Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są na kafe przeterminowane ciężarówki?

Polecane posty

Gość gość

Czesc Dziewczyny Wczoraj minął mi termin porodu i zaczynam sie powoli denerwować. Jutro mam spotkanie w szpitalu - jestem ciekawa co mi powiedzą i co zadecydują. Chyba dzisiaj nie zasnę z tego wszystkiego. Zastanawiam sie czy jest tu ktoś kto przechodzi przez to samo? Ponoć w grupie zawsze razniej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam termin an poniedziałek. Lekarz powiedział ze jak nic sie nie zacznie dziać w ciągu tygodnia to będą wywoływać. Podobnie jak Ty boję się ale jeśli to ma być jedyna droga aby zobaczyć maleństwo to zniosę wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam przeterminowaną ciąże, po tyg. od terminu nadal nic się nie działo, urodziłam w 8 dniu, cierpliwości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I u mnie.. Termin na 14.04.14..wywolywac tym razem nie moga, bo juz jedna cesarka byla.. Jutro mam wizyte u lekarza, zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc dziewczyny. Jestem w koncu po wizycie w szpitalu. Zapisali mnie na przyszły piątek na wywoływanie - oczywiście jeśli do tego czasu nic nie nastapi samoistnie (czego bym bardzo chciała!!!). Przez cała noc bolał mnie brzuch i miałam takie lekkie skurcze średnio co 10-15 min - jednak nad ranem i w ciągu dnia gdzieś się rozpłynęły. Kurczę a tak bardzo bym chciała urodzić naturlanie i mieć juz maleństwo przy sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obie córki urodziłam 10 dni po terminie.Porody wywoływane i wszystko poszło ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam prowokacje 12dni po terminie. Poród expresowy, po podaniu oxytocyny po 4h dziecko było juz ze mna. Pierszy miesiac po porodzie jest ciezki (połóg, zmeczenie, nauka karmienia, bol piersi, zmiany nastroju no i dziecko jest malo kontaktowe :)), mimo ze mam supergrzeczne i nieplaczace dziecko, to ciesze sie ze jest to juz za mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zazdroszczę Ci 4 godzinnego porodu!!! ja nadal czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny czy jeszcze któraś z Was jest 'czekającą' ciężarówką? myślałam ze będę mieć dzidziusia juz w domu na święta a tu niespodzianka - czekamy dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie bo i 14 dni po terminie jest dobrze, nie ma gdzie sie spieszyc , dziecko ma swoje powody by jeszcze siedziec w brzuszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze a tak by sie juz chciało mieć maleństwo po drugiej stronie brzuszka. Do terminu jeszcze jako tako mi zleciało ale po terminie to się trochę zaczęło ciągnąć. Do tego perpektywa wywoływanego porodu nie jest dla mnie marzeniem bo zawsze chciałam urodzić naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cie doskonale. W poprzedniej ciąży tak bałam się wywoływania, że urodziłam w nocy po terminie, bo następnego dnia miałam się zgłosić do szpitala, a było ryzyko, że mnie juź tam zatrzymają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wlasnie wczoraj , po stwierdzeniu ze jednak malutka bedzie duza, mialam zaplanowane cc w ciagu godziny:-) mala przyszla na swiat wczoraj :-) wazy 4360 i ma 60 cm, cudo moje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×