Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łodzianka

Kto rodził w Łodzi?

Polecane posty

Gość łodzianka

Hej! niedługo zostanę mamą. Czy któraś z was może się podzielić swoimi wrażeniami z porodu, który odbył się w którymś z łódzkich szpitali. Ja jeszcze moge dokonać wyboru, gdzie urodzę. Więc czekam na wasze opinie, które będą dla bardzo cenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łodzianka
Jest tak źle? Nikt nie chce podzielić się swoimi doświadczeniam.i Pomóżcie niezdecydowanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rodziłam
i nie mam zamiaru w ogóle,co już mi się raczej nie zmieni,ale...wszystkie dziewczyny,które znam rękami i nogami polecają Centrum Zdrowia Matki Polki, tam wiesz jak droga wyjazdowa z Łódzi na Tuszyn .ponoć super.Za nic natomiast nie decyduj się na szpital na Przyrodniczej,moja znajoma tam pracowała,miiałam okazję byc-KOSZMAR!!!!!!!!!!! PS.A powiedz mi ,jak sie ten szpital przed porodem wybiera?O co w tym chodzi>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilyy
Hej Ja też jestem z Łodzi. Mam termin na 22 lutego i będę rodziła w Szpitlu im. Rydygiera przy ul. Sterlinga. Słyszałam o tym szpitalu kilkanaście opinii kobiet które tam rodziły w tym żadnej negatywnej. Odezwij się i napisz, kiedy ty masz swój termin PS Jestem już pod opieką tamtejszej poradni i jak na razie bardzo sobie chwalę. Miałam już nawet pierwsze USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ciotka rodzila w Madurowiczu, i tez raczej nie polecam tego szpitala.....byly akurat imieniny Zofii, lekarze troche popili niestety.....dziewucha jeszcze wtedy /24lata/ rodzila 8 godzin zanim zdecydowali sie na cesarskie ciecie...efekt byl taki ze nie czula sie najlepiej , miala cale bialka oczne przekrwione , wyglaala jak trup... a dziecko, malo brakowalo a by go nie bylo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabbri na
Ja nie rodziłam w Łodzi tylko w Zgierzu a jestem łodzianką ale Matki polki nie polecam Rydygiera owszem te koleżanki które tam rodziły polecaja natomiast Madurowicza nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łodzianka
Hej dziewczyny! Dzięki za wasze wypowiedzi . Do Lillyy ja mam termin na grudzień. Do lekarza chodzę prywatnie i on sam zaleca mi CZMP. Madurowicza się obawiam z wiadomych przyczyn nie dzieje się tam ostatnio najlepiej choć moja znajoma urodziła teraz tam syna. Miała cesarkę i chwali sobie. O Rydygierze słyszałam też dobre opinie. Można tam przeprowadzić całkiem miły poród rodzinny. Z kolei CZMP. jest najlepiej wyposaźony i najbezpieczniejszy dla dzidziusia. Jednak jest to fabryka dzieci i personel nie zawsze jest przyjemny. To by było na tyle. Pozdrawiam wszystkie mamy i oczekujące mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łodzianka
Hej dziewczyny! Dzięki za wasze wypowiedzi . Do Lillyy ja mam termin na grudzień. Do lekarza chodzę prywatnie i on sam zaleca mi CZMP. Madurowicza się obawiam z wiadomych przyczyn nie dzieje się tam ostatnio najlepiej choć moja znajoma urodziła teraz tam syna. Miała cesarkę i chwali sobie. O Rydygierze słyszałam też dobre opinie. Można tam przeprowadzić całkiem miły poród rodzinny. Z kolei CZMP. jest najlepiej wyposaźony i najbezpieczniejszy dla dzidziusia. Jednak jest to fabryka dzieci i personel nie zawsze jest przyjemny. To by było na tyle. Pozdrawiam wszystkie mamy i oczekujące mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z zasady
powinno sie wybierac male szpiatle w ktorych kobieta i dziecko jest w stanie otrzymac prawie natychmiastowa pomoc- bo w ogole duze szpitale sa najgorsze-pelno tam syfu roznego rodzaju! Niestety szpiatl powinnien byc maly aby w razie dostania sie jakeis bakterii lub wybuchu jakies choroby zakaznej itp mozna bylo go szybko zburzyc i na nowo odbudowac. Coz w Lodzi bjest niewiele takich szpitali a NA PEWNO CZMP nim nie jest! Szczerze odradzam- tylko dziewczyny z malych miejscowosci i wsi robia temu szpitalowi renome-bo lodzianki tam rzadko rodza. Skad wiem? Bo taki moj zawod:) Szpital Rydygiera i Madurowicza sa czyste- tyle tylko moge powiedziec- wiem bo sprawdzalam swego czasu. Afery w Madurowczu nie sa wynikiem beldu spziatala NA PEWNO- zaden szpital nie ma takiego wyposazania i zaden tak bardzo nie przestrzega higieny- wejscie na sale porodowa w jednorazowych kitlach, po przejsciu przez sluzy. Rydygier- czysto, troche moze mniej przytulnie bo szpital stary. Bliskosc innych rodzacych dodaje otuchy- ze jak tobie cos sie zacznie dziac druga lezaca obok ciebie zawola pomoc. W MAtce Polce zapomnij - czasem jestes sama na pietrze ale decyzja wasza MAMUSIE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do z zasady
Ja rodziłam w CZMP i całkiem miło wspominam swój poród. W dodatku nie jestem ze wsi. mieszkam w Łodzi. Myślę, że twoja opinia na temat tego szpitala jest krzywdząca. Nie leżałam także na całym piętrze sama. Pozatym to o Madurowiczu rozpisują się gazety i tam dzieci umierają. Podejrzewam, że jesteś pielęgniarką z tego szpitala, a mają go w końcu zamknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam z Matce Polce. Z konieczności gdyż wtedy Madurowicz i Sterling były zamknięte. )ta nieszczęsna klebsiella). I nie żałuję . Mimo iż było przepełnienie to każda była traktowana z szacunkiem. A nawet gdy moja córeczka musiała się zostać o jeden dziń dłuużej niż ja - to ... sam ordynator załatwiał mi i znajomej z sali pokój w hotelu. Jak się tam znalazłyśmy to specjalnie telefonowali czy \"te dwie panie z położnictwa się nie pogubiły\". A jeżeli chodzi o Madurowicza... Hm... Miało być tak pięknie i ładnie... poród w wodzie... Poszło na to około 2 tyś zł na prywatne wizyty do lekarza. Mimo że poród miał być bezpłatny to należało być pod \"opieką\" tamtejszego pana profesorka. Nigdy nie byłam ważona, nie miałam karty ciąży, aż mi głupio było, gdy w Matce Polce się o nią wymownie pytali. A jeszcze sposób w jaki mnie ten profesor traktował to juz kompletne dno. Był wręcz arogancki a kobiety w ciąży traktował jak przygłupie krowy. Ale chciałam jak najjlepiej dla dziecka i to znosiłam. Jak wybuchła afera z klebsiellą to byłam u niego na wizycie chyba 40 minut. Sugerował byśmy jednak zmienili szpital, choć nie mówił tego otwarcie. Na następnej wizycie gdy powiedziałam że będę rodzić w innym szpitalu, zmienił front, po prostu zrobił się chamski. Zaczął mi nawet docinać gdy pomyliłam się w odczytaniu kalendarza. Miałam ochotę mu coś palnąć ale nie chciałam się denerwować. Był to 9 miesiąc, a on powiedział, że nie widzi sensu mnie dalej przyjmować bo i tak bede rodzić gdzie indziej. Musiałam szukać innego lekarza na dwie ostatnie wizyty. Nigdy więcej nie pozwolę się tak traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szukałam długo dobrego szpitala i znalazłam.IM RYDYGIERA.Nie było tam żadnych problemów.Chodziłam tam przez całą ciąże i rodziłam.Leżałam tam na ginekologi(ciąża zagrożona) i jestem bardzo zadowolona.Teraz planujemy drugie dziecko i już jestem zapisana na wizyte wł aśnie tam,chociaż mieszkam w łasku.Lekarze i położne o.k,oczewiście nie wszystkie tak jak zresztą wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizzy456
ja rodzilam w czmp i jestem bardzo zadowolona. gdzy bede planowac na stepne dziecko napewno bede tam znowu rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny znacie
moze numer do rejestracji w CZMP do ginekologa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeminiki
ja w styczniu rodzilam w madurowiczu i jesrem bardzo zadowolona zarowno z opieki jak i ze szpitala.mialam porod rodzinny i polecam ten szpital ale ile ludzi tyle opini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również rodziłam w CZMP, obecnie jestem w drugiej ciąży i też tam będę rodzić. Do szpitala przyjechałam o 2 w nocy z soboty na niedzielę. Nie miałam problemów z brakiem lekarzy czy położnych, na nikogo nie czekałam. Nikt się nie ociągał. Podczas porodu nie było lekarza prowadzącego moją ciążę i nikt mnie nie olewał. Położna cały czas była za ścianą, była na każde moje wezwanie, oprócz tego zaglądała do mnie co 15-20 minut, lekarz zaglądał co godzinę. Niektóre kobiety powiedzą że powinien siedzieć przy mnie cały czas, ale po co??? Od trzymania mnie za rękę był mój mąż. Po kilku godzinach męki poprosiłam o znieczulenie - dostałam od razu! Jak pojawiły się komplikacje, położna powiedziała do męża, aby zadzwonił do mojego lekarza. Mimo, że to był blady świt w niedzielę, lekarz przyjechał do mnie po 15 minutach. Zrobiono mi cesarkę. Nikt nie zawołał ode mnie nawet złotówki. Opieka po porodzie też była w porządku, Spędziłam tam sześć dni, było bardzo dużo kobiet i nie zauważyłam by ktoś był niegrzeczny. Położne pomagały przy karmieniu, pokazywały jak kąpać maluszki itp itp. Na prawdę polecam ten szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecej opini
dzielcie sie swoimi opiniami na temat szpitali w lodzi ja chetnie poczytam jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorka100
witam! szukam kobiet które rodziły w szpitalu im.M.Koprenika w Łodzi, chciałabym wiedzieć, jacy są lekarze, jaka opieka i połozne, a także o sam szpital sale, wyposażenie, czystość. Mam termin na 20 grudnia może któras z kobiet rownież będzie rodziła w tym czasie? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam tydzien temu w szpitalu rydgiera i było by ok gdyby nie jedna połozna która na siłe chciała mnie zmusic do porodu sn a ja miałm niewspółmiernośc ale tAk ok opieka sup[er czysto lekarze fajni polecam Michalskiego ja miałam tam cesrake

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rydygier?Prosze.Rodziłam tam dwójke dzieci,ostatni poród...TRAUMA.Chamska Pani doktor,potrafiła powiedzieć \"umiałaś dać sobie zrobić dzieciaka to teraz masz go urodzić)Kawał suki.Jeżeli chodzi o opieke po porodzie...rewelacja.Położne miłe(trafiłam na taką która pracowała tam dopiero od tygodnia)Pomagała we wszystkim,myciu (mnie),prowadzała do łazienki,opiekowała się w pierwszej dobie dzieckiem. Dodatkowo na porodówce nie chcieli mi dać znieczulenia ,chociaż płatne 500zł i chciałam zapłacic.Wyszło tak ,że po krzykach męża dostałam je ale za póżno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też przeszłam traume bo błagałam o cesarke juz o 7 rano a zaczełam rodzić o 2 w nocy i ciągle słyszałm dasz rade mąż też chcial zapłacic ale ciągle da rade wkońcu lekarz Balladyn zdecydował o cesarce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam w CZMP na oddziale patologi ciąży , ciąża była zagrożona od 7 miesiąca wcześniej tam leżałam i dlatego na poród też tam mnie skierowali .Byłam bardzo zadowolona z warunków i opieki miałam dwuosobowy pokój z łazienką ,darmowe znieczulenie zewnątrz oponowe( nie wiem czy teraz też jest za darmo) i ja osobiście polecam ten szpital:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poród miałam rodzinny w pokoju prysznic toaleta ,wersalka na której leżałam do momentu bólów partych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzilam w rydygiera kube. Baradyn byl na dyzurze. Najpierw czekal, potem zrobil mi masaz szyjki, a potem cc. W czase ciecie podspiewiwal sobie jakies przyspiewki ludowe:D Lekarz dobry- dzieki Bogu zdecydowala sie na cc bo Kuba obwiniety byl pepowina wokol szyjki. Znieczulenie zewnatrzoponowe dawala mi dyrektorka szpitala- rowniez sympatyczna osoba A pielegniarki- jedne mile a drugie okropne!!! szczegolnie pamietam jedna: ostatnia moja noc w szpitalu. kuba pod lampa i ta wredna pielegniarka. zalozyla Kubie okularki- waciki i bandaz- mialam wrazenie ze zaraz to spadnie- nie spalam cala noc. Budzilam ja co godzine bo maly plakal do cyca. i ona musiala o wyjmowac, o 3 wyjeciu myslalam ze mi krzywde zrobi. a wciagu nocy miala z 7 takich pobudek:) ogolnie szpital ok , a reszta zalezy od lekarza i pielegniarek dodam ze w 1 fazie porodu mialam beznadziejna polozna, po 19 przyszla o wiele fajniejsza- tylko ze ja bylam juz na takim odjezdzie(dostalam znieczulenie), ze mi bylo wszystko jedno bo malo co kontaktowalam:) 2 porod w krakowie na ujastku- tam bylo super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matke Polke to odradzam!!!!!!!!!!!!!! ja rodziłam w Szpitlu im. Rydygiera przy ul. Sterlinga. polecam!!!!!! super opieka, dardzo dobźilekarze w szczególności dr Baradyn. jeśli Łódź to tylko ten szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YZA 23
CZY KTOS MOZE NAPISAĆ WIECEJ INFORMACJI O SZPITALU W ZGIERZU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ratujcie
Moja Przyjaciólka mieszka w Zgierzu i rodziła tam swoje dzieci.I jeden syn i drugi był przenoszony.lekarze nie chcieli nic robic,prosiła,namawiała a oni swoje.Rezultat był taki ,że i jeden i drugi urodził się w zielonych wodach z zapaleniem płuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YZA 23
chciałam rodzić w Rydygierze ale mam sprzeczne uczucia.niektóre moje znajome chwala sobie ten szpital, a niektóre nie polecają. Tym drógim chodzi o opiekę. Często trafiały na nieuprzejme połozne ---A JA Z MOIM SZCZĘŚCIEM PEWNIE NA JAKĄŚ JĘDZE TRAFIE--- Teraz zastanawiam się nad Zgierzem,ale niestety nie znam nikogo kto cokolwiek może powieziec na temat tego szpitala. Zgóry wielkie dzięki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×