blackdahlia 0 Napisano wczoraj o 16:35 Mam taki problem, jesteśmy z chłopakiem przed 30stką, mieszkamy razem od około pół roku sami i muszę zasięgnąć jakiejś porady od osób trzecich, bo nie wiem czy to normalne. Mianowicie chodzi o mamę mojego faceta. Mieszkamy jakieś pół godziny drogi od domu jego rodziców. Mama przeważnie pisze do niego smsy codziennie, po kilkanaście razy.. są to rzeczy typu ''jesteś w pracy?'', ''byłeś w pracy'' , ''wyślij mi swój grafik, ''jadłeś?, ugotowaliście rosół?'' ''jak wrócisz z pracy to podejdź ''. Jak on wyśle już jej ten jego grafik pracy to jego mama odpisuje''nareszcie'' xD . jestem temu przeciwna, bo wtedy wydzwania do niego kilka razy dziennie wiedząc kiedy ma wolne.... Nie wiedziałam na początku naszego mieszkania razem, że tak jest ponieważ jego rodzice byli na długim wyjeździe zanim ich poznałam. Rozmawiam z nim o tym, że to przesada jest i że mama traktuje go jak dziecko i że to dziwne. On mówi, że wie że to przesada, ale nie będzie się spinał o to do mamy i że mu to lata czy jej wyśle ten grafik czy nie i że on ma dystans do tego. A ja zastanawiam się jak to będzie później, np kiedy będzie dziecko. Poradźcie czy to normalne czy to przesada???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blackdahlia 0 Napisano wczoraj o 16:36 (edytowany) dodam jeszczem że jego ojciec się spina do niego że studiów nie ukończył i ma to zrobić a chłop ma prawie 30 lat i chyba sam może o sobie decydować. Ciśnie ludzi bez wykształcenia przy mnie gdzie ja studiów nie mam Edytowano wczoraj o 16:36 przez blackdahlia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemesio Cervantes 214 Napisano wczoraj o 17:01 chrobota Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blackdahlia 0 Napisano wczoraj o 17:03 W sensie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blackdahlia 0 Napisano wczoraj o 17:04 3 minuty temu, Nemesio Cervantes napisał: chrobota w sensie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemesio Cervantes 214 Napisano wczoraj o 17:07 2 minuty temu, blackdahlia napisał: w sensie? oj tam, fajny chłopak jest, fajniusi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 75 Napisano wczoraj o 17:43 Jakby był mądry to by nie odpisywał na te smsy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 81 Napisano wczoraj o 17:48 1 godzinę temu, blackdahlia napisał: dodam jeszczem że jego ojciec się spina do niego że studiów nie ukończył i ma to zrobić a chłop ma prawie 30 lat i chyba sam może o sobie decydować. Ciśnie ludzi bez wykształcenia przy mnie gdzie ja studiów nie mam Musi się nauczyć asertywności , bo inaczej całe życie będzie potrzebował mamusi i tatusia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 75 Napisano wczoraj o 18:10 22 minuty temu, 𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 napisał: Musi się nauczyć asertywności , bo inaczej całe życie będzie potrzebował mamusi i tatusia. To już nastolatek nie odpisuje na smsy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 81 Napisano wczoraj o 18:20 7 minut temu, Onaaaa napisał: To już nastolatek nie odpisuje na smsy To też kwestia charakteru jeżeli ktoś nie lubi być inwigilowany. Ja też nie odpisywałem na smsy i później mówiłem , że potrzebowałem ciut prywatności. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 81 Napisano wczoraj o 18:22 Te które mnie znają wiedzą , że jak będę chciał to sam się przyznam gdzie byłem i co robiłem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ukryty_krzyk. 31 Napisano wczoraj o 18:41 Maminsynków omijać szerokim łukiem, bo jest w pakiecie ze starom Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BabaZBlokadąPisania 137 Napisano wczoraj o 18:46 5 minut temu, ukryty_krzyk. napisał: Maminsynków omijać szerokim łukiem, bo jest w pakiecie ze starom Jesteś maminsynkiem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ukryty_krzyk. 31 Napisano wczoraj o 18:47 Przed chwilą, BabaZBlokadąPisania napisał: Jesteś maminsynkiem? No co ty, ja nawet do mamy boję się zadzwonić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Liliana_35 35 Napisano 23 godziny temu Omijać szerokim łukiem. Wielka red flaga. Jak go przekonasz, żeby ograniczył kontakt z mamusią, to staniesz sie wrogiem numer 1 w jego rodzince, a potem już z górki do rozstania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach