Gość wiewiora1111 Napisano Styczeń 25, 2008 chamsko jak nic sie zacował, ale był miły szarmancki i cos wspominła że jak sie nam da jeszcze raz spotkać.Telefon milczy gg tez, nie wiem co robic boje sie ze pekne i sama cos napisze:(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malineczkaa Napisano Styczeń 25, 2008 Ja pisałam z wieloma facetami na necie ale spotkałam się tylko raz po 3 miesiącach znajomości i od tego czsu jesteśmy razem i to już 2,5roczku a we wrześniu bierzemy ślub:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 25, 2008 Malineczka gratluje:) oby jak najwiecej takich spotkan jak potkanie Malineczki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasieczka frombork Napisano Styczeń 25, 2008 podchodzę, patrzę a tu wyłysiały grubas z wiszącym worem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ofucynka Napisano Styczeń 25, 2008 a ja w niedziele spotykam sie z jednym facetem poznanym na necie. Rozmawiamy ze sobą już 1,8 roku. bardzo się boję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 25, 2008 Ofucynka to dosc dlugo:) mam nadzieje, ze nam opiszesz i ze potkanie bedzie udane:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vikkkkkkki Napisano Styczeń 25, 2008 a ja sie umowiłam kiedys z brunetem z warszawy i zastałam chłopa który wazył ze 160 kg -szok -cały czas do mnie pisze a ja nie wiem co mu powiedziec ze dyskfalifikacja za tusze nie nie mam sumienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Taki se blog Napisano Styczeń 26, 2008 http://kiciaczarna85.blog.interia.pl/?id=1126919 Ważne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiora1111 Napisano Styczeń 26, 2008 hehe no to ja sie teraz bardzo ciesze, ze chociaż moj mnie olał potem, ( to bylo przewczoraj, wiiec chyba nie mozna jeszcze mowic o olaniu:( )to okazał sie jednak normalnym, przystojnym facetem, który miał wszystkie zęby:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ofucynka Napisano Styczeń 26, 2008 setunia, jasne ze opiszę i mam nadzieję, ze to będzie UDANE spotkanie :) Rozmawiamy dosyc duzo, codziennie na gg i przez telefon ( godzinami, szczegolnie wieczorami) Gadamy o rzeczach waznych i zupełnych pierdołach i tematy sie nie konczą ( to chyba dobrze wróży). Bylam wobec Niego szczera od samego poczatku, pozwoliłam Mu się poznac taka jaka jestem na codzien, wtedy kiedy mialam dobry nastrój i zły. On wie o mnie wszystko, wie jak wygladam i ja wiem jak wyglada On. jedno jest pewne - chcemyze sobą być - moze to głupio brzmi bo faceta na oczy nie widziałam, ale tak czuje i tego pragne, On też. mam nadzieje, ze sie nam poszczesci.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 26, 2008 Ofucynka no to dobrze;) ja tez tak z dwa razy moze czulm jak Ty;) teraz juz tak dlugo nie zwlekam z spotkaniami, ne ma co tracic czasu na same rozmowy;) teraz np ktos we mnie sie zakochal przez samo pisanie[smiesznie to brzmi ale nadal ak twierdzi] , a ja jednak nie czyje tego samego ale go lubie;) tyle, ze mam przeczucie , ze mje uczucia wzgledem jego sie nie zmienia dzis mielismy sie spotkac 3raz ale jednak moze dopiero za tydzien sie spotkamy;) udanych spotkan zycze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oferma Napisano Styczeń 26, 2008 zajebisty temat. jak kiedyś przyjdzie do mnie pokusa aby spotkać się z kimś z netu to wystarczy że przeczytam ze 2 strony i mi przejdzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maly prawie 28 lat Napisano Styczeń 26, 2008 Spotkalem sie z kims z netu 2 razy. Pierwaszy raz gdy jeszcze mieszkalem w Krakowie ( studiowalem tam ) - umowielm sie z dziewczyna ze strony katolickiej. Wczesniej wymienilismy sie zdjeciami - w sumie podobala mi sie. Gadalismy tez na gg. Taka dziewczyna dla mnie ( tzw. grzeczna dziewczynka ;-) ). Poszlismy na najlepsze lody w Krakowie ( kto studiowal w krakowie lub mieszka tam wie gdzie to jest ). Pozniej przeszlismy wzdluz Wisly kilka razy. Zazwyczaj jestem malomowny, ale wtedy na tej randce sporo gadalem - chyba za duzo. Az lody mi po palcach. Poza tym sam te lody jej postawielm - oczywiscie to normalne. Ale gdybym tego nie zrobil od razu na starcie bylbym spalony. Nawet chciala ze nie zaplacic. Ladna byla - ale miala wasy. Ja tez do konca jej sie nie spodobalem. Bylem za niski - mam 180 cm wzrostu. I za slabo zbudowany - jestem szczuply i nieumiesniony. W czasie rozmowy nie spodobalo sie jej ze mam zbyt slaby kontakt z rodzina. Po spotkaniu na nastepny dzien wyslala mi sms's ze jednak nie bede jej druga polowka. Drugie spotkanie odbylo soe w Londynie ( teraz tu mieszkam ). Ale ona szukala raczej kolegi niz chlopaka. Raz sie tylko spotkalismy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość .shining star. Napisano Styczeń 26, 2008 A ja mam dwie takie historie Poznalam chlopaka przez net. Rozmawialismy codziennie, nawet po kilka godzin. Dzielilo nas ok. 100km. Oczywiscie postanowilismy sie spotkac. Nie bylo tak, jak oboje sobie wyobrazalismy. Mi sie wydawal strasznym sztywniakiem, ale wiadomo - pierwsze spotkanie, nerwy itp Nie obylo sie bez wyznac i nastepnych spotkan. Ale pozniej pojawil sie w moim zyciu ktos inny, bardziej realny i namacalny (chociaz go tez poznalam przez internet, ale byl z mego miasta). Jestesmy razem ponad poltora roku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna dziewucha Napisano Styczeń 26, 2008 ---> oferma nie każde spotkanie w realu musi być niewypałem!:) więcej wiary;) zdarzają się happy endy... ---> vikkkkkkki wymyśl coś:P napisz mu, że poznałaś kogoś, że serduszko mocniej Ci zabiło itp.;) lub coś innego tylko nie to, że waży za dużo. ----> wiewiora1111 ja bym mu na Twoim miejscu napisała na gg/esa i zapytała wprst dlaczego tak chamsko się zachował? Jak nie odpisze Ci nic to jest zwykłym dupkiem i szkoda Twojego czasu. ---> Ofucynka czekamy na relacje ze spotkania;)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ofucynka Napisano Styczeń 26, 2008 czy wspominalam , ze sie boję? jesli nie, to prawda jest taka ze im blizej spotkania tym bardziej sie go obawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość za długi topic Napisano Styczeń 26, 2008 wiec nie wiem o czym piszecie- ale ja niedawno sie spotkałam :( buuuu tak fajnie sie gadało przez gg a po spotkaniu klapa :( smutno mi teraz:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niuniek... Napisano Styczeń 26, 2008 im większe ma się oczekiwania tym łatwiej o rozczarowanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oferma Napisano Styczeń 26, 2008 "---> oferma nie każde spotkanie w realu musi być niewypałem! więcej wiary zdarzają się happy endy... " pewnie tak, ale nie z ofermami. nie ma przebacz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość za długi topic Napisano Styczeń 26, 2008 ja sie nic nie spodziewałam:( ja chciałam tylko przez gg czasem sobie pogadać:( ale dałam sie wmanipulować w spotkanie. I juz nie mam z kim pogadac:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ofucynka Napisano Styczeń 26, 2008 niuniek... zgadzam sie z Toba ::O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adgam 0 Napisano Styczeń 26, 2008 No wiec opisze swoje spodknie :D :) Jest On Ślicznym 20 latkiem ! mmm pieknie pachnial :) nalezy do chlopakow typu \"pedlek\" osobiscie wole Skejtow.. ;P no ale mial boskie cialko widac bylo mmm :) fajnie sie z nim gadalo :) na rozne tematy... :) po spodkaniu odprowadzil mnie na przystanek :) chyba chcial mnie pocalowac ale wskoczylam szybko do autobusu hehe :D piszemy teraz n gg. mowi mi ze jestem slodk itp. ale ja juz znm ich te \"bajery\" xD i mowi ze jego ochota na mnie wzrosl o 100% :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niuniek... Napisano Styczeń 26, 2008 staraj się podejśc do spotkania zwyczajnie, po koleżeńsku, a nie jakby od niego miało zależeć Twoje przyszłe życie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ofucynka Napisano Styczeń 26, 2008 niuniek... jesli do mnie piszesz :) to nie uzaleniam swojego zycia od tego spotkania ale prawda jest taka ze zaangazowalam sie emocjonalnie i zapewne stad ten strach wiesz, chcialabym aby wszystko ladnie sie ulozylo po naszej mysli:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niuniek... Napisano Styczeń 26, 2008 dlaczego tyle czasu rozmawiacie, a nie spotkaliście się wcześniej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adgam 0 Napisano Styczeń 26, 2008 Ej no spodkaj sie z nim :) zobaczysz bedzie dobrze :) a jk bylo by cos nie tak to umow sie z koleznka ze jak jej puscisz strzalke to ma do Ciebie zdzwonic i udwc tate hehe ze niby msz wracac bo np. jedziecie do ciotki :D:D ;) ja sie spodkalam dzis i nie zluje Mrrr... :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ofucynka Napisano Styczeń 26, 2008 bo na poczatku zalozylismy ze nigdy sie nie spotkamy, ze bedziemy tylko rozmawiac w sieci. On mial kobiete, ja mezczyne. Nasze zwiazki sie rozpadły. Oboje siebie leczylismy :) To miala byc znajomosc wyłacznie wirtualna. W pewnym momencie uswiadomilismy sobie, ze brakuje Nam siebie, ze chcemy sie poznac. To jedynym powod dlaczego tyle zwlekalismy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adgam 0 Napisano Styczeń 26, 2008 ach... ja bym sie spodkala.. jak sie nie spodkasz to bedziesz zlowac... :( :) zobaczysz ! ;) ja zawsze sie boje przed spodkaniem i se mysle o boze co to bedzie... masakra.. jak mu sie nie spodobam, albo z nim bedzie cos nie tak :) hehe kazdy tak ma ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ofucynka Napisano Styczeń 26, 2008 spotkam sie, juz jutro !!!! Ciesze sie bardzo, jednoczenie boję, zreszta On tez sie boi. Boimy sie tego jak siebie odbierzemy.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niuniek... Napisano Styczeń 26, 2008 Ofucynka, tu ludzie piszą o nieudanych spotkaniach, więc miejmy nadzieję że o swoim tu więcej nie napiszesz ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach