zapraszam wszystkie dziewczyny ktore schudly

Czesc:) Xeniu:) Dieta detoks Jesli lubisz duzo jesc,nie stronisz od miesa,slodyczy i gotowanej zywnosci,a rzadko siegasz po swieze owoce i warzywa,twoj organizm prawdopodobnie nie radzi sobie z nadmiarem toksyn.Czujesz sie ociezala,mozesz miec problemy z cera,utrzymaniem szczuplej sylwetki,trawieniem,odpornoscia i alergiami,jestes narazona na choroby nowotworowe.Aby wspomoc oczyszczanie sie organizmu z zaklocajacych jego prace toksyn,wyprobuj specjalna diete.Nie jest w niej wazna ilosc kalorii(i tak jest bardzo nisko kaloryczna,bo nie przekracza 1000kcal dziennie),a jedynie wlasciwy wybor produktow.Stosujesz ja maksymalnie przez tydzien! Podstawa dietey to: warzywa owoce kielki ziola ryz brazowy i bialy platki owsiane chude fermentowane produkty mleczne naturalne przyprawy pieczywo chrupkie oleje roslinne zielona i czerwona herbata woda Mam rozpisany tydzien tej diety:) Jak bedziesz chciala to Ci wysle

Hej!!! Pozdrawiam na początku. Za rozpiskę dziękuję, jestem już po kuracji oczyszczającej, wystarczy mi to co napisałaś. Ja raczej mam kłopoty jak jadam właśnie zbożowe produkty. Lubię je najbardziej na świecie, ale właśnie od nich tyję i mam kłopoty z trawieniem. Jedynie jak jem mięso i to najlepiej wołowinę czuję się dobrze. Mam lepszy humor, wiecej siły. lepsze trawienie i nie ciągnie mnie do słodyczy. Ale jak troszkę wrzucę zbóż, wszystko siada... Nawet nadmiar żyta lub orkiszu, które nie są dla mnie zabronione, sprawia kłopoty i wzrost wagi. Teraz od kilku dni bardzo ograniczam przetwory zbożowe, ale mam z tym kłopot... :O Za to Ty powinnaś się czuć świetnie na takiej diecie detox. Bardzo zgodna z Twoja grupą krwi. :) Popróbuj i napisz jak było. Nie pamiętam czy pisałam, że zrobiłam tę kiełbasę słoikową, niestety dałam troszke za dużo czosnku i troszkę to przeszkadza. :) Dziś robię gołąbki i kotlety mielone. Wszystko jak najbardziej dopasowane do mojej grupy krwi. Ładnie to już pachnie... Od jutro już będę miała więcej pracy i zacznie się zostawanie po godzinkach... To narazie

Czesc:) Xeniu zrobilas mi smaka na golabki:) ja tez bardzo lubie,w diecie detoks mam w jednym dniu na obiad zapisane 3 golabki z ryzu i warzyw,najgorsze jest to z ta dieta ze duzo daje sie swiezych przypraw i kielki. Nie mam w poblzu sklepu ze zdrowa zywnoscia:( Zostaje mi posadzic samej Okr...juz sie konczy i waga zaczela spadac:) Dzis ostro cwicze:) Zglosze sie po sniadanku:) Pozdrawiam:)

Czesc:) Przyszlam sie pochwalic waga spadla 86.200 wczoraj 86.000 Zaraz wsiadam na rower Pozdrawiam

Czesc:) Waga rano 87.100 Wczraj mialam pomiar tluszczu 44% Dzis jestem umowiona z dietetyczka:) Xeniu Co u Ciebie? Pozdrawiam

Czesc Krupcia i Xenia!!! Zostalyscie na placu boju? ;-) Ja sie nie pokazywalam bo przyleciala do mnie mama tak wiec nie siedzialam na komputerze, calkiem sie odzwyczailam a i jakos nudno sie zrobilo :-( Na swoim temacie na Brzuchu rano przebrnelam przez wpisy, a tutaj widze, ze szybciej mi pojdzie, na tasiemcowych topikach nawe nie probuje czytac, ha ha ha. Jeju, wy cwiczycie, a ja len straszny!!! A ogladalyscie cwiczenia, ktore zamiescilam tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1333248&start=60 A i jeszcze to aby podniesc na duchu: http://www.livejournal.com/users/myfaerieaura/21307.html#cutid1 Krupcia, jestem ciekawa jak tam spotkanie z dietetyczka, moze dla ciebie to bedzie strzal w dziesiatke i motywacja!!! Xenia, kotlety mielone - mniam! Dalam nowe zdjecie na strone: http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/index.php?option=com_frontpage&Itemid=1 U mnie jeszcze nie pokazuje, ale jak tam jestem w bezach nie w czerniach to zdjecie jest z maja a wczesniej bylo z kwietnia.

Witam:) Bylam u dietetyczki ,ale jak sie okazalo to chodzilo o kupno produktow herbalife:( Amber Amber super cwiczonka:) Waga stanela Xeniu Pozdrawiam:)

P O Z D R A W I A M !!!!

Krupcia, eee to rzeczywiscie strata czasu i pieniedzy, a moze poszukaj lekarza dietetyka. A co z South Beach, zaprzestalas? Nawijka

Hej! Melduję się, że jestem i żyję. Choć mam mało czasu, praca, działka i ten cały bałagan... Z dietą znowu beznadzieja... :( Nie mam ochoty znowu o tym myśleć :O Jem wszystko to co nie powinnam. Nie wiem kiedy sobie z tym poradzę. Pozdrawiam

Ja dziś wystartowałam !!! KOPENHASKA IS THE BEST, tzn. to się dopiero okaże, ale jestem dobrej mysli. Mam cholernie ważną motywację (hłe, hłe...zgadnijcie jaką?), ale najbardziej chce poprawić moją opinię o sobie, zwłaszcza, kiedy patrzę w lustro ;P DZIEŃ PIERWSZY. śniadanko - kawusia moja ukochana i to cały duży kubek (narazie bez zawału) lanczyk - moje ulubione jajeczka na twardo (serio!) i pomidorek; szpinak trochę pogotowany z mrożonki, bez soli - no tu możnaby podyskutować o wyższości gotowanej trawy nad innymi potrawami, ale całkiem jadalny. Zapijam Kryniczanką, bo ma dużo magnezu i wapnia i takie mikrobąbelki, dzięki którym nie jest taka beznadziejna jak zwykła niegazowana. Trochę cierpię, bo z głupiego nawyku chciałoby się posmakować innych rzeczy, ale... ale... nie dam się!!! :/ Syn podtrzymuje mnie na duchu tzn. porykuje na mnie ostrzegawczo, gdy zaczynam łapać zapachy. ;P Postaram sie pisać codziennie, mam nadzieję, że pomoże to innym desperatkom. ;* ps. skad bierzecie takie ślicne kwiatuszki i inne bajerki do listów?

Czesc:) nawijka:) amber:)nie stosuje juz tej diety ,wlasciwie to juz pewnie zadnej nie stosuje Xenia:) aantypka witaj:) Super ze bedziesz z nami:) kwiatuszki sie robia jak wpiszesz w npkwiatek....lub serce Dalej jezdze na rowerku:) Waga stoi w miejscu Pozdrawiam

Witajcie Od dzis zaczynam Dietę South Beach. PRÓBUJĘ!!!! Znowu za wiele pojadłam przez wolne i teraz sie załamałam wagą. 69,7 kg. Tragedia!!! :O No ale sprobuję tej diety, taka ona wychwalona.... Dzis dzień pierwszy zjadłam: Kawa roladki z sałaty, pomidora i papryki z parówkami (2 szt) kawa kalarepa cielęcinę z cebulką duszoną na oliwie zjem jeszcze deser z sera Ricotta który sie nagle pojawiił u nas w Geant. Nie jest zbyt smaczny - niestety. Ale moze jak sie przyprawi to jakoś ujdzie. Amberek - jakbym coś nie tak jadła to mi napisz. Krupciu - oj my, to coś mamy słabą \"silną wolę\" :O Też mi tak ciężko wytrwać, ale może teraz się uda.... aantypka-> witaj. Wpisuj sie jak ci idzie, moze jakoś razem wytrwamy pa!

witam Dziś drugi dzień SBD. Narazie czuję się dobrze. Zjadłam: sałatka z fetą na śniadanie kawa kalarepka parowki 2 szt z salata lodową serek Ricotta 1/2 op udko z kurczaka pieczone. Chyba za mało zjadlam, ale nie miałam czasu na więcej. Wagę będę wpisywać w każdy poniedziałek. Aby wytrwać.... A co u Was???

XeniaKrupcia Namowilam moja mame na diete! Nie bede przenosic, ale jak chcecie poczytac to zapraszam: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=828252&start=2400 ta strona i wczesniejsza

Witam! U mnie trzeci dzień SBD. mozarella z pomidorem, sałatą i oliwą kawa kalarepka nóżka z kurczaka pieczona z pieczarkami sałatka Cesar (bez grzanek) Capucino Samopoczucie ok. Waga spada. :) Dziś Dzień dziecka, byliśmy w kinie na bajce Roboty - bardzo fajna!!!! I w Pizza Hut. :P Myślę, że wszyscy zadowoleni. Tylko ja troszkę mniej, bo strasznie dużo wydalam :O Amberku - ja czytam Twój topik, ale jakos pisać mi się nie chce, wy tam takie już zaznajomione..... Ale dziewczyny są fajne :):):) Pozdrawiam

Co ta Krupcia tak mnie tu wciąż porzuca ???? :O Dzień 4 SBD sałatka z tuńczykiem, sałata, pomidor, papryka i majonez (?) kawa kalarepka filet z kurczaka ser biały z żółtkiem Hm, jakoś marnie to wygląda :O Chyba za mało co??? Samopoczucie OK. Dużo pracy i dużo chodzenia. Prawie cały dzień, nogi mnie bardzo bolą. PA

Czesc:) Xeniu:) Przepraszam mam klopoty ,mniej teraz mam czasu Maz jest wszpitalu robi badania ,a ja jezdze codziennie po dwa razy Masz racje ze mamy silna slabo wole:(przynajmniej ja! Waga stoi tzn +0.5 kg -o.5kg Narazie nie podjelam walki z kilogramami na nowo jem co mi wpadnie w rece i to na stojaco:( Pozdrawiam

Witam Strasznie mi przykro, ze twój mąż choruje. Co się stało? Może można Wam jakoś pomóc??? U mnie ok. Dosyć dużo pracy, cały czas na nogach. Wieczorem mnie już bolą. Dieta OK. Waga spada, w poniedziałek napiszę ile ważę. Wczoraj poczytałam znów książkę o SBD i okazało się, że troszkę źle niektóre zasady stosuję :O Muszę się poprawić!!! Dziś jadłam: makrela w sosie pomidorowym kawa orzechy włoskie 7 szt. dwie kiełbaski śląskie sałata, pomidor i czerwona papryka i łyżeczka majonezu zupa zielona z indykiem Trzymaj się

hmmmm sama do siebie mam pisać, czy co??? Narazie jedzenie: dzień 6 miseczka zielonej zupy z indykiem jajecznica z cebulą, boczniakami i szparagami kawa zupa zielona ryba z rusztu czekolada - 6 kostek :O Niestety 1 migdałów Dziś samopoczucie gorsze - troszke sie czuję spęczniała, nie wiem czemu. Mam to uczucie od rana. pozdro

http://www.targisko.pl/?rid=65

CO DZISIAJ ZJADLAS? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1148826&start=0

Xeniu:) Pisz co jesz codziennie wole tu cie czytac niz szukac po forum:) Nie piszesz sama do siebie:) Wiesz ze ja teraz latam do szpitala 2 razy dnia,mam coreczke chora Syn slabo sie czuje ,on jak ma tylko lekkie przeziebienie to zaraz mowi ze slabo sie czuje. Jest w wieku dojrzewania ,chudzinka taka jak wiatr zawieje to sie kolysa Wczoraj wazylam sie na wadze lekarskiej w szpitalu, w jeansach i adidasach 88,300:( Xeniu pytalas co mezowi,no wiec od swiat biega do lekarzy mial nawracajaca goraczke co 2 tyg. Robil badania ,wyszlo mu ze ma stan zapalny. po paru miesiacach dostal skierowanie do szpitala,na dokladniejsze badania. amerangelicpisz co u ciebie:) nawijka :)) Pozdrawiam

Witam po przerwie! Kilka dni temu umarl... moj monitor i nie mialam czasu jechac po nowy - az do dzisiaj! Wlasnie odrabiam internetowe zaleglosci :-D Kto sie stesknil ;-) Dalsze czesci maminej przygody z South Beach oczywiscie tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=828252&start=2430 Pozdrawiam!

TABELA **************************************************************************************** TABELA - DOPISUJCIE SIE I ZMIENIAJCIE! Nick +..........Wzrost....Waga przed....Waga teraz..Krew..Miejsce Data rozpoczecia diety **************************************************************************************** Amberangelic......176........80.90.................62......B Rh+....USA 13.06.2004 (7-8kg) SBD 26.10.2004 Lulu81................174.......86....................66.......B Rh+....Olsztyn styczen 2004 Xenia32...............168.......73.70...............67.......0 +....Szczecin styczen 2003 Dotta..................165.........61.................57........)0+...W. sierpien 2004 Maja...................164.........62...................50....0Rh+......Lodz sierpien 2004 Krupcia...............160..........93...................86.80....A1Rh- 2003 AlicjazKC............160...........60...................50 lipiec 2004 Norka.................174..........75...................66.....BRh+....Warszawa Wrzesień2004 **************************************************************************************** Chyba czas aby troche \"posprzatac\" w tabelce bo wlasciwie to zostalo nas tylko 3 osoby :-( :-O

witam Krupciu Amber A mi siadł komputer. :( Dzis czekam na doktora... komputerowego... Mam nadzieją, że da sie naprawić. Waga dziś 66,6 kg czyli - 3,1 kg. w tydzień :D Ale od 3 dni sie nie zmienia niestety... mam nadzieję, że w końcu ruszy, bo to jakoś tak zniechęca. Wiem, ze nie powinnam sie ważyć co dzień, ale jakoś nie mogę przestać. Wczoraj jadłam bardzo odpowiednio, dzis też sie staram. Ale zauważyłam, ze mam jakąś dietę MIX !!!!!! SBD i z Atkinsem mi sie troszkę miesza. Dziś jadłam warzywa duszone na oliwie i plaster domowego pasztetu kawa orzechy włoskie i laskowe - garść kotlet z wołowiny, sałata, frytki z kalarepy :P nie były dobre , nie polecam! zjem jeszcze biały serek na kolację z żółtkiem i tyle. Wczoraj chciałam zrobić bezy z cukrem brzozowym. Żebym miała coś słodkiego na przegryzkę, ale nie wyszły :( szkoda. może to problem z cukrem, albo z kakaem, które też dodałam. Narazie, pa!

Xeniu Wielkie Brawa pieknie waga Ci poleciala Maz dalej w szpitalu coraz bardziej sie denerwuje:( Szukam w necie portali medycznych Amberangelic faktycznie zostalo nas juz malo w tabelce:( moze dziewczyny nas czytaja.... Prosze dajcie znac co u was pozdrawiam

czesć macie ochote schudna to ok ja też schudłam jakieś 10 kg w ciagu 1,5 miesiaca szok !!!!

witajcie :D Dziś znowu byłam u fryzjera. W jakiś nałóg wpadnę :P Ale ta promocja mnie tak zachęca. 28 zł!!!! Dieta dalej OK. Tylko raz się złamałam od zeszłego poniedziałku i jestem dumna z siebie. Waga niestety bez zmian od wczoraj :P jadłam hamburger + sałatka z sałaty, pomidora i papryki z majonezem kawa orzechy laskowe 20 szt kawałek żółtego sera, wędliny i nic mi nie smakuje i nie chce mi się jeść muszę za czymś apetycznym się rozejrzeć. Może coś wymyślicie??? Krupciu - napisz mi może prywatnie czego szukać dla Twojego męża. Może też poszukam. Napisz może jaką ma grupę krwi, może coś tu w tą stronę próbować. Czasem są dla danej grupy bardzo wskazane zioła lub leki. Trzeba próbować wszystkich sposobów. Pozdrów go od nas Amber :D - doradź mi jakieś fajne jedzenie dla I fazy. Już nic mi nie smakuje i na nic nie mam ochoty...