Barnaba 234 9 Napisano 3 godziny temu Wiecie że znam takiego chłopaka , który poszedł na swoje , i nie dał rady wrócił do rodziców . Kawaler 35 lat , ludzie naprawde są zniszczeni emocjonalnie i rozwojowo . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 269 Napisano 2 godziny temu Niektórzy nie nadają się do prawdzowego życia bo są jak dzieci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Barnaba 234 9 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Onaaaa napisał: Niektórzy nie nadają się do prawdzowego życia bo są jak dzieci. Tak jak pisałem , co z tego że jest się dorosły, jak się jest zniszczony emocjonalnie, rozwojowo . Wiek nic nie ma do rozwoju , pewnie to jest przez nadopiekuńczość rodziców od najmłodszych lat . Trzeba wychowywać, a nie hodować dzieci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 269 Napisano 2 godziny temu 2 minuty temu, Barnaba 234 napisał: Tak jak pisałem , co z tego że jest się dorosły, jak się jest zniszczony emocjonalnie, rozwojowo . Wiek nic nie ma do rozwoju , pewnie to jest przez nadopiekuńczość rodziców od najmłodszych lat . Trzeba wychowywać, a nie hodować dzieci. Tak głównie przez rodziców bo parafoksalnie im bardziej się lata przy dziecku i mu sie wszystko daje tym gorzej radzi sobie potem w życiu. Ale zawsze też można samemu się zmienić i dorosnąć. Wszystko się da, tylko trzeba chcieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach