Jak przeprosić chłopaka za zawalenie pierwszej randki z nim?

Jak  mu to najlepiej powiedzieć?

lodzikiem xD

Dnia 18.04.2025 o 08:26, Efajel napisał:

lodzikiem xD

Niestety on nie był zainteresowany takim rozwiązaniem. Zatem co ja mam teraz zrobić?

Bardzo proszę o pomoc.

Pozdrawiam,

Anka 

20 godzin temu, Anka Mikulska napisał:

Niestety on nie był zainteresowany takim rozwiązaniem. Zatem co ja mam teraz zrobić?

 

Bardzo proszę o pomoc.

 

Pozdrawiam,

Anka 

Czesc Anka, fajne masz stopki. To Twoje?

Moze jakis footjobik dla kolegi w ramach przeprosin?

Pozdrawiam

Emerabe

Tak, to moje. Bardzo dziękuje za komplement i dobre rady  Tak, na footjobik to on się  zgodził, ale oprócz tego co ja powinnam jeszcze zrobić? Jak powiedzieć mu moje przeprosiny?

33 minuty temu, Anka Mikulska napisał:

Tak, to moje. Bardzo dziękuje za komplement i dobre rady  Tak, na footjobik to on się  zgodził, ale oprócz tego co ja powinnam jeszcze zrobić? Jak powiedzieć mu moje przeprosiny?

Musisz uklęknąć na kolana i powiedzieć tak Najjaśniejszy  Panie.

14 minut temu, Bodnarajca napisał:

Musisz uklęknąć na kolana i powiedzieć tak Najjaśniejszy  Panie.

No nie aż tak to chyba nie. On nie jest jednak jakimś królem czy papieżem. Jakbym mu tak powiedziała i zrobiła to on jeszcze wziąłby mnie za jakąś dziwaczkę 

A jak bardziej adekwatnie w tym kontekście ja mogłabym go przeprosić?

1 godzinę temu, Anka Mikulska napisał:

No nie aż tak to chyba nie. On nie jest jednak jakimś królem czy papieżem. Jakbym mu tak powiedziała i zrobiła to on jeszcze wziąłby mnie za jakąś dziwaczkę 

 

A jak bardziej adekwatnie w tym kontekście ja mogłabym go przeprosić?

Daj mu buzi niespodziewanie i trzyj cyckami o niego.

2 godziny temu, Anka Mikulska napisał:

No nie aż tak to chyba nie. On nie jest jednak jakimś królem czy papieżem. Jakbym mu tak powiedziała i zrobiła to on jeszcze wziąłby mnie za jakąś dziwaczkę 

 

A jak bardziej adekwatnie w tym kontekście ja mogłabym go przeprosić?

Nie musisz przepraszać, skoro typ nie jest zainteresowany... To zapewne była pierwsza i ostatnia randka 🫢

Najlepiej jest przejąć inicjatywę i zrobić to co się chce z drugą stroną.

Trochę późno na przeprosiny.

Zazdroszczę łudziom randek i tych porywów serca..

Ale ja go kocham, on już jest moim chłopakiem i ja chcę z nim nadal być i on ze mną chyba też, tylko ja go niestety bardzo zawiodłam na naszej pierwszej randce i jest mi teraz z tego powodu bardzo żal i dlatego właśnie ja teraz chcę go z tego powodu przeprosić. Teraz boje się, że on może z tego powodu ze mną zerwać.

Na szczęście my dzisiaj ponownie się spotkaliśmy przypadkiem w pobliskim parku i on sam od razu po moim przywitaniu "Hej!" zaczął mi mówić, że my musimy sobie coś jeszcze wyjaśnić i zrobimy to w najbliższą środę w pobliskiej kawiarni, bo on spodziewał się z mojej strony czegoś trochę lepszego na tej randce i nie do końca rozumie charakter naszego związku, mimo że my już wcześniej wyznaliśmy sobie miłość. I tak my pożegnaliśmy się narazie w umiarkowanych nastrojach. I będąc zaskoczona ja nawet nie znalazłam od razu odpowiednich słów, żeby mu już wtedy wszystko dokładnie wyjaśnić.

Ale teraz już przynajmniej wiem, że na pewno jakoś będę musiała go przeprosić. Tylko jak dokładnie? Bardzo Was proszę jeszcze o jakieś wskazówki. Z góry Wam bardzo dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam,

Anka 

autorko nie powinnaś chodzić na randki ani mieć chłopaka

Ciężko cokolwiek doradzić jak nie piszesz o co chodzi... cóż to za straszne rzeczy się zadziały (?) że nie wiesz jak podejść do tematu przeprosin.

11 minut temu, marawstala napisał:

Ciężko cokolwiek doradzić jak nie piszesz o co chodzi... cóż to za straszne rzeczy się zadziały (?) że nie wiesz jak podejść do tematu przeprosin.

To trollizm w czystej postaci. Jak ta od zaczepiania przez meneli na rynku z czerwonymi twarzami

1 minutę temu, niemaszuprawnień napisał:

To trollizm w czystej postaci. Jak ta od zaczepiania przez meneli na rynku z czerwonymi twarzami

Możliwe jak to na forumkach bywa, że większość tematów to fikcja, ale mimo to można sobie popisać na wpół serio. .)