Co jest lepsze umrzeć czy pracować

Według was 

Oczywiście że to pierwsze , bo wtedy nie interesuje cię życie ziemskie i nic nie boli.

Można spróbować jednego i drugiego tylko w odpowiedniej kolejności.

Ja tak myślę właśnie że obok urzędów pracy powinny być urzędy eutanazji 

Teraz dużo ludzi nie ma chęci do życia, bo życie depcze wyobraźnia.

Na głupoty zawsze najlepsza praca.

Nie pracowac tzn nie miec szefa, ja nje lubie gdy mna ktos dyryguje

Nie kreci mnie tez bycie niewolnikiem, niewazne za jakie pieniadze

Ogolnie pieerdole robote

1 minutę temu, Przed pracom dzisiaj tak napisał:

Ja tak myślę właśnie że obok urzędów pracy powinny być urzędy eutanazji 

Najlepiej z informacją na wejściu , że praca skończy twoje cierpienia poprzez powolne umieranie, a eutanazja natychmiast bez zbędnego cierpienia.

Na wasze łby tylko praca. 12 h i byście nie mieli ani czasu ani ochoty na pjerdolenie o szopenie.

3 minuty temu, Get Out napisał:

Teraz dużo ludzi nie ma chęci do życia, bo życie depcze wyobraźnia.

Nie ma sensu tego ciągnąć bez jakieś anastazje bo po co się męczyć 

Ja wole umrzec

Wole skok pod pociag niz isc do pracy, od dawna tak mam

Szkoda zycie na prace a wakacje raz w roku 2 tygi

2 minuty temu, Przed pracom dzisiaj tak napisał:

Nie ma sensu tego ciągnąć bez jakieś anastazje bo po co się męczyć 

No to poszukać Anastazja, albo nie ciągnąć tego decydując się na coś.

21 minut temu, Przed pracom dzisiaj tak napisał:

Według was 

Pracować i wyciskać każdy dzień jak cytrynę, segregując śmieci i nie paląc

7 minut temu, BrzuchataBabkaBoża napisał:

Na wasze łby tylko praca. 12 h i byście nie mieli ani czasu ani ochoty na pjerdolenie o szopenie.

W punkt. 

2 minuty temu, Sky full of stars napisał:

Ja wole umrzec

Wole skok pod pociag niz isc do pracy, od dawna tak mam

Szkoda zycie na prace a wakacje raz w roku 2 tygi

Ja jak popracuje 4h to już dzień zmarnowany nic mi się nie chce libido 0 najchętniej bym poszedł w kime i jak pójdę to wstane i jest lepiej ale dnia juz mało mi się nie chce grać wtedy ani rzutnika nic

No przejeebane a pieniedzy z tej pracy tyle ze za pol roku sobie uzbieram na wakacje w egipcie ale na razie musze tyrac 13 godzin dziennie

Przed chwilą, Przed pracom dzisiaj tak napisał:

Ja jak popracuje 4h to już dzień zmarnowany nic mi się nie chce libido 0 najchętniej bym poszedł w kime i jak pójdę to wstane i jest lepiej ale dnia juz mało mi się nie chce grać wtedy ani rzutnika nic

Masz nadwagę, brak zdrowia, fobie, nadciśnienie, brak zębów i to wszystko rzutuje na kondycję, samopoczucie i dalsze życie. Do 50-tki przy twoim trybie nie dociągniesz żyjąc w śmieciach. 

Od kilku dni nie pracuje i odzylem a jutro nie wiem co zrobić 

Przed chwilą, niemaszuprawnień napisał:

Masz nadwagę, brak zdrowia, fobie, nadciśnienie, brak zębów i to wszystko rzutuje na kondycję, samopoczucie i dalsze życie. Do 50-tki przy twoim trybie nie dociągniesz żyjąc w śmieciach. 

Nie prawda bez pracy czuję się świetnie i mogę robić wiele innych rzeczy jak przemeblowanie czy setup 

Przed chwilą, Przed pracom dzisiaj tak napisał:

Nie prawda bez pracy czuję się świetnie i mogę robić wiele innych rzeczy jak przemeblowanie czy setup 

W głowie sobie przemebluj ten bałagan

A ja mam zdrowie i w ogole i szkoda mi tego na prace, wole zycie niz prace

Ja nie musze pracowac, zeby zyc jak inni 

18 minut temu, niemaszuprawnień napisał:

W punkt. 

Oczywiście że w punkt. Dla człowieka z depresja nie ma lepszego leku. A oni bezrobotni i się sami nakręcają na sråke. Tak to by chociaz kasę miał jeden z drugim i zajęty łeb robota.

10 minut temu, Sky full of stars napisał:

A ja mam zdrowie i w ogole i szkoda mi tego na prace, wole zycie niz prace

Ja nie musze pracowac, zeby zyc jak inni 

Mi też to wszystko nie potrzebne wystarczyl by mi rzutnik za 300 i pare innych rzeczy z 5k a nie za 50k ech 

Ja nie mam depresji, najlepszym lekiem to uciec od.ludzi w swiat przyrody, bo to drugi czlowiek najbardziej doluje jednak

1 minutę temu, BrzuchataBabkaBoża napisał:

Oczywiście że w punkt. Dla człowieka z depresja nie ma lepszego leku. A oni bezrobotni i się sami nakręcają na sråke. Tak to by chociaz kasę miał jeden z drugim i zajęty łeb robota.

Tylko że z tej kasy nic ciekawego nie ma dla mnie obojętne czy zjem kurczaka z zamrażarki 100 raz czy se zrobie kanapke 

Kupowalbym tylko jakieś głupoty i dźwigal do domu budynie jak kiedyś matce

No ludzie są chùjowi ale to nie zmienia tego co napisałam.

Przed chwilą, Przed pracom dzisiaj tak napisał:

Tylko że z tej kasy nic ciekawego nie ma dla mnie obojętne czy zjem kurczaka z zamrażarki 100 raz czy se zrobie kanapke 

Kupowalbym tylko jakieś głupoty i dźwigal do domu budynie jak kiedyś matce

Nigdy nie będziesz zarabiał jak milioner. Mi nawet o hajs nie chodzi ale o wadzą socjalizację minimalna.

1 minutę temu, BrzuchataBabkaBoża napisał:

No ludzie są chùjowi ale to nie zmienia tego co napisałam.

Wydajesz kase robisz se mieszkanko na pokaz a tak naprawdę wystarczył by pokój 9m2 do tego sracz z prysznicem 1m2

Njewszyscy sa chuujowi ja nie jestem chuujosy

Mysle ze otoczenie ma duzy wplyw na to jak postrzegamy innych

Tak i zeby jeszcze miec kompiter i wieze glosniki gdzie podpiac i jest ok xD