zapraszam wszystkie dziewczyny ktore schudly

Xenia, wytrzymaj 2 pierwsze tygodnie, tydzien 3 to bajka, tym bardziej jak zobaczysz efekty - ja w ciebie wierze!

Witaj Amber! Narazie to nie jest DSB bo trzeba parę rzeczy kupić, ale dziś po prostu nie jadłam żadnych słodyczy i w ogóle starałam się ogólnie zbyt wiele \"złych\" pokarmów nie jadać. Mam nadzije, że jutro też mi się uda. Po południu pojedziemy do marketu po niezbędne rzeczy. Pozdrawiam serdecznie Acha: dziś byłam u fryzjera, rzadko tam bywam więc to prawdziwe święto. :) :P

Witajcie MIlo was znowu widziec.....z Xenia mam troszkę kontaktu. U mnei w porzadku dziewczyny moze tylko przytylam znowu 60-61 ale juz zaczynam sie pilnowac.Dlugo bylo dobrze na BOzenarodzenie tak dobilam. Ale moja bratowa tez gruba i koleznaki z pracy.WIdac taka pora.Amber jestes b. szczupla jejku ........TY jedna chyba nie przytylas a schudlas.Jak to zrobilaś? a gdzie nasza Krupcia? Co u niej.? Ja zyje sobie juz spokojniej.jakos przeszlo mi to jesienne przygnebienie....choc pyskacz ze mnei jest.Teraz ciesze się wiosna....staram wszystkim...ale to zalezy od dnia cyklu.hihi. W tamtym roku byla smutna wiosna.......to teraz chce nadrobic zaleglosci...zadbac o swoje zdrowie.wyglad.....sampoczucie....moze znajde czas na rower?.......najwazniejsze znależć w sobie radosc życia......i cieszyc sie drobiazgami.....a mnie to ciezko przychodzi. narazie koncze obiecuje zagladac częściej papa

Witajcie MIlo was znowu widziec.....z Xenia mam troszkę kontaktu. U mnei w porzadku dziewczyny moze tylko przytylam znowu 60-61 ale juz zaczynam sie pilnowac.Dlugo bylo dobrze na BOzenarodzenie tak dobilam. Ale moja bratowa tez gruba i koleznaki z pracy.WIdac taka pora.Amber jestes b. szczupla jejku ........TY jedna chyba nie przytylas a schudlas.Jak to zrobilaś? a gdzie nasza Krupcia? Co u niej.? Ja zyje sobie juz spokojniej.jakos przeszlo mi to jesienne przygnebienie....choc pyskacz ze mnei jest.Teraz ciesze się wiosna....staram wszystkim...ale to zalezy od dnia cyklu.hihi. W tamtym roku byla smutna wiosna.......to teraz chce nadrobic zaleglosci...zadbac o swoje zdrowie.wyglad.....sampoczucie....moze znajde czas na rower?.......najwazniejsze znależć w sobie radosc życia......i cieszyc sie drobiazgami.....a mnie to ciezko przychodzi. narazie koncze obiecuje zagladac częściej papa

witam! Dotta - witaj :D Krupcia coś dawno sie nie pokazuje. Amberek ma super dietę Dieta Plaż południa. Prosta i przyjemna. Troszkę już poczytałam ale jeszcze nie wypróbowałam. Narazie troszkę z mężem próbujemy się odchudzać dietą Atkinsa. Jakas taka łatwiejsza dla mnie mimo wszystko> w tej Plaży południa są takie skomplikowane przepisy i dużo produktów oczywiście w Polsce nie ma. :O Al e to nic poczytałam i robię złączona dietkę Atkins+grupa krwi+plaża południa. Fajnie mam nie :) Narazie jemy fajne jedzonko i strasznie mnie motywuje to, że mój mąż też chce i je co szykuję i mi nie wybrzydza. To już 3 dzień minął i poszło bardzo fajnie. Przymierzam się do upieczenia babeczek szpinakowych, kupiłam już foremki. Pa!

Xenia, przepisy sobie mozesz same wymyslac byle zgodnie z zasadami. Tam sa troche cudaczne ale nei niewykonalne o czym niewatpliwie swiadczyc fakt, ze ja taka antykuchenna w tamtym roku w pazdzierniku poznalam wreszcie co to gotowac - taka bylam zdeterminowana. Nie wiadomo kto bardziej krecil glowa ze zdziwienia ja czy maz. Ze wszystkim sobie poradzilam choc kiedys nawet do jajecznicy potrafilam go wolac by sprawdzil on bardzo dobrze gotuje). Umialam kilka rzeczy ale rzadko po kuchni sie krecilam i twierdzilam ze wszelkie przepisy to dla mnei czarna magia, teraz juz tak nei twierdze. Dlatego dalam Ci te strone gdzie dziewczyny same tworza, przpisy proste, smaczne a co najwazniejsze wyprobowane: http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/ Warto czytac rozne materialy bo Zrozumienie Daje Sile!!! Mam juz 4 spodie poprawione, zanislam kolejne 2 pary do zmniejszenia. Babka juz wie jak robic, wczesniej zwezyla w pasie i biodrach a tylek wisial, teraz juz jest fajnie, jeszcze duzo w szafie zostalo. Sa to dobre, prawie nowe rzeczy, niejednokrotnei kupione za bardzo fajna cene promocyjna, krawcowa mowi ze wspaniala jakosc i po prostu bylo by szkoda, mi tez by bylo szkoda bo wiem, ze niektorych juz nei kupie. (pisalam, ze jak bylam ciezsza to czesciej biegalam po sklepach - pewnie dla pocieszenia ;-) ) Dotta, dziekuje za komplement. Zawzielam sie. Powiedzialam teraz albo nigdy. Ostatnio uznalam, ze na lotnisku przy wjezdzie do Stanow (wiem, ze jeszcze wtedy nei istniala ;-) ) powinnam dostac ksiazke Dr. Agastson \"The South Beach Diet\" - oszczedziloby mi to kilka lat miotania sie. Sukscesem jest chyba to, ze kiedy zaczelam to nie wazylam sie czesto i cieszylam sie z tego co osiagnelam. Poprzeczke postawilam nizej, mialo byc 5 kg ale ze apetyt roznie w miare... to co jakis czas lakomilam sie by zgubic troche wiecej. I tak odpadlo ze mnie prawie 15 kg. A juz jak zaczelam czytac ksiazke i stosowac South Beach to wszystko jest proste i mam wiare w to co robie i wiem juz o co chodzi :-D

Xenia, widzialas? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1881195&id_f=12

witam Amber - bardzo dużo naczytałam się o spżywaniu tłuszczów. O tym, że wcale wbrew opiniom nie jest szkodliwy. Udowodniono to podobno już w wielu badaniach. Dlatego troszkę mnie szokuje, to uparte unikanie tłuszczów (tych zwierzęcych) pod każdą postacią, w diecie DSB. Lutz, Atkins, Kwaśniewski i wielu innych zalecają te tłuszcze i osiągnęli niesamowite efekty w leczeniu ludzi i ich otyłości. I bardzo wiele mówią o produktach naturalnych, a w DSB zalecane są jakieś substytuty jajek, cukru. I to wszystko niskotłuszczowe - troszkę mnie to zadziwia. Być może dlatego, nie rzuciłam się na tą dietę z takim zapałem. Jesteśmy na razie na Atkinsie, ale to też mocno moja wersja bo dodatkowo musi się zgadzać z grupą krwi. Jedyne co stosuję spoza grupy kr. to śmietana, ale to nie za duże ilości. Czujemy się dobrze ja już od niedzieli \"straciłam\" 3 kg. Ale to ledwie połowa tego co mam zamiar. Co dzień mierzymy ciała ketonowe w moczu, wszystko jak należy czyli +++. Ale muszę szczerze przyznać, że niektóre przepisy i pomysły z książki bardzo mi się spodobały. Szczególnie desery :) Zamówiłam sobie cukier brzozowy w sklepie (to jakaś świena substancja do słodzenia, naturalna, podobno zdrowa i nie ma węglowodanów). to już sobie myślę, że jak czasem da się przygotować coś słodkiego to będzie super. Niestety deser z serka migdałowy bez cukru nie był zbyt smaczny. Pozdrawiam. A zaglądałam na ten link, ale mi się już nie chce ludzi przekonywać do tej grupy krwi. Niech każdy sam odkrywa swoją drogę. Napisałam sie dużo na forum i wystarczy to wyszukać. Zwlaszcza dużo dla grupy A.

W trzy miesiące z 79 kg na 62,5... Jak? Po pierwsze: sport - jazda konna 1 raz w tyg. i aerobik - 2 razy w tyg. Po drugie: środek - polecam "Ultra Linia Complex" (preparat w proszku, jedna miarka zmieszana ze szklanką jogurtu naturalnego w ramach śniadania i kolacji, obiad normalnie - byle rozsądnie :-) Po trzecie - wyjazd ze znajomymi w Bieszczady - nic tak dobrze nie odchudza, jak duuużo górskich wędrówek :-) Po czwarte i po najtrudniejsze - rezygnacja ze słodyczy lub ich ograniczenie. Powodzenia!

Xenia, bo cie oskarze o niedokladne stusiowanie lektury ;-)Ja tez nie uwazam ze kazdy tluszcz jest szkodliwy, tluszcze sa potrzebne i tak tez twierdzi Dr.Agastson - trzeba tylko wiedziec jakie. W tej diecie tluszcze sa a jakze: oliwa z oliwek, wszelkie miesa, ryby... Substytuty z jajek sa dla ludzi z podwyzszonym cholesterolem, jesli ktos ma problemy z sercem i taka a nie inna diete zalecona przez lekarza to tez musi sie do lekarskich wskazowek stosowac. Co do sztucznego cukru tez ma jakis sens - ale sie nie wglabiam bo nie slodze i problem mnei nei interesuje, wszystko w normalnych ilosciach i gra. Masz racje co do eiprzekonywania, mi sie tez nei cche w kolko powtarzac jak komus sie nie chce czytac, coz swiata nie zbawie! Schudnieta mytu akurat to przeciwniczki srodkow, to wyjscie na krotka mete i szkodliwe dla zdrowia.

Hej Amberku Tylko my tu jeszcze zaglądamy. :P Idzie nam całkiem dobrze. Oczywiście mój mąż schudł wiecej niż ja. :) W sobotę miną już 2 tygodnie. Bardzo mnie to dopinguje, że odchudzamy się razem. Jakoś tak chce mi się wytrwać. narazie -4 kg. Cieszę sie bardzo. Ale jeszcze nie mieszczę się w spodnie z wakacji. Dziś waże 66 kg, więc chyba jeszcze co najmniej 2 kg. Na szczęście u nas warzywa coraz tańsze i nie trzeba fortuny wydawać na zdrowe jedzenie. Czytałaś co wkleiłam u ciebie o tym pieczywie pełnoziarnistym??? Normalnie szok, ale nie komentuję, bo mi akurat służy razowy chleb. Będę pisać jak mi idzie

Tak czytalam i to skomentowalam, nie wierze w to i mysle ze komus na tym zalezy, moze to jakis zdesperowany piekarz, ktoremu spadly obroty! Xenia, chudnij a przedewszystkim trzymaj wage! Osiagnij swoja ulubiona i staraj sie byc taka sama. Ciekawe jak Krupcia, moze juz schudla wiecej a my nic nie wiemy. A do mnie na temat rowniez zapraszam do wypowiadania sie :-D SBD FAZA II ANIELSKIE OWSIANE RACUCHY! Oto pomysl na sniadanie na slodko - sniadanie przy, kotrym nam nawet mysl, nie przejdzie, ze to dieta i to jest wlasnie jedna z wielu zalet South Beach!!! 1 szklanka namoczonych w wodzie platkow 1/2 litra kefiru 1 jajko 2 lyzki maki (mozna make pszenna razowe jak juz ktos sie bardzo chce trzymac zasad) Mus jablkowy nieslodzony Owoce typu jagody, maliny, jezyny, truskawki Zmiekczone namaczaniem platki owsiane wymieszac z pozostalymi skladnikami, mase klasc na rozgrzana oliwa z oliwek patelnie i smazyc do zarumienienia. Podawac udekorowane owocami. Jak ktos chce zaszalec mozna na to prysna bita smietana - byle nie za duzo

czesc dziewczyny Ja teraz postaram sie ograniczyc slodkosci i zmienic diete.......i mniejsze porcje (i tak sa ,male) wiec narazie waze 60 kg......i zobacze jak dlugo wytrwam.....a jak nie dam rady to chyba w desperacji jakas diecina.... troche poćwiczylam........ale prawie nic.......oj te checi koncze znowu w pracy mlyn pa

witam Prawie udało mi się wytrwać 2 tygodnie. Niestety bez 2 dni :O Teraz mała zmiana w diecie. Zaczynam co nie co wprowadzać. Nie za dobrze mi idzie, ale muszę się postarać, przecież wiosna!!! Narazie konczę będę jeszcze wieczorem. pa

Pozdrawia ;-)

Stesknilyscie sie za mna???? :):):)

WITAM WSZYSTKICH!! Zaczynam dziś diete 13 dniową, nie wiem czy wytrzymam, ale bardzo bym chciała schudnąc więc proszę o wsparcie:) czytałam wypowiedzi no i widze ze wspieracie sie tutaj nawzajem, to jest super i na pewno łatwiej jest wytrzymać. pozdrawiam wszystkich:):):)

witam! Zwłaszcza naszą zgubę. -> Krupciu - nawet maile wracają, nie dostarczone do Ciebie. Co z Tobą sie działo??? Mam nadzieję, że wróciłaś na dłużej. :D -> Isabelka - witaj! :) Zapraszamy do nas. Razem zawsze łatwiej. Było tu kilka osób, które stosowały tą dietkę. Różnie to sie udawało. Pisz nam jak Ci idzie, z czym masz kłopoty itp... -> Amber - :D Jak Ci idzie? Mi średnio. Wróciłam już zupełnie na dietę z grupą krwi, mam nadzieję, że w końcu przestanę szukać nowych wrażeń i wezmę się w garść. Jestem twarda już 3 dzień. Efektów za nadto nie ma -0, 3 kg. HEHE Ale szczerze mówiąc nawet słodycze jem, tyle, że staram się mało. :O Mąż mi chudnie rewelacyjnie, to straszne. :) Zgubił już 6 kilo, a ja?... :O Nadal się odchudza, podziwiam go za tą wytrwałość. Ale nie spodziewałam się, że tyle czasu wytrwa. Dzielny chłopak. Nie ma dużo do zrzucenia wiec mam nadzieję, że przestanie w odpowiednim momencie. Pozdrawiam was serdecznie

witam to już drugi dzień mojej diety, wczoraj było cięzko wieczorem, ale udało sie ,dzis wejde na wage, bo oststnio ważyłam 67 kg a mam wzrostu 162cm, zobaczymy jak mi to pójdzie to odchudzanie:) teraz właśnie bede piła kawe na śniadanie:) miałam rano problem bo zaczęło mnie bolec gardło i nie wiem czy mogę wziążć jakąś tabletkę:( jak myślicie? bo w diecie piszą że nawet gumy nie można żuc, więc pewnie pastylki na gardło też nie:( pozdrawiam wszystkich gorąca ;)

witaj Isabelka! Myślę, że zamiast tabletki wypróbuj stary babciny sposób. Plaster cytryny bez skórki poprostu pożuj. Troszkę szokujące, ale u mnie w początkowej fazie bólu gardła zawsze pomaga. Jeśli jest za późno to już nie. Ale zawsze warto popróbować. Tabletka do ssania zawiera na pewno węglowodany, a tego właśnie na Twojej diecie trzeba unikać. A może zapoznaj się z Dietą South Beach, podobna nawet w skutkach do Twojej, ale o wiele łatwiejsza. Amber zna się na niej bo ją od dawna stosuje. Ja nawet straciłam znowu od wczoraj - 0,4 kg. :) Oby tak dalej. pozdrawiam

dzięki Xenia za radę, zaraz wypróbuje Twój sposób, może akurat mi pomoże :) Właśnie sie ważyłam 66,5 kg. Tą dietę mam nadezieje zrobię do końca a później bede chciała przejść na inna mniej drastyczną, musze zapoznac sie z tą dietą South beach może na nią przejde po mojej:) Pozdrawiam papa.;)

hej wszystkim!!! To znowu ja, a jednak jestem chora, dopadła mnie angina ropna i biore antybiotyki, diety jednak nie przerywam. Dziś się ważyłam i ważę 65 kg:) to już dziś 4 dzień jakos dam radę, do końca jeszcze tylko 9 dni:) ciekawe ile uda się schudnąc;) pozdrowionka dla wszystkich, jesli ktoś tu jeszcze zagląda ;)

witaj Ja zaglądam czasami, nie co dzień mam czas. Szkoda, że jesteś chora i to tak poważnie. Życzę dużo zdrówka. U mnie po poniedziałkowym łakomstwie waga troszkę wzrosła, ale to nic trzeba się trzymać zasad to się wyrówna. Oj chciałabym ważyć 65 kilo... Ale to jeszcze troszkę.... Dziś u mnie w Szczecinie brzydki dzień, a Ty gdzie mieszkasz? A i jak możesz to napisz jaką masz grupę krwi, strasznie się tym interesuję. Pozdrwiam

hej!! ja mieszkam na Śląsku w Bytomiu, moja grupa krwii to 0 RH+:) dzis już 7 dzień diety, a angina dalej mnie trzyma, cos antybiotyk chyba nie działa na mnie:( na szczęście da się z tym życ, bo tylko na dobrą sprawę boli mnie gardło. jesli chodzi o dietę to cięzko mi wytrzymac, mam straszną ochotę na coś słodkiego, no ale jeszcze trochę... pozdrawiam papa

witaj O ja też mam 0. To powinnaś dużo schudnąć. Dla tej grupy krwi bardzo dobrze działa dieta gdy organizm przechodzi w stan ketozy. Ale to dziwne, że chcesz jesć słodycze. Hmmm U mnie dziś ciężki dzień. Wczoraj wypiłam za duże ilości wina i troszkę rozbita dzis jestem pozdrawiam i życzę zdrówka.

Witam:):):) Juz jestem z wami:) Xeniu Opowiem wam co dzialo sie u mnie Mialam straszne zamieszanie w domku Maz sie rozchorowal:( Mial potworne bole brzucha zwijal sie po podlodze to nie wyrostek narazie robi badania.. Ja jakis czas nie mialam netu,ale juz wrocilam do was na stale Zaniedbalam diete ,mimo to jeszcze nie wrocilam do wagi 89,0 narazie waze 86.800 rano Powiem wam tez ze znalazlam juz diete dla siebie:) Chce wprowadzic pewne zasady, to zlepek z roznych diet no i liczyc kcal do 1600 Teraz mam duzo checi na cwiczenia i duzo chodze ,to oczywiscie zwiazane jest z zalatwianiem roznych spraw ,ale mi pomaga przynajmniej nie tyje jak mam dzien bez diety Dziewczyny zaczelam wierzyc w siebie,teraz to ja wiele spraw zalatwiam ,a maz poddaje sie moim decyzjom i powiem wam ze wiara w siebie czyni cuda,nie wazne wtedy jest czy jestes gruba czy chuda,wreszcie wiem ze odchudzam sie dla siebie:) Pozdrawiam was goraco sciskam

**************************************************************************************** TABELA - DOPISUJCIE SIE I ZMIENIAJCIE! Nick +..........Wzrost....Waga przed....Waga teraz..Krew..Miejsce Data rozpoczecia diety **************************************************************************************** Amberangelic......176........80.90..............64.63...B Rh+....USA 13.06.2004 (7-8kg) SBD 26.10.2004 Lulu81................174.......86....................66.......B Rh+..Olsztyn styczen 2004 Xenia32...............168.......73.70.............65.9.......0+....Szczecin styczen 2003 Dotta..................165.........61.................57 sierpien 2004 Maja...................164.........62...................50....0Rh+......Lodz sierpien 2004 Krupcia...............160..........93...................86.80....A1Rh- 2003 AlicjazKC............160...........60...................50 lipiec 2004 Norka.................174..........75...................66.....BRh+....Warszawa Wrzesień2004 ****************************************************************************************

czesc :) Wiecie ze moj maz juz schudl 9 kg przez ten ostatni miesiec? Fakt ze te klopoty z jego brzuchem ,byly tez przyczyna chudniecia Juz ma swoja wymarzona wage:) Ja tez chce

Witam:) Dotta wlasnie czytam twoj wpis z 29.03 ,wreszcie mam czas poczytac co pisalyscie jak mnie nie bylo:) Zaczelas juz dietke? Xeniu:) widze ze dzielnie stalas na posterunku ,ciesze sie ze jestes:) Xeniu u mnie leciala waga na diecie,ale zabraklo systematycznosci,wtedy mi sie wydawalo takie proste odchudzanie. Amberangelic jestes naszym przykladem na tym topiku

Xeniu BRAWO \'4 kg wow Amberangelic niestety nie schudlam wiecej zaraz zagladne na poczte BRAWO dla meza Xeniu,fajnie ze oni sie odchudzaja isabelka witaj