Kursy tańca dla singli

Właśnie zapisałam się na kurs tańca dla singli. Nie mam z kim iść, a bardzo chce się nauczyć tańczyć. Czy to obciach iść na kurs tańca solo? Chdzi o tańce towarzyskie, czyli takie w parach. Sama nie wiem...

O lol. Gdzie taki kurs jest organizowany? Też chciałem się zapisać, ale jakoś informacje do mnie nie dochodzą.

Ja zapisałam się w Warszawie. Kiedyś nawet chciałam iść kolega, ale jak ktoś nie ma chęci to po jakimś czasie się wykrusza i tak z nim było, więc zapisałam się sama, bo ja chce się uczyć. Nie wiem tylko czy to nie jest lekko... żałosne :)... Przy czym przecież jako kobieta bez faceta też mam prawo do tego, żeby się dobrze bawić i uczyć nowych i ciekawych rzeczy... Prawda? :D

u nas w Krakowie (poza speeddating) imprez dla singli praktycznie nie ma ;/ a jak już są to przeważnie sa to wieczorki zapoznawcze dla samotnych emerytów

Ja się trochę naszukałam i kurs jest już w toku, czyli będę miała braki, ale prawdę powiedziawszy nie wiem czy będzie to wieczorek dla staruszków :)... Zapisałam się na taniec towarzyski, czyli nie tylko walce, ale i czacze i jive :), więc emeryt może się lekko zasapać :)... Hmm... No teraz to się już poważnie martwię :)...

Pewnie, że można iść na taki kurs bez pary. Ja chodzę już od ponad roku na salsę kubańską do szkoły www.salsopolis.pl. Tam oczywiście poznałam wiele osób i zawsze mam z kim tańczyć ;).

Ja z kolei chodzę na zumbę i tzw. taniec użytkowy w Rybniku do CTO https://cto-taniec.pl/rybnik/kursy-tanca/kursy-tanca-dla-doroslych/ Bardzo fajne studio tańca, masa tańców do wyboru, dobrzy prowadzący. Bardzo dobrze się tam bawię.

Ja się po prostu zapisałam na zajęcia z hip-hopu gdzie też rozwijasz się i możesz tańczyć solo. Szkoła tańca www.esdanceacademy.pl ma mega fajnych intruktorów i organizują też warsztaty z zagranicznymi ikonami świata tańca. Uwielbiam ich!

I tak na pierwszych zajęciach instruktor wyznaczy c***artnera, więc nie ma czego się obawiać :) a taki kurs to fajna sprawa, wbrew pozorom taniec to nie taka łatwa sprawa, ja np. mam kiepskie poczucie rytmu :D dlatego przed swoim weselem zapisalam sie z narzeczonym na kurs- szkoła w Myślenicach"Pierwszy taniec"- i w końcu pewnie czuję się na parkiecie, bez stresu i paniki :)

Sprawdźcie sobie lubelskie APT – Akademię Promocji Tańca https://apt.lublin.pl/ Bardzo fajna szkoła. Ja chodzę tam na naukę tanga i bachaty i uwielbiam tam chodzić, dla mnie to mega relaks.

W Gliwicach jest szkoła tańca CTO www.cto-taniec.pl Świetni instruktorzy plus różne ciekawe kursy, także sprawdźcie ich sobie bo gwarantuję, że będziecie zadowoleni z kursów u nich. Ja razem z mężem chodziłam tam na naukę tańca przed weselem a teraz chodzę na kursy indywidualne właśnie.