Hypedotella 104 Napisano 3 godziny temu Znowu zauroczyłam się w marynarzu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BabkaBożaBezdzietnica 73 Napisano 3 godziny temu To wez leki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 104 Napisano 3 godziny temu Doprawdy nie rozumiem jak można znowu sie w tym samym kims zauraczac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 938 Napisano 3 godziny temu 3 minuty temu, Hypedotella napisał: Znowu zauroczyłam się w marynarzu a nie w kamerdynerze? bo wiesz, jeden i drugi 'służy w marynarce' 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marija 12 Napisano 3 godziny temu 4 minuty temu, Hypedotella napisał: Znowu zauroczyłam się w marynarzu A ja w astronaucie, a dokładniej to w radzieckim kosmonaucie Saszce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BabkaBożaBezdzietnica 73 Napisano 3 godziny temu 4 minuty temu, Marija napisał: A ja w astronaucie, a dokładniej to w radzieckim kosmonaucie Saszce Chyba w lajce mun jelopie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 104 Napisano 2 godziny temu 22 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał: a nie w kamerdynerze? bo wiesz, jeden i drugi 'służy w marynarce' Co to za rodzaj manipulacji kiedy facet mowi że się boi ale w tym sensie, że chodzi o nowe wyzwania ? Faceci kiedykolwiek przyznaja sie, że się boją? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TREV0 32 Napisano 2 godziny temu 3 minuty temu, Hypedotella napisał: Co to za rodzaj manipulacji kiedy facet mowi że się boi ale w tym sensie, że chodzi o nowe wyzwania ? Faceci kiedykolwiek przyznaja sie, że się boją? PRZYZNAJĄ, ALE NIE NOWOPOZNANYM KOBIETOM Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 938 Napisano 2 godziny temu 5 minut temu, Hypedotella napisał: Co to za rodzaj manipulacji kiedy facet mowi że się boi ale w tym sensie, że chodzi o nowe wyzwania ? Faceci kiedykolwiek przyznaja sie, że się boją? to zależy co mówi bo tak ogólnikowo to nie wiem 'boję się, że nie sprostam takiej kobiecie jak Ty' to tani komplement 'tak na mnie patrzysz, że aż się boję' - tak samo 'przypominasz mi boję' - to już w ogóle nie jest komplement Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mam na imię Paweł 2 Napisano 2 godziny temu 30 minut temu, Hypedotella napisał: Doprawdy nie rozumiem jak można znowu sie w tym samym kims zauraczac Podwójna lewatywa pomaga... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BabkaBożaBezdzietnica 73 Napisano 2 godziny temu 2 minuty temu, Mam na imię Paweł napisał: Podwójna lewatywa pomaga... Ona już jest w fazie wyłaniania stomii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 104 Napisano 2 godziny temu 4 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał: to zależy co mówi bo tak ogólnikowo to nie wiem 'boję się, że nie sprostam takiej kobiecie jak Ty' to tani komplement 'tak na mnie patrzysz, że aż się boję' - tak samo 'przypominasz mi boję' - to już w ogóle nie jest komplement Chodzi o wyzwania. Nowe rzeczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 938 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Hypedotella napisał: Chodzi o wyzwania. Nowe rzeczy. facet się boi wyzwań? to już tylko ciepłe kapcie i emerytura przed telewizorem 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mam na imię Paweł 2 Napisano 2 godziny temu 5 minut temu, BabkaBożaBezdzietnica napisał: Ona już jest w fazie wyłaniania stomii. To chyba się oddalę w półpodskokach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BabkaBożaBezdzietnica 73 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Mam na imię Paweł napisał: To chyba się oddalę w półpodskokach. Boisz się kawałka jelita na brzuchu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 104 Napisano 2 godziny temu (edytowany) 9 minut temu, WychodzeNaChwile napisał: facet się boi wyzwań? to już tylko ciepłe kapcie i emerytura przed telewizorem Dziwne. Co to za manipulacja? Naprawde przyznalby sie do takich uczuc jak strach? Edytowano 2 godziny temu przez Hypedotella Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 310 Napisano 2 godziny temu 13 minut temu, WychodzeNaChwile napisał: to zależy co mówi bo tak ogólnikowo to nie wiem 'boję się, że nie sprostam takiej kobiecie jak Ty' to tani komplement 'tak na mnie patrzysz, że aż się boję' - tak samo 'przypominasz mi boję' - to już w ogóle nie jest komplement To tak jakby chciał powiedzieć Ci, że za bardzo się angażujesz ale wprost głupio tak wprost powiedzieć. Nie jest bezpośredni i lepiej Ci stawiać na ludzi prostolinijnych, bo wtedy nie będziesz się musiała domyślać co jakiś autor miał na myśli. Najgorsze co może być, to ciągle interpretować czyjeś zachowania i słowa, bo to jest męczarnia ponieważ rodzi niepewność jutra. No ale dzięki temu kobieta ma emocje które lubi. Dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 310 Napisano 2 godziny temu 4 minuty temu, Hypedotella napisał: Dziwne. Co to za manipulacja? Naprawde przyznalby sie do takich uczuc jak strach? A skąd. To gra jak w pokera. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 310 Napisano 2 godziny temu Ta strona która się angażuje nigdy nie rozdaje kart i zawsze przegrywa, bo karty są znaczone. Przekładasz talie są ciepłe od dłoń, a później dostajesz zimne karty , bo tylko przez chwilę były w dłoniach ponieważ została podłożona inna talia w takich sposób abyś przegrała to rozdanie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 104 Napisano 2 godziny temu 4 minuty temu, Get Out napisał: To tak jakby chciał powiedzieć Ci, że za bardzo się angażujesz ale wprost głupio tak wprost powiedzieć. Nie jest bezpośredni i lepiej Ci stawiać na ludzi prostolinijnych, bo wtedy nie będziesz się musiała domyślać co jakiś autor miał na myśli. Najgorsze co może być, to ciągle interpretować czyjeś zachowania i słowa, bo to jest męczarnia ponieważ rodzi niepewność jutra. No ale dzięki temu kobieta ma emocje które lubi. Dobranoc Helou juz idziesz lulu? Powiedział niby z usmiechem, że boi się nowego wyzwania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 104 Napisano 2 godziny temu 4 minuty temu, Get Out napisał: A skąd. To gra jak w pokera. Ale co to ma znaczyć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 104 Napisano 2 godziny temu (edytowany) 4 minuty temu, Get Out napisał: Ta strona która się angażuje nigdy nie rozdaje kart i zawsze przegrywa, bo karty są znaczone. Przekładasz talie są ciepłe od dłoń, a później dostajesz zimne karty , bo tylko przez chwilę były w dłoniach ponieważ została podłożona inna talia w takich sposób abyś przegrała to rozdanie. Ale mi chodzi o przyznanie sie faceta do ludzkich uczuc jak strach przed nieznanym co brzmi dziwnie dla mnie ze tak facet moze powiedziec i zastanawiam sie czy szczerze to powiedzial czy cos innego. Ja to odebralam ze chce nawiazac ludzki kontakt ze mna albo jest to jakies ostrzezenie albo że obawia sie porazki w tym przedsiewzieciu. Moze tylko ja zawsze widze drugie dno. Edytowano 2 godziny temu przez Hypedotella Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 310 Napisano 2 godziny temu 4 minuty temu, Hypedotella napisał: Helou juz idziesz lulu? Powiedział niby z usmiechem, że boi się nowego wyzwania. No rano muszę wstać, bo za robotę się wziąłem i do spisania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BabkaBożaBezdzietnica 73 Napisano 2 godziny temu To znaczy że chce ciebie oraz resztę innych także. Chce profity ale nie ma psychy na minusy. Bessa nie hossa albo odwrotnie nie znam sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 104 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Get Out napisał: No rano muszę wstać, bo za robotę się wziąłem i do spisania. Szkoda. To dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 310 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, Hypedotella napisał: Ale mi chodzi o przyznanie sie faceta do ludzkich uczuc jak strach przed nieznanym co brzmi dziwnie dla mnie ze tak facet moze powiedziec i zastanawiam sie czy szczerze to powiedzial czy cos innego. To kłamstwo taka fasada, bo wyrazić strach jeszcze przy kobiecie jest ujmą na godności. No chyba że w żartach to można dla jaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 104 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, BabkaBożaBezdzietnica napisał: To znaczy że chce ciebie oraz resztę innych także. Chce profity ale nie ma psychy na minusy. Bessa nie hossa albo odwrotnie nie znam sie Moze nie chce myslec o porazce ze tak moze byc jak mowisz i stad to gadanie o tym strachu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 310 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, Hypedotella napisał: Szkoda. To dobranoc Wieczorem i w nocy można mnie spotkać w tym samym miejscu co teraz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 104 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Get Out napisał: To kłamstwo taka fasada, bo wyrazić strach jeszcze przy kobiecie jest ujmą na godności. No chyba że w żartach to można dla jaj. To po co to powiedział? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BabkaBożaBezdzietnica 73 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, Hypedotella napisał: Moze nie chce myslec o porazce ze tak moze byc jak mowisz i stad to gadanie o tym strachu. A jakie to ma znaczenie. Jako marynarz i tak wypłynie na morze i go syreni śpiew porwie. Tak że whateva. No pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach