Jak Leżak przewidzisz, jak obaj się ze sobą zgadzaliśmy te trzy lata temu, że...

Przed chwilą, aktoidi_ot_psaw napisał:

tam pewnie trzeba bylo z hazardzistami i menelami kibolami obcowac to ciezka praca  ale samo siedzenie to moim zdaniem ok

ja bym mogl

 

Mógłbyś gdybyś miał co robić. A jeśli jedyną opcją było ukradkowe czytanie kolorowych magazynów to ile można czytać o brytyjskich i irlandzkich WAGS? siedzisz w małym kantorku i nie masz nic do roboty a czas się dłuży niemiłosiernie. Gdy zaczynali się schodzić pijani i trzeźwi klienci, których rozumiesz albo nie, ale masz sekundę na wrzucenie jego czegoś nabazgranego ręcznie do kompa bo mu przepadnie zakład na startujące koniki, to czas zasuwa i nagle nie wiesz że już koniec pracy

4 minuty temu, Kocopoł napisał:

Ona nie ma tyle przecież tylko nie zaprzecza jak schizujom wiesniaki 

musisz psuć mi żarty

Przed chwilą, Kocopoł napisał:

On taki populars normals, dziwny typ koleżanek szuka nowych do pup8enia żeby mieć w kolekcji.

Może zbiera kolekcje pokemonów damskich i se potem wali konia w piwnicy bo ma tam ołtarz jak elzbieta. Za darmo im robi sesje więc to też podejrzane i zalatuje zbokiem fetyszysta. Tym bardziej że szuka dziwolągów 190 i innych kalek

9 minut temu, Śliwka w Polonezie napisał:

No nie wiem, pracowałam kiedyś w Ladbrokes, do 16 prawie nie było klientów a trzeba było siedzieć w okienku. Tortura. To jeszcze nie były czasy smartfonów i wszędzie dostępnego internetu, ale i tak w końcu by się rzygało scrollowaniem neta.

można czytać 

1 minutę temu, BabkaBożaBeware napisał:

Może zbiera kolekcje pokemonów damskich i se potem wali konia w piwnicy bo ma tam ołtarz jak elzbieta. Za darmo im robi sesje więc to też podejrzane i zalatuje zbokiem fetyszysta. Tym bardziej że szuka dziwolągów 190 i innych kalek

w piwnicy mam ciuchy

Przed chwilą, mr_Kumpir napisał:

w piwnicy mam ciuchy

Ja mam ciuchy i tysiąc innych gówien. To się nie wyklucza Bynajmniej 

3 minuty temu, mr_Kumpir napisał:

musisz psuć mi żarty

Niedługo ślub i dzieci a nie roochanie na srafeterii zboku

Przed chwilą, mr_Kumpir napisał:

można czytać 

Można albo i nie.można. Weź na maturze siedź w komisji. To jest dopiero masakra. 5 godzin liczysz pęknięcia na suficie. Nie ma czytania,

Ja tam obstaję przy swoim zdaniu, że lepsza praca gdy się coś dzieje, niż bezcelowe siedzenie i odliczanie czasu sekunda po sekundzie.

Przed chwilą, BabkaBożaBeware napisał:

Ja mam ciuchy i tysiąc innych gówien. To się nie wyklucza Bynajmniej 

mam małą piwnicę

Wielu seryjnych miało stara I dzieci i piękna familja i on taki normalny zawsze

Przed chwilą, mr_Kumpir napisał:

mam małą piwnicę

Ja też. Ściany są w każdej i tam jest miejsce na ołtarz 

Przed chwilą, Kocopoł napisał:

Niedługo ślub i dzieci a nie roochanie na srafeterii zboku

jakie dzieci ?

Przed chwilą, BabkaBożaBeware napisał:

Ja też. Ściany są w każdej i tam jest miejsce na ołtarz 

ściany są ale światła nie ma xD

nie ścian też nie ma

są szafy

Przed chwilą, mr_Kumpir napisał:

ściany są ale światła nie ma xD

Ale są latarki. Jezu

1 minutę temu, mr_Kumpir napisał:

jakie dzieci ?

Trzeba dorobić żeby nie być geyem i żeby nie było trzeba roochac bab na srafeterii tak

Przed chwilą, BabkaBożaBeware napisał:

Ale są latarki. Jezu

ołtarzyk musi być dobrze oświetlony ?

Mogę być ofiara jakiegoś poznańskiego przynajmniej coś osiągnę w życiu jakaś sławę posmiertno chociaz ale bez sesji. Edi był fajny mi się podoba

Nawet by podkasty o mnie nagrywali ze była babka boza lat 55 była dziwna a teraz nie ma glowy i przykro nam

9 minut temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Mógłbyś gdybyś miał co robić. A jeśli jedyną opcją było ukradkowe czytanie kolorowych magazynów to ile można czytać o brytyjskich i irlandzkich WAGS? siedzisz w małym kantorku i nie masz nic do roboty a czas się dłuży niemiłosiernie. Gdy zaczynali się schodzić pijani i trzeźwi klienci, których rozumiesz albo nie, ale masz sekundę na wrzucenie jego czegoś nabazgranego ręcznie do kompa bo mu przepadnie zakład na startujące koniki, to czas zasuwa i nagle nie wiesz że już koniec pracy

no mozna biegac za widmokiem po kafeterii  ja bym sobie znalazl zajecie mnie sie nie nudzi

w takich miejsach chyba widac upadek czlowieka jak sie coraz bardziej stacza bo koniki nie wygrywaja  

Eetam nic fajnego lepiej w życiu dobrze jeść niż być ofiarą i po co komu sława 

5 minut temu, Kocopoł napisał:

Niedługo ślub i dzieci a nie roochanie na srafeterii zboku

ziemniak sie zeni ? to straszne, szkoda chlopa, slub to koniec zycia gorsze niz rpaca u prywaciarza

To gorsze niż obcięta glowa

1 minutę temu, Kocopoł napisał:

Eetam nic fajnego lepiej w życiu dobrze jeść niż być ofiarą i po co komu sława 

strach tu pisać o jedzeniu bo Malowany może dostać bólu dópy

3 minuty temu, BabkaBożaBeware napisał:

Mogę być ofiara jakiegoś poznańskiego przynajmniej coś osiągnę w życiu jakaś sławę posmiertno chociaz ale bez sesji. Edi był fajny mi się podoba

ale to on osiagnal slawe nikt nawet nie wie jak sie ta nauczyciela wloskiego nazywala a jego pamietaja wiec musisz kogos zamordowac

Przed chwilą, aktoidi_ot_psaw napisał:

ziemniak sie zeni ? to straszne, szkoda chlopa, slub to koniec zycia gorsze niz rpaca u prywaciarza

 

No cośtam pisał bo salowa babofona pytała czy zaklepany, jej instynkt babofona zapytał za nią znaczy się 

Przed chwilą, aktoidi_ot_psaw napisał:

ale to on osiagnal slawe nikt nawet nie wie jak sie ta nauczyciela wloskiego nazywala a jego pamietaja wiec musisz kogos zamordowac

 

Fakt 

Przed chwilą, Kocopoł napisał:

No cośtam pisał bo salowa babofona pytała czy zaklepany, jej instynkt babofona zapytał za nią znaczy się 

a to moze sklamal bo bal sie ze bedzie go podrywala

Przed chwilą, aktoidi_ot_psaw napisał:

a to moze sklamal bo bal sie ze bedzie go podrywala

 

No przecież udaje hetero przed nią bo go nękała jak był homo wciskając między dwa cyce na chama

1 minutę temu, Kocopoł napisał:

Eetam nic fajnego lepiej w życiu dobrze jeść niż być ofiarą i po co komu sława 

strach tu pisać o jedzeniu bo Malowany może dostać bólu dópy