Barnaba 234 9 Napisano 29 Lipiec Jesteście czasami zazdrośni , lubicie tak wiecznie się cieszyć czyimiś interesami , szczęściami. Tego czego sami nie mamy ja z początku lubiłem, a teraz czasami zazdroszczę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pył na wietrze 91 Napisano 29 Lipiec (edytowany) Nie wiem czy można powiedzieć, że sie cieszę, raczej mi to obojętne co mają inni. Bardziej można to ująć tak, że doceniam jeśli zasłużyli, podziw jeśli to coś wielkiego, są dowodem dla mnie że jeśli się człowiek zepnie to może wiele. Nie zazdroszczę, bo nie marzę o tym co mają, nie jest mi to do niczego potrzebne, nie czuję tego. A to co by się przydało, w zasadzie też konieczne nie jest, w sumie dobrze mi i bez tego. Pomyśl może czy faktycznie coś jest Tobie potrzebne, większość rzeczy które ludzie zazdroszczą, o czym marzą nie są. Pomyśl też czy faktycznie tak Ci źle na tę chwilę, czy całkiem spoko. Wyjdzie, że to czego zazdrościsz, to nie jest konieczne by mieć, a tylko chcesz i zazdrościsz bo w tym upatrujesz wartość człowieka, myślisz że gdybyś to miał to byłbyś lepszy, ważniejszy. A jeśli sądzisz, że coś dałoby Tobie szczęście, to wiedz że tylko przyjemność chwilową, po określonym czasie wszystko powszednieje. Często zrealizowane marzenia nie są tak cudowne, jak wtedy kiedy były tylko marzeniami. Edytowano 29 Lipiec przez Pył na wietrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach