jak skutecznie otruć komuś psa? co radzicie.

Zatruć kiełbasę

2 minuty temu, BułaBoża napisał:

Zatruć kiełbasę

 

NO CO TY PIERRDOLONY GENIUSZU NIE WPADŁBYM NA TO

Przed chwilą, mun choru nie bo napisał:

NO CO TY PIERRDOLONY GENIUSZU NIE WPADŁBYM NA TO

To na chùj pytasz łysa pało. 

ZATRUĆ KIEŁABSE TO TAKEI PROSTE PRZECIEZ JAK MOGLEM BYĆ TAK MAŁO DOMYŚLNY ABY NIE WPAŚĆ NA TO ABY ZATRUĆ KIEŁABSE MUSIAŁEM SIĘ DOWIEDZIEĆ TEGO OD STAREJ ODKLEJONEJ BABY Z PODLASIA 

No moja znajoma tak otrula psa. Bene pamięta te opowieść xD po chùj zadajesz pytania skoro sam wpadasz na genialne odpowiedzi? Tez masz fak łodzik?

ALE TRZEBA BYĆ DEEBILEM ABY NIE WIEDZIEĆ ZE ABY OTRUĆ PSA TRZEBA ZATRUĆ KIEŁBASĘ 

No to widocznie jestes. Czy to moja wina? 

O BOZE O KVVRWA TO TRZEBA PRZECIEZ TYLKO ZATRUC KIELBASE 

2 minuty temu, BułaBoża napisał:

No moja znajoma tak otrula psa. Bene pamięta te opowieść xD po chùj zadajesz pytania skoro sam wpadasz na genialne odpowiedzi? Tez masz fak łodzik?

No proszę jaka patola twoja znajoma.

1 minutę temu, Get Out napisał:

No proszę jaka patola twoja znajoma.

No ona z ojcem nie sypia w wannie waląc grùche dziadkowi. Nie wydaje jej się również że zyjac w pcimiu zyje w Kanadzie.

Przed chwilą, BułaBoża napisał:

No ona z ojcem nie sypia w wannie waląc grùche dziadkowi. Nie wydaje jej się również że zyjac w pcimiu zyje w Kanadzie.

Ale psa otruła i za to są wyroki .

Przed chwilą, Get Out napisał:

Ale psa otruła i za to są wyroki .

Ijoijo kol de polis

1 minutę temu, BułaBoża napisał:

Ijoijo kol de polis

Chyba się zapomniałaś i ciekawe z czego jeszcze się sprzedasz.

Przed chwilą, Get Out napisał:

Chyba się zapomniałaś i ciekawe z czego jeszcze się sprzedasz.

Lubię rzucić jakiś pis of szit i patrzeć jak takie zwyrole się jarają rzekoma sprzedażą. Myślisz że jestem aż tak poyebana? To myśl dalej. 

Przed chwilą, BułaBoża napisał:

Lubię rzucić jakiś pis of szit i patrzeć jak takie zwyrole się jarają rzekoma sprzedażą. Myślisz że jestem aż tak poyebana? To myśl dalej. 

A to taka sprytna jesteś , że to był taki żarcik z tym jak twoja znajoma otruła psa.

Przed chwilą, Get Out napisał:

A to taka sprytna jesteś , że to był taki żarcik z tym jak twoja znajoma otruła psa.

Odejdź. Nie gustuje w mężczyznach o twoim poziomie bystrości gdyż nie jestem iskrom

XD

Przed chwilą, BułaBoża napisał:

Odejdź. Nie gustuje w mężczyznach o twoim poziomie bystrości gdyż nie jestem iskrom

Kurde najpierw piszesz że twoja znajoma otruła psa , a później sugerujesz że to był taki żarcik ochłap. A może ta znajoma to ty i musisz bardziej się pilnować.

Najczęściej spotykane formy zatrutych przynęt to:

pulpety z mięsa mielonego,

kulki uformowane z pasztetu,

kawałki kiełbasy lub parówek,

chleb, bułka, psie ciasteczka,

mokra karma dla psa.

Trucizny, które mogą znaleźć się w środku, to m.in. trutki na szczury lub ślimaki, pestycydy, środki owadobójcze i różnego rodzaju leki. Mogą wywoływać wymioty, gorączkę, dreszcze, biegunkę, ślinotok, zaburzenia koordynacji ruchowej, problemy z krążeniem itp., a w najgorszym wypadku doprowadzić do śmierci psa.

co z tego najlepiej zadziała? plan jest podłożyć na trasie spacerowej kvvrwy co się prowadza z dwoma owczarkami duzymi bez smyczy i kagańca. 

Przed chwilą, Get Out napisał:

Kurde najpierw piszesz że twoja znajoma otruła psa , a później sugerujesz że to był taki żarcik ochłap. A może ta znajoma to ty i musisz bardziej się pilnować.

A może to twój stary czary mary. Naprawdę odejdź bo konwersacja z tobą to nudne jak srånie. Cenie sobie bystrość umysłu bo nie jestem iskrom. Czaisz?

na obejście wrzucić nie mogę bo patologia psy w bloku trzyma. 

1 minutę temu, BułaBoża napisał:

A może to twój stary czary mary. Naprawdę odejdź bo konwersacja z tobą to nudne jak srånie. Cenie sobie bystrość umysłu bo nie jestem iskrom. Czaisz?

Twoja bystrość umysłu pozwoliła ci sprzedać info jak twoja znajoma otruła psa , to rzeczywiście masz poziom chyba kupy.

Przed chwilą, Get Out napisał:

Twoja bystrość umysłu pozwoliła ci sprzedać info jak twoja znajoma otruła psa , to rzeczywiście masz poziom chyba kupy.

I tak nadal poza twoje koślawy platfusy tak że tam są drzwi i wypjerdalac zapraszam

1 minutę temu, BułaBoża napisał:

I tak nadal poza twoje koślawy platfusy tak że tam są drzwi i wypjerdalac zapraszam

Było pite co ?

Przed chwilą, Get Out napisał:

Było pite co ?

Ja pjerdole jesteś nudny jak rzygi. Uposledzeni mają więcej finezji w wypowiedziach i lepsze poczucie humoru. Zaufaj mi.

Nie wiem za kogoś musi się mieć kobieta żeby bronić coś takiego jak ty.

9 minut temu, Get Out napisał:

Kurde najpierw piszesz że twoja znajoma otruła psa , a później sugerujesz że to był taki żarcik ochłap. A może ta znajoma to ty i musisz bardziej się pilnować.

Jak mozna otruć psa? Trzeba nie miec serca.

1 minutę temu, BułaBoża napisał:

Ja pjerdole jesteś nudny jak rzygi. Uposledzeni mają więcej finezji w wypowiedziach i lepsze poczucie humoru. Zaufaj mi.

Lepiej być nudnym niż śmieciem który truje psy.

Z jeżem też mam historie tragicznom.