Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Daniela

Koniec wolności?

Polecane posty

Gość Daniela

Witajcie ! Chciałabym się od Was dowiedzieć, jakie miałyście obawy w związku z urodzeniem pierwszego dziecka, czy Wasz świat diametralnie się zmienił? Czy tęsknicie za czymś, czegoś Wam brakuje, pomimo, że niewątpliwie dziecko w dużej mierze wynagradza Wam wszystko? Ja mam 26 lat i wiem, że najprawdopodobniej w przeciągu 4 lat zostanę mamą. Mój instynkt macierzyński można przyrównać do sinusoidy, choć ostatnio chyba więcej tych dołów. Im ciąża staje się bardziej realna, tym bardziej zaczyna mnie przerażać. Choć z drugiej strony kocham dzieci i nie wyobrażam sobie ich nie mieć. Ale te moje wątpliwości... - czy będę umiała wychować dziecko na dobrego człowieka(?) - koniec wolności (?) - żegnajcie imprezki, spontaniczne wyjazdy, etc.(?) - koniec spania do południa - bez znaku zapytania :( ( konice spania w ogóle...? aaaa) - pieniądze - czy będzie mnie stać na posiadanie dziecka - wieczne zmęczenie i rozdrażnienie - jak to podziała na moje kontakty z mężem - sex (?) - czy będę miała na to siłę - wygląd po ciąży ... Czy Wy też tak miałyście? A może są tu dziewczyny, które nie są mamami i mają podobne myśli? Jak sobie z tym radziecie? Podzielcie się ze mną własnymi doświadczeniami. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARBARELLA
Powiem Ci Daniela ze zrob wszystko ABYS NIE BYLA W CIAZY bo widze ze nie jestes gotowa - wyszum sie , nie zrobilas tego do konca.Ja to rozumiem , nie chce tu negowac Twojej postawy tylko Cie przestrzec.Ja ma 32 lata i koncze juz ciaze , kiedys wiodlam mniej wiecej podobne zycie ale nie mam takich dylematow JUZ , bo mialam.Nie jest łatwo , tyle Ci powiem a stanowisko partnera jest chyba jeszcze ważniejsze.Jeśli oboje jesteście rozrywkowi , to pomyśl , jak ON to zniesie.Wygląd - nawet nie mówię - będziesz zwracać uwagę ale ze względu na duży brzuch :) Raczej dąż do tego abyście bardzo chcieli , bez stawiania pytań - i wtedy ...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daniela
Wiem, że nie jestem gotowa. Pytanie tylko, czy kiedykolwiek pozbędę się tych obaw? :) Jak na razie, nie znając smaku macierzyństwa, posiadanie dziecka postrzegam jako właśnie wywrócenie - mojego fajnego życia - do góry nogami. Ale masz rację, z taką postawą, nie ma się co spieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARBARELLA
Spokojnie , jeszcze zapragniesz stagnacji , tak odrobime.:) To przyjdzie samo.Moja maksyma życiowa : Nic na siłę . Kiedyś też mi się wiecznie spieszyło , teraz trochę mniej :) Jak pomysle o sobie gdybym wczesniej byla w ciazy , to jakos tego nie widze.Teraz jest mi nielekko ale to juz koniec :) .Ja mam dziewczynke i jak słysze te wiedzmy ze " dziecko ci urode zabiera" to mam ochote im przylozyc - faktem jest ze mam jakas wysypke na brodzie no i pare kilo wiecej, ale te zasiedziale w domu grubasy widzialyby i ciebie w takim jak one stanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daniela
:) dzięki za odpowiedź :) czy to Twoje pierwsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARBARELLA
Pierwsze i nie chce byc w ciazy albo w ogole albo na pare dobrych lat!!!! Nie chce Cie zniechecac ponoc sa kobiety które ciąze dobrze wspominaj i zaraz fundują sobie drugie - dla mnie to brzmi jak science fictions :) Sa i w ciazy przyjemne chwile - pierwsze ruchy dziecka , ( potem to juz czasami prosisz zeby chwile byl spokoj :)) usg - widzisz swoje dziecko , itd ja do tej pory jestem zafascynowana tym ze ono poprostu powstało , to cud !Nie moge sie doczekac na nie.W ogóle ja dzieci i dzieci mnie lubią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 33lat i 9miesieczne dziecko i wszystko sie zmienilo,wywrocilo o 180c,synek byl wyczekiwanym dzieckiem,dlugo sie o niego stralismny i chyba az za dlugo bo przyzwyczailismy sie wlasnie do beztroskiego zycia,dluzszego spania i lenistwa.. Teraz jestem z nim w domu,do pracy zamierzam wrocic za rok ,moze jak skonczy 2lata,potem zostanie z babcia,kocham malego ponad zycie ale jak jestem non stop z nim,maz wrca ok 19ej to czasem mam dosc,nigdy nie nalezal do spiochow,energii ma za 10ro dzieci,jest slodkim lobuzem ale czasem wlasnie mam dosc,brakuje mi wyjscia gdzies chocby raz na 2tyg ,nie mam go z kim zostawic,ostatnio musialam go wziasc z soba do urzedu by cos pozalatwiac,nie brakuje mi nawet imprez bo ja juz sie wyszumaialam ale brakuje mi takiej chwili oddechu,jak moja mama przyjedzie raz na 3tyg to nie wim jak taki dzien wykorzystac czy jechac na jakies zakupy,isc do fryzjera a moze dokladnie mieszkanie posprzatac,prawda jest taka ,ze dziecko jest absorbujace,sa owszem rodzice,ktore wrzuca dziecko do lozeczka na pol dnia lub wiecej i nawet jak sie drze to nic sobie z tego nie robia,ja tak nie umiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryła32
Ja mam 32 lata i 8 miesięczną córkę,która jest bardzo żywiołowa już teraz a co dopiero jak zacznie chodzić...Też mam czasami dość, jestem wiecznie śpiąca bo zawsze lubiłam długo spać , a teraz mała wstaje o 5.30-6.00 jestem bardzo przemęczona,ale ja generalnie miałam zawsze słaby organizm i niestety dobija mnie to choć z drugiej strony bardzo kocham moje dziecko i teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryła32
Ja mam 32 lata i 8 miesięczną córkę,która jest bardzo żywiołowa już teraz a co dopiero jak zacznie chodzić...Też mam czasami dość, jestem wiecznie śpiąca bo zawsze lubiłam długo spać , a teraz mała wstaje o 5.30-6.00 jestem bardzo przemęczona,ale ja generalnie miałam zawsze słaby organizm i niestety dobija mnie to choć z drugiej strony bardzo kocham moje dziecko i teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGILLA
Rzad twoim dzieckiem rzadzi nie ty zwlaszcza w polsce sady rodzinne a zwlaszcza psychologowie to kpina dogadujesz sie z dzieckiem dobrze sie wam zyje az tu nagle psycholog opisuje wyglad rodzica ze jest lysy i chodzi w dresie ze to szczescie nie jest prawdziwe banda zwyrodnialcow tu naprawde nie warto cyrki sie dzieja w sadach rodzinnych w tym kraju tylko brak orginalnej jego nazwy bo cos takiego w wolnej polsce bylo nie dopuszczalne a tu nic nie jest twoje nawet twoje dziecko TO JEST TA POLSKA POMOC:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ktore sie rodzi jest panstwa nie twoje wiem bo nawet ta hazarsko-zydowska mafia falszuje opinie nagrany tak zostal psycholog sadowy dziecko uciekalo z placzem koniec wolnosci mamy robic jestesmy gojami tyrac na zydowska arystokracje tak to wyglada za zoltego sera brak w lodowce w Niemczech judgament odbiera dzieci daja pedalom itp zeby dziecko nie znalo i nie mialo korzeni u nas tez tak robia alkocholik ma 527+ od panstwa a samotni rodzice z jednym dzieckiem ale czesto bywa tak ze menelom lepiej dac i tak robia bo dziecko bedzie bez wartosci korzeni zniszczone nienawidzace swojego pochodzenia nagram wloga mam nagrania z sadu mafia bez zadnych uczuc bo nie Polska Polsko-jezyczne nowotwory niszcza nas celowo kazdy sedzia zarabia ponad 10tys zl i musza brac lapowki? No nie ale to rozkosz zniszczyc duzego i malego goja nie wierzysz poczytaj protokoly medrcow syjonu najwazniejsze struktory w kazdym panstwie ma ta mafia i fajna kreskowka jest na youtube jak niszcza swiat bo oni tylko maja zostac a skad te masy emigrantow a? a kto jest sojusznikiem arabii saldyjskiej nie nie USA bedzie nas okupowac? Zostawili nas 72lata temu teraz nas kochaja a ty Polska KUR..... znow mi sie chce cie poslac na wojne bo potrzebujemy kraju ze zlotym szlakiem ale co z wami? A wam sie zrobi powstanie bronic sie nie umiecie to raz dwa zginiecie:) W USA juz nie ma wolnosci jest tylko oligarchia korporacyjna a u nas tez jest to czego u nich juz zaczyna brakowac wody pitnej nie mylcie z wódą :) bo w konstytucji brak zapisu ze jest wlasnoscia narodu Polskiego. Szybko wam stanie przed oczami film tanczacy z wilkami bo my tez bedziemy dla nich tylko indianami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale powiedz szczerze, czy wylegujesz sie zwykle do 12? a jesli nawet, czy nie wolalabys tego zmienic? Czy co noc chodzisz na imprezy i czy wszystkie sa rownie atrakcyjne?Jak czesto wyjezdzasz ? (Pamietaj przy tym,, ze czas, kiedy dziecko jest malo mobilne, trwa krótko) Co do innych pytan: Jesli sama jestes dobrym czlowiekiem, , twoja rodzina i partner tez, to nie ma powodu,zebys dziecko wychowala na zlego czlowieka. Seks zalezy od waszego temperamentu, uroda od genow i dbania o siebie, rozdraznienie( lub nie) od twojego charakteru. Pieniędzy ile masz, sama wiesz. Jak widzisz, wszystko jest bardzo indywidualne. Co moge radzic?ja jestem bardzo zadowolona, ale urodzilam znacznie pozniej, kiedy juz sie wyszalalam, wyjezdzilam, zarobilam. Moglam sobie pozwolic bez zalu na przerwe w takim życiu ( bo to byla tylko przerwa, nei bezpowrotna strata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat sprzed kilkunastu lat. Mysle, ze autorka juz zdarzyla przemyslec sprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×