Gość uppuppuu Napisano Grudzień 3, 2005 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość upppuuuupppp Napisano Grudzień 5, 2005 hoooop:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalaloalaa Napisano Grudzień 5, 2005 Mój maż ostatnio miał zakrapiana wigilię w pracy, mnie nie było w domu, na szczęście. Dzwoniłam do niego wieczorem, żeby sprawdzić jak sie czuje, ale nie był w stanie rozmawiać. Na drugi dzień dzwonię a tu abonent nieosiągalny, zaczęłam się martwić. W końcu o 12 odbiera, pytam sie co sie stało, ze wyłączyłeś telefon, martwiłam się. Nie wyłączyłem, po prostu go zarzygałem, zresztą nie tylko telefon, ale pościel i całe łóżko, ale śmierdziało jak się obudziłem i spałem w tych rzygach, a teraz piorę i sprzatam. Ucieszyłam się tylko, że mnie tam nie ma i nie muszę tego wdychać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skowyt Napisano Grudzień 9, 2005 piszemy moczymordy ... piszemy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ................a ja........./ Napisano Grudzień 9, 2005 całowałam się w klubie dla gejów na zmianę z moim kumplem z innym facetem który był chyba bi, i to przy ludziach... beka była na maksa, ale moralniak na drugi dzień :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iguana 0 Napisano Grudzień 9, 2005 U nmie jedną z większych porazek był powrót dodomu w miarę wczesnym wieczorem (ok 23). Był luty, ja po 7piwach (bo byla promocja), śnieg, mróz a ja wróciłam bez buta. Mama strasznie się wkurzyła, że można się tak schlać. Masakra... A potem trzeba było wstać rano i spojrzec rodzicom w oczy:/ Na szczęście nie pytali się czemu przyszłam z golą stopą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iguana 0 Napisano Grudzień 9, 2005 Innym razem opowiadałam pasazerom nocnego autobusu, że jestem tajnym agentem i dałam im swój numer komórki. Porażka... Do dzisiaj nie wiem czy nie jechał tam zaden znajomy,. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skowyt Napisano Grudzień 10, 2005 Może to nie jest jakaś historyjka ale po solidnej dawce alkoholu: 1. sikam gdzie popadnie 2. wymiotuję gdzie popadnie 3. zasypiam gdzie popadnie ... a casami robie to wszystko w jednym miejscu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja aj aj Napisano Grudzień 13, 2005 pijana raz wlazłam pod samochód na ulicy - wydawało mi się że on stoi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja aj aj Napisano Grudzień 13, 2005 pijana raz wlazłam pod samochód na ulicy - wydawało mi się że on stoi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mause Napisano Grudzień 13, 2005 moja jedna kolezanka na imprezie tak porzadnie sie najebala i jak sie jje sikać zachciałot o normalnie zdjeła gacie i ukucnela na strychu (ktory zreszta byl urzadzony jako pokoj) pod tym takim skosem no i dawaj... normalnie wpokoju przy ludziach, nei no nie mogee... polewa była jak cholera .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rrrenia Napisano Grudzień 13, 2005 w akademiku zrobiliśmy raz taką impreze, że narąbana spaław w pokoju koleżanka razem z nią na jednym wyrku matka akurat do mnie przyjechała w odwiedziny - jak sobie radze a ja spałam pijana i nie byłam na wykładach, spałyśmy tak we dwie do wieczora mamuśce powiedzieli - a to w tamtym pokoju dzisiaj śpi ja się obudziłam na gigantycznym kacu zlazłam z wyra na czworakach i idę - .. hm pawia puscić do kibla ktoś wchodzi i coś do nie gada ( to akurat była moja mama ) starałam sie wstać, ale wyrżnełam łbem o szafke, uadłam na podłoge i puściłam hafta prosto pod nogi mojej mamy tak elegancko na buty, która stała w progu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ajja Napisano Grudzień 13, 2005 na imprezce z koleżanką poszłyśmy do pokoju gospodarza i niechcący zwaliłam monitor na podłoge - poprostu wpadłam na niego ulotniłyśmy sie z imprezy raz dwa zeby sie nikt nie skapował że to my Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aj dont nol Napisano Grudzień 13, 2005 majac 17 lat na kaca okradlem Pewex z czterech magnetofonow czym bardzo sie dzisiaj wstydze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 4 magnetofony Napisano Grudzień 13, 2005 to już coś, to chyab nie powód do wstydu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aj dont nol Napisano Grudzień 13, 2005 jak bym byl trzezwy to wyniosl bym pol sklepu hahahahaaaa ....zartuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kumlem Napisano Grudzień 13, 2005 zrobiłem 3 dniowe chlanie ja zwiałem z woja, narabani niszczyliśmy wszytsko o ściany, butelki, kufle, szklanki itd a do sklepu chodziliśmy jak świnie na czwoarakch, w lapkach i w podkoszulakch Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość straszka kicha Napisano Grudzień 13, 2005 po alkoholu spedzilam upojna noc z chlopakiem na zakoczenie cyknal mi naga fotke teraz po 3 latach znalazlam ja na internecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyy Napisano Grudzień 13, 2005 to jak kiedyś te nagrania z mileną dziewicą w internecie - szanujcie sie dziewczyny troche Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asiorek299 Napisano Grudzień 13, 2005 raz gdy byłam komletnie napruta złapaly mnie kanary, nie miałam dowodu, ani legitki i głupia podałam im swoje prawdziowe dane, o tym co zrobiłam następnrgo dnia pomyslałam chciałam wszystim pokazac na melanżu u mnie, że mam w dupie szkołe ( chyba w III lo ) i wynisłam do śmietnika sporo zeszytów i ksążek, krde, ale ja czasami byłam głupia w akademiku były niezłe akcje: kiedyś pomyliłam pokoje i wpakowałam sie po ciemku do pokoju i do wyra, a tu jakaś inna panna sie drze, ups dotknełam niechcący żelazka nagrzanego, chciałam je przeniesc nawalona pobiegłam do klopa sie wysikac a ze mną kolezanki i kupmle, starczyło mi tylko siły by wejśc i paśc na glebe, koleżanki wpakowały mnie do kabiny i tzrymały drzwi,usiadlam na kiblu i zlałam sie w gacie, potem wywaliłam nad drzwiami mokre spodnie i majtki .. normalnie olezanki poszly po moje inne ciuchy i mnie ubierały, dobrze że facetów udao im sie wygonic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrenia Napisano Grudzień 14, 2005 powiem wam jeszcze inne głupstwa uszkodziłam samochód ojca - chciałam sobie pojeździć i uderzyłam w drzwi di garażu, wsiadłam do mojego autobusu nie w tą stronę a to był ostatni - nocne tam nie jeździły i musiałam wracać z buta bo ocknełam sie na pętli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beautyyy Napisano Grudzień 14, 2005 po alkoholu klne jak szefc albo nawet jeszfcze lepiej, nawet jak do domu wróce i mam potem niezły opier u moich starych, para razy sie zdazyło walnąć mi taki tekst do matki, że ..... póki całkiem niewytrzźwieje łapie mnie straszny sen, ile razy zasypiałam na przystanku.... gęba mi sie nie zamyka i wsyztsko paplam na prawo i lewo także to co mi kumpele powiedzialy w tajemnicy.. gdy jestem pijana to czasami nie mam siły sie umyć przed snem i ide spać na brudasa sikam gdzie popadnie po krzakach, klatkach i piwnicach , śmietnikach... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 87 Napisano Grudzień 14, 2005 mój kolega raz się tak spił że spał w jakimś rzepaku,(lat 16) mimo tego nie wytrzeźwiał ani trochę przeciwnie było z nim coraz gorzej.A wię ja siostra miłosierdzia postanowiłam go odprowadzić do domu, tak ażeby nikt się nie pokapował z jego rodzinki, (wszyscy go szukali)a że chodziliśmy do jednej klasy to wpadłam na pomysł że niby będe mu pokazywać co jest na zadanie z chemi.Wszystko o.k przemkneliśmy do pokoju po drodze spotkaliśmy jego mame ale nic nie pokapowała więc zwycięstwo...zrobiłam co miałam zrobić i o.k.Następnego dnia dowiedziałam się że ten jeleń przy oglądaniu rodzinnych seriali w towarzystwie mamy ZLECIAŁ Z KRZESŁA-poprostu!ale dostał liścia! he he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ruda200 Napisano Grudzień 14, 2005 to ja pijana kiedyś zasnełam na osiedlu u znajomych, było to jakoś jeszcze w liceum zawiźli mnie na moje osiedle, po drodze zazygałam pół tarmwaju, jak wysiedl to ja leżałam i nie mogłam się ruszyć, podobno zdjeli mi kurtke i nacierali śniegiem - kurwaa w zime !, ale i to nie pomogło, padłam na glebe jek worek odprowadzili mnie do domu i oparli głową o dzwonek do drzwi, a potem zwiali, o kurdeeee ale dostałam zjeby, ale jaki fajny pomysł mieli niezłe cyrki kiedyś były, kiedyś walnełam też pawia w czyimś samochodzie jak wracaliśmy z imprezy Aaaha no I sikałam w windzie I na schodach w swoje klatce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karlakolumna6t Napisano Grudzień 14, 2005 my kiedys na wakacjach w zakopanym tak sie z kolezanka schlałysmy ze postanowilysmy udawac ze jestesmy z anglii:) zaczepiłysmy goscia i łamana angliszczyzną z perfidnym akcentem pytałyśmy o 2 w nocy jak dojsc do morskiego oka hehe facet dał się nabrać kiedys na papapetówie u kolegi o zygałam mu mury nowego domu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hehe to my gorzej Napisano Grudzień 14, 2005 udawałam z kolegami kanarów, aż nas zdemaskowali, heheh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rrrenia Napisano Grudzień 14, 2005 ha kiedyś jeszcze piłam ze znajomymi w takim wykopie, jak wychodziłam to sie poślizgnelam i zjechałam po glebie na dół cała umorusana glebą i gliną wracałam autobusem do akademika, o kurde ale sie na mnie gapili, .... i jeszcze -a le to juz nie ja - ale moja dawna kolezanka upila sie na zielonej szkole w lo - w nocy najpierw zazygała swoją a potem zlazła z wyra i nasikala na śrdoku pokoju, a spałyśmy zjeszcze jedną kolezanka, rano nie mogłyśmy wstać i orzyszła wychowawczyni - jezuuu, co sie działo nie pytajcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gu gu gu gu buuuuuuuu Napisano Grudzień 16, 2005 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skowyt Napisano Grudzień 17, 2005 jeszcze jeszcze!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość margeuritte Napisano Grudzień 17, 2005 a ja stracilam dziwoctwo z facetem ktorego nie znalam , tylko z puby gdzies na ulicy na szybki numerek ale i tak fajnie bylo :) ne zlauje po alkoholu sie pierwszy raz calowalam tez nie zaluje , mi on dodaje odwagi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach