydaje, że to prowokacja.

A ci znajomi i tak oleją jak przyjadą problemy bo też mają masę innych znajomych do wyboru. Pocieszę, że taki psychopata dobrze wie jak rozegrać sytuację i może miesiącami nie dać się poznać na pierwszy rzut oka tym "znawcom". Bywa też, że dla nich zwykły człowiek jest psychopatą a to tylko ktoś o specyficznym stylu bycia i wysokiej inteligencji (dziwak to nie psychopata a często ktoś po przejściach i takie traktowanie jako wariata przez innych może doprowadzić do problemów tej osoby z samooceną lub zostania owym psychopatą). Psychopatami są zazwyczaj osoby o wysokiej inteligencji. Ale w takim sensie psychopatami określamy nie zwyrodnialców ale osoby, które do perfekcji opanowały umiejętność manipulacji, gry w bycie częścią społeczeństwa co wymaga inteligencji. Przykładowo sąsiedzi mają faceta za idealnego męża, ojca, kumpla, pracownika a po nocy facet poluje na ludzi. Ta osoba zwyczajnie wie co robić by uchodzić za normalną dla innych. Wiele razy trafiałam na zaburzone jednostki dla innych normalne a potem było "sorry, ale to faktycznie wariat, manipulant, narcyz". Tylko to już nie był mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, KotUla napisał:

Wychodzę z założenia że lepiej być samej niż męczyć w dziwnej relacji

Święta racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×