Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
BrzuchataBabkaBoża

Życie jest piękne

Polecane posty

2 minuty temu, miramar napisał:

To trudne pytanie ponieważ wszystko jest względne.

Ale nie dopuszczałam do odwodnienia. 😄

 

Mądra dziewczyna!😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Miecz napisał:

Jest taka prosta i stara zasada: rozglądaj się uważnie! Korzystaj tylko z tych punktów i lokali, w których jest dużo ludzi. Unikaj tych pustych.

Ponieważ byłam w dosyć popularnych miejscowościach to raczej musiałam się bić o miejsce przy stoliku. Ale zawsze było warto. 😄

Jadłam obłędne śledzie i smażona flądrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, miramar napisał:

Jadłam obłędne śledzie i smażona flądrę.

Nie dołuj się kiedy stan konta odzwierciedli słowo "obłędne".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Miecz napisał:

Ja też nie, ale w tym momencie zaczynam mieć obiekcje!😡

Za dużo myślisz, ja tam wszystko biorę za dobra monetę, jestem odporna na ironię i sugestie 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Miecz napisał:

😴😴😴

Chyba nie chce mi się z Wami gadać!😡

Może się czepiam ale akurat piszemy sobie a nie gadamy więc w sumie nie się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pokraka napisał:

Za dużo myślisz, ja tam wszystko biorę za dobra monetę, jestem odporna na ironię i sugestie 😁

W tym problem, że myślenie nie jest moją najmocniejszą stroną. Najczęściej lecę na czuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, miramar napisał:

Ponieważ byłam w dosyć popularnych miejscowościach to raczej musiałam się bić o miejsce przy stoliku. Ale zawsze było warto. 😄

Jadłam obłędne śledzie i smażona flądrę.

Śledzi nie zazdroszczę ale smażoną flądrę bym zjadła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, miramar napisał:

Może się czepiam ale akurat piszemy sobie a nie gadamy więc w sumie nie się nie zmieni.

Następna będzie się czepiała Miecza!😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pokraka napisał:

Śledzi nie zazdroszczę ale smażoną flądrę bym zjadła. 

Śledź jest idealny, taki wędzony w beczce i podany, kiedy jeszcze jest ciepły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Miecz napisał:

W tym problem, że myślenie nie jest moją najmocniejszą stroną. Najczęściej lecę na czuja.

I słusznie, myślenie jest przereklamowane  😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Miecz napisał:

Nie dołuj się kiedy stan konta odzwierciedli słowo "obłędne".

Nastawiałam się mentalnie na wydatki. Może je tylko demonizuję. W sumie to specjalnych szaleństw nie było - ot jedzenie, picie, przejazdy, noclegi, obowiązkowe pamiątki, suweniry, bursztynki i inkluzją. Polowałam na żółwia zrobionego z muszelek. Miałam takiego w dzieciństwie i gdzieś się zapodział ale chyba standardy się zmieniły i teraz pamiątki są bardziej wysublimowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, miramar napisał:

Nastawiałam się mentalnie na wydatki. Może je tylko demonizuję. W sumie to specjalnych szaleństw nie było - ot jedzenie, picie, przejazdy, noclegi, obowiązkowe pamiątki, suweniry, bursztynki i inkluzją. Polowałam na żółwia zrobionego z muszelek. Miałam takiego w dzieciństwie i gdzieś się zapodział ale chyba standardy się zmieniły i teraz pamiątki są bardziej wysublimowane.

Jeszcze rzeknij słowo o stroju kąpielowym. Na to czekam od tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Miecz napisał:

Śledź jest idealny, taki wędzony w beczce i podany, kiedy jeszcze jest ciepły.

Mężczyźni mają dziwne te preferencje smakowe 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Pokraka napisał:

I słusznie, myślenie jest przereklamowane  😉

A jakie męczące!😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Pokraka napisał:

Śledzi nie zazdroszczę ale smażoną flądrę bym zjadła. 

Też bym powtórzyła to doświadczenie. Jestem zaskoczona, że ryby były takie smaczne.

Może aura wyjazdu wakacyjnego to sprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pokraka napisał:

Mężczyźni mają dziwne te preferencje smakowe 😉

Niemcy mają swoje uliki i nie marudzą😴 Kocham śledzie pod każdą postacią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Miecz napisał:

Jeszcze rzeknij słowo o stroju kąpielowym. Na to czekam od tygodnia.

Było szałowo!

Widziałam jak kobietom szczęki kamieniały z zazdrości a chłopaki leżeli tylko na brzuchach.  Wiadomo dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, miramar napisał:

Nastawiałam się mentalnie na wydatki. Może je tylko demonizuję. W sumie to specjalnych szaleństw nie było - ot jedzenie, picie, przejazdy, noclegi, obowiązkowe pamiątki, suweniry, bursztynki i inkluzją. Polowałam na żółwia zrobionego z muszelek. Miałam takiego w dzieciństwie i gdzieś się zapodział ale chyba standardy się zmieniły i teraz pamiątki są bardziej wysublimowane.

Z wyjazdów to przywożę wspomnienia, nie jestem fanką materialnych pamiątek ew. 1 magnesik na lodówkę i koniec.  Nie jestem nawet fanka robienia zdjęć i tak ich potem nie oglądam. Robię jakieś ze względu na znajomych 😏 A siebie na zdjęciach to całkiem nie lubię, w tym roku mąż mnie namawiał na choć jedno bo mu w pracy nie będą wierzyć, że ma żonę 😝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, miramar napisał:

Było szałowo!

Widziałam jak kobietom szczęki kamieniały z zazdrości a chłopaki leżeli tylko na brzuchach.  Wiadomo dlaczego.

Wiedziałem!😍 Czułem to!😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Miecz napisał:

Niemcy mają swoje uliki i nie marudzą😴 Kocham śledzie pod każdą postacią.

Moje ulubione były z kaparami i zwykłą siekaną cebulką. Były tłuściutkie i nie za słone. Serwowane z chrupiącą bagietką. Ech... Czemu się skończyło!

I zupa rybna! Marzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, miramar napisał:

Też bym powtórzyła to doświadczenie. Jestem zaskoczona, że ryby były takie smaczne.

Może aura wyjazdu wakacyjnego to sprawia.

Możliwe, że to zasługa atmosfery. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pokraka napisał:

Z wyjazdów to przywożę wspomnienia, nie jestem fanką materialnych pamiątek ew. 1 magnesik na lodówkę i koniec.  Nie jestem nawet fanka robienia zdjęć i tak ich potem nie oglądam. Robię jakieś ze względu na znajomych 😏 A siebie na zdjęciach to całkiem nie lubię, w tym roku mąż mnie namawiał na choć jedno bo mu w pracy nie będą wierzyć, że ma żonę 😝

Ja siebie nie fotografuję. Jak się zaplączę gdzieś na czyimś zdjęciu to trudno.

Magnesiki to podstawa każdego wyjazdu. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, miramar napisał:

Moje ulubione były z kaparami i zwykłą siekaną cebulką. Były tłuściutkie i nie za słone. Serwowane z chrupiącą bagietką. Ech... Czemu się skończyło!

I zupa rybna! Marzenie.

Czyli uliki😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, miramar napisał:

Było szałowo!

Widziałam jak kobietom szczęki kamieniały z zazdrości a chłopaki leżeli tylko na brzuchach.  Wiadomo dlaczego.

A nie mówiłam, mówiłam, to przez Ciebie się słonce chowało za chmurami ze wstydu. 😁

Edytowano przez Pokraka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Miecz napisał:

Wiedziałem!😍 Czułem to!😍

Patrzyłam też z ciekawością na stylizacje plażowe i powiem Ci, że ludzie absolutnie się nei przejmują tym jak wyglądają i co o nich myślą bliźni. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

C

5 minut temu, Miecz napisał:

Niemcy mają swoje uliki i nie marudzą😴 Kocham śledzie pod każdą postacią.

Niemcy nie są autorytetem jeśli chodzi o kulinaria. 😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pokraka napisał:

A nie mówiłam, mówiłam, to przez Ciebie się słonce chowało za chmurami ze wstydu. 😁

I powiem Ci, że tak mi było jakoś łatwo paradować nie do końca ubraną. 😄 Choć na szczęście okazywało się po godzinie, że całkiem niezłym pomysłem było zabieranie kocyków na plażę. 😄Bo jednak nieco wiało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, miramar napisał:

Patrzyłam też z ciekawością na stylizacje plażowe i powiem Ci, że ludzie absolutnie się nei przejmują tym jak wyglądają i co o nich myślą bliźni. 😄

Świat w tym temacie poszedł daleko do przodu. Po czym poznać w hotelu kobiety z Europy Wschodniej? One nigdy nie zejdą na śniadanie nie uczesane i nie pomalowane. Zachód na na to wywalone. To samo na plaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, miramar napisał:

Ja siebie nie fotografuję. Jak się zaplączę gdzieś na czyimś zdjęciu to trudno.

Magnesiki to podstawa każdego wyjazdu. 😄

No tak, no i jakieś lokalne trunki zawsze przywożę 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Pokraka napisał:

C

Niemcy nie są autorytetem jeśli chodzi o kulinaria. 😏

Wiem. Za to są mistrzami erzacu. Dwie rzeczy mają dobre: uliki i kiełbaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×