Nie rozumiem Wszechświata.

2 minuty temu, Miecz napisał:

To nie jest takie proste. Coś zawsze w nim przeważa.

Świadome własnych ograniczeń.

AI mówi tak:

Rodzaje intercyzy

Pełna rozdzielność majątkowa: Całkowite oddzielenie majątku, zarówno nabytego przed ślubem, jak i w jego trakcie.

Ograniczona rozdzielność majątkowa: Wyłączenie z majątku wspólnego tylko określonych składników, np. wynagrodzenia za pracę.

Rozdzielność majątkowa z wyrównaniem dorobków: Oddzielność majątkowa podczas małżeństwa, ale z możliwością dochodzenia wyrównania różnic w majątkach po rozwodzie.

Umowa rozszerzająca wspólność majątkową: Włączenie do wspólności majątkowej aktywów, które w normalnych warunkach do niej nie należą (np. majątku nabytego w drodze darowizny, pod warunkiem że nie zawiera takich zastrzeżeń darczyńca). 

5 minut temu, Pokraka napisał:

Ja bym popisała gdyby ktoś chciał, intercyza obejmuje tylko majątek własny przed zawarciem związku. Co potem i tak jest wspólne, choc może być punktem zaczepnym do późniejszych konfliktów.  

Teoretycznie intercyza nie jest formą mezaliansu, ale ja ją tak odbieram. 

6 minut temu, Caryca w garsonce napisał:

Na pewno? To by było bez sensu.

To chyba zależy od poszczególnych zapisów, choć ostatnio w Hiszpanii padł wyrok podważający zapisy intercyzy i kobieta dostała i tak kasę. 

po pijaku pisze czesto jakieś głupoty, których po wytrzezwieniu nawet nie pamietam xD ale to chyba kazdy tak ma jak sie troche bardziej upije

Przed chwilą, summer black napisał:

po pijaku pisze czesto jakieś głupoty, których po wytrzezwieniu nawet nie pamietam xD ale to chyba kazdy tak ma jak sie troche bardziej upije

Ja zawsze pamiętam. Chyba że mi się film urwie. 

Przed chwilą, summer black napisał:

po pijaku pisze czesto jakieś głupoty, których po wytrzezwieniu nawet nie pamietam xD ale to chyba kazdy tak ma jak sie troche bardziej upije

Nie każdy, więc mów za siebie

2 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Intercyze to chyba podpisują celebryci i piosenkarze, ale nie szaraki z hejterskiego forum

Dobra tak poważne - Nie znam w swoim otoczeniu ludzi, którzy taki dokument podpisują, a biedni nie są.. 

ja też nie znam ale tak samo mogę powiedzieć, że nie znam nikogo kogo kręci wiązanie w sypialni

to, że ludzie nie opowiadają Ci szczegółów swojego osobistego życia nie znaczy, że nikt tego nie robi

Dlatego zawsze się wyłącza telefon zaufajci mi alkoholicy 

1 minutę temu, BаzуI napisał:

Świadome własnych ograniczeń.

A ktoś dopuszcza własne ograniczenia? Gdybym chciał to przecież mógłbym wszystko, ale mi się po prostu nie chce

4 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

nie

małżeńska umowa majątkowa powoduje, że nie ma wspólnoty majątkowej

majątek osobisty małżonków, który posiadają przed ślubem nie wchodzi automatycznie do wspólnoty małżeńskiej i do tego nie trzeba zawierać intercyzy

Może i tak nie jestem prawnikiem 

5 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Intercyze to chyba podpisują celebryci i piosenkarze, ale nie szaraki z hejterskiego forum

Dobra tak poważne - Nie znam w swoim otoczeniu ludzi, którzy taki dokument podpisują, a biedni nie są.. 

wiekszosc sie pewnie tym nie chwali, bo i po co?

3 minuty temu, Miecz napisał:

Teoretycznie intercyza nie jest formą mezaliansu, ale ja ją tak odbieram. 

Znam niestety pary, które bez intercyzy kłócą się o to kto kupi sofę do salonu a kto mikrofalówkę.  Jeśli tak to ma wyglądać to bez sensu w ogóle się wiązać. 

6 minut temu, BаzуI napisał:

Przez laików nie grających w szachy, którzy nie maja nawet V, najniższej kategorii.

Literatura szachowa ma na ten temat inne zdanie.

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Znam niestety pary, które bez intercyzy kłócą się o to kto kupi sofę do salonu a kto mikrofalówkę.  Jeśli tak to ma wyglądać to bez sensu w ogóle się wiązać. 

bo pewnie oboje sa skąpi, a  baba chce aby mąż wszystko kupował

3 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

ja też nie znam ale tak samo mogę powiedzieć, że nie znam nikogo kogo kręci wiązanie w sypialni

to, że ludzie nie opowiadają Ci szczegółów swojego osobistego życia nie znaczy, że nikt tego nie robi

Co sobie ludzie robią w sypialni to ich sprawa. Ale czasami różne rzeczy sobie człowiek mówi i jakoś o intercyzie nie słyszałam Zresztą co nas może to obchodzić. 

7 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Intercyze to chyba podpisują celebryci i piosenkarze, ale nie szaraki z hejterskiego forum

Dobra tak poważne - Nie znam w swoim otoczeniu ludzi, którzy taki dokument podpisują, a biedni nie są.. 

Ja znam, wiekszośc znajomych co prowadzą firmy mają intercyzy, firma na męża dom na nią, by  w razie bankructwa firmy choć było gdzie mieszkać.   

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Znam niestety pary, które bez intercyzy kłócą się o to kto kupi sofę do salonu a kto mikrofalówkę.  Jeśli tak to ma wyglądać to bez sensu w ogóle się wiązać. 

Intercyza w skrócie: w razie problemów, osoba wchodząca do rodziny nie będzie korzystała z jej majątku.

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Ja znam, wiekszośc znajomych co prowadzą firmy mają intercyzy, firma na męża dom na nią, by  w razie bankructwa firmy choć było gdzie mieszkać.   

Forma zabezpieczenia. W razie poważnych problemów nie działa tak jak powinna. 

1 minutę temu, summer black napisał:

bo pewnie oboje sa skąpi, a  baba chce aby mąż wszystko kupował

Niestety jest tu pewien psychologiczny problem, każdemu zawsze się wydaje, że on jest ta stroną w związku, która daje z siebie więcej. 

4 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Co sobie ludzie robią w sypialni to ich sprawa. Ale czasami różne rzeczy sobie człowiek mówi i jakoś o intercyzie nie słyszałam Zresztą co nas może to obchodzić. 

otóż to

5 minut temu, Pokraka napisał:

Znam niestety pary, które bez intercyzy kłócą się o to kto kupi sofę do salonu a kto mikrofalówkę.  Jeśli tak to ma wyglądać to bez sensu w ogóle się wiązać. 

Są ludzie, którym wydaje się, że życie nic nie kosztuje. Nie popadajmy w skrajności.

4 minuty temu, Miecz napisał:

Intercyza w skrócie: w razie problemów, osoba wchodząca do rodziny nie będzie korzystała z jej majątku.

1 minutę temu, Miecz napisał:

Forma zabezpieczenia. W razie poważnych problemów nie działa tak jak powinna. 

To dobra forma zabezpieczenia pod warunkiem, że problemem nie będzie związek. 

Przed chwilą, BаzуI napisał:

Możesz dać jakiś przykład takiej literatury szachowej? Nie spotkałem się jeszcze z takim określeniem jak konik szachowy w żadnym podręczniku. 

 

Nazwy są stosowane zamiennie. Żeby ciągle nie powtarzać słowa: skoczek, stosuje się nazwę: konik.

Przed chwilą, Miecz napisał:

Są ludzie, którym wydaje się, że życie nic nie kosztuje. Nie popadajmy w skrajności.

Ja stawiam, że to pary które nie powinny nigdy się połączyć. 

.

Jak ktoś nie nadaje się do związku to lepiej nie mieć złudzeń i spokój jest już nawet samotność nie męczy 

2 minuty temu, Miecz napisał:

Nazwy są stosowane zamiennie. Żeby ciągle nie powtarzać słowa: skoczek, stosuje się nazwę: konik.

Prawidłowa nomenklatura szachowa: 

https://www.akademia-gambit.pl/wp-content/uploads/2018/04/SZACHY-uniwersalny-podręcznik-z-ćwiczeniami-CZĘŚĆ-I-ODPOWIEDZI.pdf

Daj przykład zastosowania określenia konik.

4 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

otóż to

Coś bym dopisała, ale znowu wariaty i ogony się zlecą, a póki co jest miło i w miarę normalnie

1 minutę temu, BаzуI napisał:

Możesz podać jakiś przykład podręcznika gdzie użyto nazwy konik szachowy?

Prawidłowa nomenklatura szachowa: 

W każdym podstawowym. Zanim nie przejdzie się do szachowej notacji algebraicznej.