Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak przetrwać lot samolotem do stanów

Polecane posty

Gość gość

Hej, w przyszłym tygodniu lecę na ślub do mojej siostry do Nowego Jorku..... Można powiedzieć super wycieczka i w ogóle...ale... ja nie wiem jak wytrzymam 12 godzin zamknięta w tym pudełku. Mam nerwice lękową....wiem z czym to się je ale....czasem już panikuję a tu nie ma dalekiej ucieczki ..aaaa normalnie masakra...czy ktoś tez tak ma ??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na samą myśl mam już stan lękowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle samo jechałam pociągiem nad morze, spałam całą drogę. Weź sobie fajną książkę, muzykę, czasopismo, krzyżówkę. Fajnie masz, że lecisz do stanów, też bym chciala zobaczyć jak tam jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 piersiowka 2 dobry trunek i nawet samolotu nie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a no drinki sobie popijać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś to dała bym się pokroić za taką wycieczkę ale jak pomyślę, że będę leciała zamknięta i jeszcze nad tą wielką wodą :).... Może sobie coś faktycznie wypiję już na lotnisku i w samolocie. Wezmę chyba ze sobą całą serie rancza jeżeli można laptopa zabierać to będę oglądać od 1 do 10 sezonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do pociągów to też tak jechałam z warszawy na hel w 2011 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazaj bo jak hedziesz zbyt pijana to cie do stanow moga nie wpuscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do pociągów to też tak jechałam z warszawy na hel w 2011 12 godzin masakra. No ale pociąg przystawał co jakiś czas a tu wsiadam i lecę. Dobrze że lecę z mamą ...matka będzie mi musiała wybaczyć i widzieć pijącą córkę...Na tą sytuację to przypomniał mi się film z Meg Ryan" francuski pocałunek "...ona też miała taką fobię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a no dobrze piszesz dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 117
mozesz wziąc xanax który jest bardzo mocny przeciwlękowo albo hydroxyzynę ktora działa krócej i słabiej w ostatecznosci moze byc to alkohol .,. Nie piwo proponowałbym raczej wódke.,,. na podroz ktora trwa az 12 godzin będziesz potrzebować niestety sporo wódki .,., Sporo to znaczy co najmniej 300 ml te 300 ml mozesz sobie popijać powoli, bo przeciez nie wypijesz od razu by potem rzygać,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 117
wiadomo ze 2 piwa to jest za mało ., wytrzezwialabys po 3 godzinach a potem byloby zgrzytanie zębami.,,. Natomiast od razu ci mowie ze pol litra wódy to bedzie za duzo na te 12 godzin .,. Potrzebujesz dokladnie 300-350 ml , Nie wiecej niz 350 ml .,Zwykle jak ktos jest pijany to niestety ma taka tendencje ze pije do oporu apetyt rosnie w miare jedzenia ,., Dlatego kup 500 ml wodki odlej z tego 150 ml.,.,nie bierz 500 ml ze sobą .,,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 117
jesli wezmiesz cale pol litra to na 100 % je wypijesz po drodze a potem bedziesz pijana w USA , a tego nie chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znieczulaj się, potraktuj to jak test dla pokonania lęku :) alkohol tylko na chwilę załatwi sprawę ale lęk zostanie. A jak się skonfrontujesz, to zniknie i będziesz super odważna ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkosyf :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×