Czy ona jest nieśmiała, czy tylko w coś gra ?

W sekcji sportowej jest pewna dziewczyna, która długo nawiązywała kontakt wzrokowy. Patrzyła się na mnie dłuższy czas. Nie ważne czy trenowała, czy rozmawiała z kimś, zawsze jej wzrok był skierowany w moją stronę. Jako facet po złych doświadczeniach z kobietami, olałem to i nie zwracałem na to uwagi. Przyznaje, że jednak zaczęło mnie zastanawiać jej podejście. Kiedy zacząłem kontakt odwzajemniać, zauważyłem że podchodzi do mnie bliżej, częściej jest w pobliżu. Któregoś razu się uśmiechałem  do niej. Potem zobaczyłem, że zaczyna mnie delikatnie szturchać, zaczepiać  inicjować kontakt fizyczny.  Ponieważ miałem złe doświadczenia z kobietami, czułem się trochę źle, ale powiedziałem sobie, że jeżeli ona podejdzie, to się uśmiechnę do niej. Zrobiłem to. Wtedy zauważyłem że nawiązuje ze mną rozmowę nawet poza tematem sportu. Zobaczyłem że zaczyna się to wszystko posuwać do przodu, ale nie wiedziałem dlaczego ona to robi. Czy ja się jej podobam ? Nie wiem.  Następnego razu, trener dobrał nas w parę. Trenowaliśmy razem. Dużo wtedy rozmawialiśmy a ona patrzyła się mi głęboko w oczy i szczerze głęboko uśmiechała do mnie. Odpowiedziałem również uśmiechem, ale w środku czułem lekki strach, ponieważ wcześniej jedna kobieta mnie skrzywdziła.  W czasie treningu powiedziała do mnie ,, my nie mamy czasu kiedy porozmawiać ,,. Uznałem to za znak, żeby ją zaprosić gdzieś. Miałem jednak wahania. Wtedy zaczęła się zachowywać inaczej. Raz mnie zauważała, witała się, rozmawiała, ale innym razem wręcz ignorowała i traktowała jak powietrze. Ciężko było mi ją złapać, ale udało się i ostatecznie zaprosiłem ją na zwykłą kawę i spacer. Okazało się że wtedy pracuje, a potem ma spotkanie ze znajomymi. Odpowiedziała ,, jeszcze się zgadamy ,,. I od tamtej pory również byłem w ten sam sposób traktowany. Jednego dnia przywitała się, czasami porozmawiała, czasami zaczepiła, ale drugiego traktowała jak powietrze i wręcz ignorowała. Nie rozumiałem jej zachowania. Dlaczego przy innych ludziach jest taka śmiała a przy mnie się tak zachowuje ? Postanowiłem sam delikatnie nawiązać kontakt. Pod pretekstem różnych rzeczy zagadywalem do niej, zadawałem pytania lub o coś poprosiłem. Ale nie widziałem chęci dalszej rozmowy. Odpuściłem. Nie wiedziałem o co dziewczynie chodzi i dlaczego najpierw wykazała oznaki zainteresowania, a potem wysyłała sprzeczne sygnały. Obserwowałem ją ale się nie narzucałem. Niedawno podczas walk w parach, miała lekki wypadek. Bardzo mocno uderzyła się w kostkę. Rozpłakała się. Ponieważ to ruszyło moje serce, zapytałem jak się czuje. Zareagowała pozytywnie, ale chyba chciała pokazać,że jest twarda. Następnego dnia zapytałem się ,, jak twoja kostka ,, ?  Zareagowała również pozytywnie. Zauważyłem że sama zaczęła inicjować rozmowę, zaczęła szturchać i zaczepiać. Niestety nadal nie wiedziałem, czy ona stosuje mieszane sygnały ? Czy ona szuka atencji ? Czy może jest nieśmiała w stosunku do mnie ? Postanowiłem, że następnym razem spokojnie z nią porozmawiam aby pokazać, że można mi zaufać. Podszedłem do niej, i zapoczątkowałem długa owocną rozmowę. Dziewczyna zareagowała bardzo pozytywnie, uśmiechnęła się, zaczęła zaczepiać, szturchać, nawiązywać kontakt wzrokowy. Ja zachowywałem się spokojnie i również odpowiadałem tym samym. Miałem delikatne wrażenie, że jak idzie za dobrze, lekko się wycofywała, a potem sama nawiązywała rozmowę. Rozmawialiśmy o jej zawodach, zapytałem ,, czy czujesz się dobrze przygotowana i pewna ? ,, kiedy trening się zakończył, poczekałem na nią aż wyjdzie. Porozmawialiśmy jeszcze. W pewnym momencie tak szybko mówiła, że zaplątała się w tym co mówi. Pomyślałem że to chyba oznaka jej nieśmiałości, bo również szybko się pożegnała, wsiadła do auta i odjechała. Jednocześnie z kimś pisze, bo czasami bierze telefon do ręki i komuś odpisuje, nie wiem czy to jej koleżanka, kolega, czy chłopak. Czy ona zachowuje się tak wobec mnie ponieważ jest nieśmiała ?  

Uu z tym pisaniem na tel w moim towarzystwie juz kose by miala xD

Takie historie na pęczki tutaj 

Jak czytam to provokacja

Ale to już było...

i niestety powróciło

Poproszę o nowe provo, soczyste z seksownym wikingiem w roli głównej (połódniowcy mi się nie podobają). 

Ty się może najpierw zastanów czego Ty chcesz, bo sam nie wiesz.

5 minut temu, Pokraka napisał:

Ale to już było...

i niestety powróciło

Poproszę o nowe provo, soczyste z seksownym wikingiem w roli głównej (połódniowcy mi się nie podobają). 

jak możesz

1 minutę temu, hrabia Pomme de terre napisał:

jak możesz

Ale co? Chcieć nowe provo, czy nie lubić tego typu urody.

4 godziny temu, Żaba Monìka napisał:

Ty się może najpierw zastanów czego Ty chcesz, bo sam nie wiesz.

Yyy nie rozumiem. Koleżankę zaprosiłem, a że tak odpowiedziała no to cóż. Po prostu nie rozumiem dlaczego tu tak się zachowuje wycofuje. Jednocześnie z kimś pisze na telefonie.