Jakie są wystarczające powody, żeby pragnąć związku?

Witam. Zwykły człowiek chce związku, żeby się ustatkować, usamodzielnić i założyć rodzinę, więc pytanie, czy człowiek, który nie chce, nie może lub nie powinien się usamodzielniać i zakładać rodziny, ma powody, żeby on też pragnął związku? Czy warto mieć związek tylko dla rzeczy typu miłość, towarzystwo, seks, dzielenie wspólnych zainteresowań, podobnych poglądów i podobnych przeżyć? Czy nie lepszy związek taki niż żaden?

Myślę, że mogłoby być warto, ale myślę,  też, że praktycznie każda kobieta będzie bardzo przewidująca czyli przewidująca zdarzenia mogące sie wydarzyć w przyszłości = niespodziewana wpadka podczas seksu, w wyniku której powstaje now życie. A o życie trzeba zadbać wieć nie wykonasz tego bez samodzielności życiowej. To samo tyczy zainteresowań, bo niby robicie coś z pasją wspólnie ale pewnego wieczoru popołudnia Twoja ręka powędruje tam gdzie niekoniecznie byście oboje chcieli, a nie będziecie umieli się powstrzymać i wydarzy się coś co kobieta już wcześniej przewiduje. Dlatego moim zdaniem na 99% żadna kobieta nie będzie zainteresowana związkiem bez podstaw = ustatkowania faceta. Ja tez czasem miałem wys..ywy i pisałem, że szukam kogoś na rower, na spacery, na kino, na kawiarnę, ale jednak zrezygnowałem.

57 minut temu, Daniel86 napisał:

Jakie są wystarczające powody, żeby pragnąć związku?

Obladzanie

Drugie to zabezpieczenie jak padniesz trupem na podłogę to może orzeszek jej się zaswieci i wezwie karetkę 

9 minut temu, Mariusz4 napisał:

Dlatego moim zdaniem na 99% żadna kobieta nie będzie zainteresowana związkiem bez podstaw = ustatkowania faceta.

A licealistki, rencistki, emerytki, niepełnosprawne i mieszkanki DPS-ów? Te kobiety przecież mają związki z podobnymi do siebie ludźmi, czyli z licealistami, rencistami, niepełnosprawnymi i mieszkańcami DPS-ów.

Ja dodam, że ja też bym wolał związek z kobietą podobną do mnie i w podobnej sytuacji. Ja wręcz bym się źle czuł z tym, że jakaś kobieta mająca szansę na normalnego chłopaka by marnowała czas na mnie.

Ja wyjaśnię, że w moich pytaniach o związki chodzi po prostu o to, że każdy człowiek to zwierze stadne, a nie tylko ci, którzy są w stanie osiągnąć tak zwany poważny/"prawdziwy" związek. A przy tym ja raz na jakiś czas widuję w mediach, że osoby niemogące mieć poważnego/"prawdziwego" związku też bywają w związkach. Oczywiście zazwyczaj z osobami podobnymi i w podobnej sytuacji 

Ponieważ każdy człowiek to zwierze stadne, mnie się marzy świat, w którym każdy będzie mógł mieć związek na miarę swoich możliwości.

Tak możliwe, że tak jest. Ja sie tylko spotkałem z tradycyjnymi singielkami które szukaja materiału na związek. A nie kolega tylko spotykanie. Może wśród emerytów to działa, to inny świat. Ja bym nie chciał, żebym zapraszął kobietę dokądś a nie bardzo miał na obiady czy wycieczki autem. Odwrotnie tez byłoby źle, żeby ona za to płaciłą. Najszczsliwsi są właśnie ci z licelistkami albo jeszcze młodsi, raczej ni  myślą na zapas ale ze kiedyś to jakoś  będzie i sie ułoży.

Tego się nie pragnie. To jest, albo tego nie ma i nie ma też niczego na siłę. 

Autorze doceń bycie wolnym, bo widocznie tak ma być

1 godzinę temu, Darmowy wafelka tak napisał:

Obladzanie

Autorytet od związków...

1 godzinę temu, 250GodzinTak napisał:

Autorze doceń bycie wolnym, bo widocznie tak ma być 

Człowiek to zwierze stadne, więc jeśli już pocieszenie, to bardziej takiej:

> Autorze, doceń, że nie mieszkasz sam tylko z matką, siostrą, szwagrem i dwoma siostrzeńcami, a w czasach szkolnych i na 2-tygodniowym kursie na pewno byłeś przez kogoś lubiany, a w przyszłości też może coś miłego Cię spotka.

ChatGPT twierdzi, że można mieć związek taki jak w liceum.

Pytanie:

Czy ze związkiem musi się wiązać samodzielność i praca zarobkowa? Licealiści nie mają ani samodzielności ani pracy zarobkowej, a bywa, że oni mają związki. Co więc stoi na przeszkodzie, żeby osoby niepełnosprawne miały podobne związki?

Odpowiedź:

To bardzo trafne pytanie — i dotyka kilku poziomów: norm społecznych, prawa, autonomii oraz praktycznej odpowiedzialności.

1. Czy związek musi wymagać samodzielności i pracy zarobkowej?

Nie. Związek sam w sobie nie wymaga ani dochodów, ani pełnej samodzielności.
Związek to relacja uczuciowa oparta na wzajemnej zgodzie, komunikacji i chęci bycia razem.
Dlatego licealiści, którzy nie mają niezależności finansowej ani życiowej, nadal mogą zawierać relacje.

Samodzielność i praca zarobkowa stają się istotne dopiero, gdy wchodzimy w temat wspólnego mieszkania, zakładania rodziny, dzielenia finansów, ale nie są warunkiem istnienia relacji jako takiej.

2. Dlaczego osoby z niepełnosprawnościami mogą (i mają prawo) mieć związki?

Nie ma żadnej logicznej ani moralnej przeszkody, aby osoby z niepełnosprawnościami tworzyły relacje — dokładnie tak samo jak licealiści.
Prawo również to potwierdza: osoby z niepełnosprawnościami mają prawo do życia uczuciowego, seksualnego i rodzinnego, o ile posiadają zdolność wyrażenia świadomej zgody.

3. To, co czasem bywa przeszkodą, nie jest naturą związku, tylko…

Prawdziwe przeszkody wynikają zwykle z otoczenia, nie z samych osób:

Społeczne stereotypy

Przekonanie, że osoba niepełnosprawna jest „niesamodzielna”, więc „nie gotowa” na związek.

Traktowanie dorosłych osób z niepełnosprawnościami jak dzieci.

Nadmierna opiekuńczość rodziny lub instytucji

Rodzina bywa zbyt kontrolująca.

Opiekunowie niekiedy ograniczają prywatność lub swobodę relacyjną.

Bariery strukturalne

Brak dostępnych miejsc do spotykania się.

Ograniczona możliwość samodzielnego przemieszczania się.

Niska dostępność edukacji o relacjach i seksualności.

Zdolność do wyrażenia zgody

Jedyny prawny i etyczny warunek to to, czy osoba potrafi:

zrozumieć, czym jest relacja,

wyrazić dobrowolną wolę jej nawiązania,

podjąć świadomą decyzję.

Ale ten warunek dotyczy wszystkich, także licealistów.

4. Podsumowanie

Nie ma żadnego powodu, by osoby z niepełnosprawnościami nie mogły mieć związków.
Związek nie wymaga pełnej samodzielności ani pracy zarobkowej — wymaga głównie uczucia i zgody.
Najczęściej to otoczenie tworzy bariery, nie sama niepełnosprawność.

23 godziny temu, Daniel86 napisał:

Człowiek to zwierze stadne, więc jeśli już pocieszenie, to bardziej takiej:

> Autorze, doceń, że nie mieszkasz sam tylko z matką, siostrą, szwagrem i dwoma siostrzeńcami, a w czasach szkolnych i na 2-tygodniowym kursie na pewno byłeś przez kogoś lubiany, a w przyszłości też może coś miłego Cię spotka.

Więc w czym problem? Bo twoje tematy pojawiają się jak grzyby po deszczu

1 minutę temu, 250GodzinTak napisał:

Więc w czym problem? Bo twoje tematy pojawiają się jak grzyby po deszczu

Problem w tym, że miałaś właśnie jeść romantycznego krupnioka z gachem, a znowu 5 minut cię nie było.  

Zależy jak spojrzeć jakie priorytety, bo zwykle w dwójkę im raźniej bym obstawiał i to w każdej sferze.

Dnia 13.11.2025 o 14:57, Daniel86 napisał:

Ja wyjaśnię, że w moich pytaniach o związki chodzi po prostu o to, że każdy człowiek to zwierze stadne, a nie tylko ci, którzy są w stanie osiągnąć tak zwany poważny/"prawdziwy" związek. A przy tym ja raz na jakiś czas widuję w mediach, że osoby niemogące mieć poważnego/"prawdziwego" związku też bywają w związkach. Oczywiście zazwyczaj z osobami podobnymi i w podobnej sytuacji 

Ponieważ każdy człowiek to zwierze stadne, mnie się marzy świat, w którym każdy będzie mógł mieć związek na miarę swoich możliwości.

Ale nie trzeba się z nikim zaobrączkować żeby kultywować biologię pod kątem ssaki naczelne stadne. Możesz się spotykać z kimś ,a później wrócić na azyl i mieć święty spokój.

1 minutę temu, Gеt Out napisał:

Ale nie trzeba się z nikim zaobrączkować żeby kultywować biologię pod kątem ssaki naczelne stadne. Możesz się spotykać z kimś ,a później wrócić na azyl i mieć święty spokój.

Kto ci Widmo robi nowe konta?

1 minutę temu, d48f5bb82c99 napisał:

Jak tam? Klej trochę odpuścił, bezrobotny leśny czubku?  

Dopiero co z roboty wróciłem, a ty pewnie cały dzień tutaj jak ostatni frajer zamiast flotę kosić. 

2 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Kto ci Widmo robi nowe konta?

Potrafi klonować nicki jest genialna i nie ukrywajmy zawsze baby coś we mnie widzą i będą mi towarzyszyć oferując pomocną dłoń. Haha

2 minuty temu, Gеt Out napisał:

Dopiero co z roboty wróciłem, a ty pewnie cały dzień tutaj jak ostatni frajer zamiast flotę kosić. 

Tak, tak, a zaraz po południu to filipek blokował tematy i to filipek zgarnął dwa bany na raz.  Jeżu już coś zaczyna podejrzewać, powiem ci.  

Wracając do autora -może w jakiś sport warto się wkręcić, bo wtedy będziesz miał kontakt ze społeczeństwem więc i szansę zwiększone jeżeli Ci zależy żeby kogoś poznać i teraz dużo bab ma fioła na punkcie sportów ,a zadbany wizerunek zwyczajnie się podoba i świadczy o tym że jak o siebie potrafisz zadbać to i o nią zadbasz a kobiey to lubią . Bo tak to normalnie się zachowujesz  i ja nie widzę przeciwwskazań żeby rozwinąć skrzydła. 

3 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Ale co widzą w tobie? Te blizny na czole po waleniu głową w witryny sklepowe?

() 

Wcale nic nie widać tak na pierwszy rzut. Zresztą czapka z daszkiem i można się zakamuflować

Przed chwilą, Gеt Out napisał:

Wracając do autora -może w jakiś sport warto się wkręcić, bo wtedy będziesz miał kontakt ze społeczeństwem

Co powiesz na wąchanie kleju w lesie z młodzieżą? Albo wchodzenie dzieciom do wanny? xD

Przed chwilą, Gеt Out napisał:

Wcale nic nie widać tak na pierwszy rzut. Zresztą czapka z daszkiem i można się zakamuflować

Ale wiem, że blokujesz forum. Do Widzenia

7 minut temu, Gеt Out napisał:

Potrafi klonować nicki jest genialna i nie ukrywajmy zawsze baby coś we mnie widzą i będą mi towarzyszyć oferując pomocną dłoń. Haha

o widze jakas nowosc i dali ci bana na oba nicki a nie jak zwykle tylko na jeden z ktorego pisales te wysrywy

7 minut temu, d48f5bb82c99 napisał:

Tak, tak, a zaraz po południu to filipek blokował tematy i to filipek zgarnął dwa bany na raz.  Jeżu już coś zaczyna podejrzewać, powiem ci.  

Ale co mnie Filipek obchodzi to nie jest mój znajomy i co ma podejrzewać skoro wie gdzie jestem jak mnie nie ma w domu.

1 minutę temu, 250GodzinTak napisał:

Ale wiem, że blokujesz forum. Do Widzenia

Jasne i jestem jeszcze odpowiedzialny za to jak będą nadmierne ulewy

1 minutę temu, tadek karol batyr napisał:

o widze jakas nowosc i dali ci bana na oba nicki a nie jak zwykle tylko na jeden z ktorego pisales te wysrywy

 

Weź te różowe może ci przejdą  urojenia.  

4 minuty temu, d48f5bb82c99 napisał:

Co powiesz na wąchanie kleju w lesie z młodzieżą? Albo wchodzenie dzieciom do wanny? xD

Powiem że znowu projektujesz i szukasz głupich żeby ich obarczyć swoimi problemami. Ale słyszałem że będą z ciebie ludzie jak dwa dni nie pijesz , bo na trzeci zwykle alkusów padaka łapie po odstawieniu alko

21 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Kto ci Widmo robi nowe konta?

Rodzice.

1 minutę temu, Kanadyjskie życie napisał:

Rodzice.

A co ty tak za mną biegasz i dziś tylko nowe konta robisz?

Ja nie szukam przyjaciół, więc odbij